Newsy

Milenialsi zmieniają rynek pracy. Od bezpośrednich przełożonych oczekują cech lidera i możliwości rozwoju

2018-05-14  |  06:25
Mówi:Adrianna Sapińska, dyrektor ds. marketingu, Mlekovita

Piotr Lipa, dyrektor działu personalnego, Pramerica

Anna Czyż, executive manager, Hays Poland

dr Mateusz Grzesiak, psycholog biznesu

  • MP4
  • Tylko 14 proc. firm ma sprecyzowaną strategię employer brandingową. By przyciągnąć pracowników, zwłaszcza milenialsów, trzeba jednak poznać ich potrzeby oraz dać im możliwości realizacji i poczucia wpływu na rozwój firmy. Młode pokolenie chce za szefa partnera, coacha, który poprowadzi i wskaże kierunek. Pracodawcom potrzebna jest długotrwała strategia i całościowe podejście do pracownika. Bez tego trudno im będzie osiągnąć sukces – przekonują eksperci.

    – Idealne miejsce pracy to takie, w którym pracownik czuje się bezpiecznie, w którym może realizować swoje pasje. To praca, w której widzi sens, ma poczucie, że nie jest trybikiem dużej organizacji, ale że konkretna praca, którą wykonuje, przekłada się na sukces firmy – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Anna Czyż, executive manager w Hays Poland.

    Polski rynek pracy jest w najlepszej sytuacji od lat. Eurostat podaje, że w marcu stopa bezrobocia wyniosła 4,4 proc. To nie pracownicy zabiegają o stanowisko, ale pracodawcy starają się robić, co mogą, by przyciągnąć najlepszych. Wciąż jednak bolączką polskich pracodawców jest przestarzałe podejście do zatrudnionych osób. Konkurencyjne wynagrodzenie i zapewniona opieka medyczna to zdecydowanie zbyt mało, by zatrzymać pracowników.

    – Aby firma była uznana za dobrego pracodawcę, musi mieć holistyczne podejście do zatrudniania, brać pod uwagę takie potrzeby, jak kwestie finansowe, poczucie bezpieczeństwa, kwestie emocjonalne, społeczne, pomagać pracownikowi rozwiązywać jego faktyczne problemy, dbać o work-life balance i pamiętać, że dzisiejsi pracownicy, przede wszystkim milenialsi, stawiają głównie na samorealizację, która wcale nie jest związana tylko z finansami, lecz także z rozwojem samego siebie, szkoleniami, i tym czy, mogą zdecydowanie bardziej podnosić jakość życia – przekonuje dr Mateusz Grzesiak, psycholog biznesu.

    Raport Deloitte „Pierwsze kroki na rynku pracy 2018” wskazuje, że najważniejszym czynnikiem przy wyborze miejsca pracy są możliwości rozwoju i zyskania nowych umiejętności (51 proc.), dobra atmosfera w pracy i relacje z innymi. Niezaspokojone potrzeby samorozwoju i stresująca praca to najczęstsze powody zmiany miejsca zatrudnienia. Milenialsi nie chcą stawiać pracy na pierwszym miejscu, zależy im na zachowaniu równowagi między życiem zawodowym a prywatnym.

    – Obecnie mamy rynek pracownika, pracodawcy zabiegają o to, żeby nie tylko pozyskać pracowników, lecz także żeby ich zatrzymać, co wydaje się być nawet większym wyzwaniem. Dlatego tak istotne jest, aby pracownik czuł się dobrze w organizacji, nawet jeśli jest na najniższym szczeblu w strukturze firmy. Wszystkie programy benefitowe, które pozwalają zatrudnionym rozwinąć swoje zainteresowania i realizować ciekawe projekty, mają służyć temu, żeby pracownik nie szukał szans u konkurencji – przekonuje Anna Czyż.

    Raport EY „Cała Polska tworzy idealne miejsce pracy” ocenia, że o firmie można mówić jako o szczęśliwej, jeśli w odpowiedni sposób angażuje pracownika. Tymczasem 63 proc. osób jest niezadowolonych ze swojej pracy. Pracownik musi nie tylko lubić przebywać w miejscu pracy, lecz także angażować się, dzięki temu staje się lojalny, sam wybiera produkty lub usługi danej firmy i poleca je znajomym.

