Mówi: | Janusz Piechociński, wicepremier i minister gospodarki Andrzej Korpak, dyrektor General Motors Manufacturing Poland |
30 tys. zamówień jeszcze przed uruchomieniem sprzedaży. W Gliwicach ruszyła regularna produkcja nowego Opla Astry
Nowy Opel Astra trafi do sprzedaży w listopadzie, a już cieszy się dużym zainteresowaniem. Opel otrzymał ponad 30 tys. zamówień na nowy model. Koncern właśnie uruchomił regularną produkcję piątej generacji Astry w fabryce Gliwicach. Takie zlecenie dla zakładu jest ważne zarówno dla regionu, jak i dla całej branży motoryzacyjnej.
– W tym roku idziemy na wynik 640-650 tys. sztuk wyprodukowanych w Polsce