    – Dla nas podstawowym kryterium tego, jak pracownicy oceniają firmę, jest postrzeganie marki przez pryzmat konsumenta. Jeżeli pracownicy wybierają w codziennych decyzjach zakupowych produkty firmy Mlekovita, to świadczy to nie tylko dobrze o firmie, lecz także bardzo dobrze o tym pracowniku, ponieważ on czuje się częścią firmy, czuje, że dany produkt jest częścią jego pracy – mówi Adrianna Sapińska, dyrektor ds. marketingu w firmie Mlekovita.

    W angażowaniu pracownika istotną rolę pełni bezpośredni przełożony. Według badania Deloitte młodzi ludzie oczekują od niego ponadprzeciętnych zdolności myślenia strategicznego i charyzmy (odpowiednio 68 i 60 proc.). Lider powinien się też skupiać na rozwoju pracowników (45 proc.), inspirować ich (44 proc.), a decyzje podejmować w atmosferze dialogu z pracownikami (43 proc.).

    – Umiejętności liderskie są szczególnie ważne w kontekście potrzeb, które zgłaszają zwłaszcza najmłodsi uczestnicy rynku pracy. Z raportów wynika, że ich oczekiwaniem jest to, żeby przełożony był dzisiaj głównie coachem, mentorem, a więc żeby dbał o ich rozwój. W związku z tym przestrzeń do rozwoju zawodowego i podnoszenia swoich kwalifikacji w firmach wydaje się być również niezwykle istotna – mówi Piotr Lipa, dyrektor ds. personalnych w Pramerica Życie.

    Istotne jest poznanie potrzeb pracownika i w miarę możliwości danie mu tego, co dla niego najważniejsze. Wprawdzie większość pracodawców oferuje pozapłacowe benefity, ale często rozmijają się one z oczekiwaniami pracowników.

    – Aby odpowiedzieć na potrzeby pracownika, trzeba poznać jego bardzo różnorodne potrzeby, a co za tym idzie – wziąć pod uwagę, że ten pracownik chce i odpowiednio zarabiać, i budować odpowiednie relacje, i ważny jest dla niego klimat w firmie, długodystansowe działanie firmy oparte o fachowe zarządzanie i planowanie strategiczne, gdzie wizja, misja oraz wartości są połączone z planami strategicznymi oraz taktycznymi – wymienia dr Mateusz Grzesiak.

    Co piąty pracownik (22 proc.) przyznaje, że do pracy motywuje go świadomość, że to, co robi, jest przydatne dla innych. Milenialsi dużą wagę przywiązują do fair trade – wybiorą tę organizację, której wartości będą mu bliższe. Chętnie angażują się też w wolontariaty.

    Firmy nie zawsze odpowiadają też na potrzeby pracowników dotyczące doskonalenia zawodowego. Średnio w ciągu roku na szkolenia dla jednego pracownika firma przeznacza mniej niż 200 zł, z czego większość i tak na szkolenie BHP.

    W naszej firmie doskonale sprawdza się program rozwoju, ponieważ pracownicy – obok tego, że wypełniają na co dzień swoje obowiązki – dążą też do tego, żeby mieć większą wiedzę, większe doświadczenie, umieć sobie dużo lepiej radzić na swoim stanowisku pracy. Jest to związane z rosnącymi wymaganiami rynkowymi i taki pracownik jest na pewno dużo bardziej doceniony w momencie, gdy sam czuje się odpowiednio wykwalifikowany – przekonuje Adrianna Sapińska.

    Firmy Mlekovita oraz Pramerica Życie zostały nagrodzone tytułami „Najlepszy pracodawca” podczas gali Newserii „Inspiratorzy Biznesu 2018”. Wśród laureatów byli także: Europejski Fundusz Leasingowy, Kaufland, PKO BP, PSE, D.A.S. TU Ochrony Prawnej i Adecco Poland. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Prawo

    Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników

    Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.

    Konsument

    35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

    W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.

    Problemy społeczne

    Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

    Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu​ lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.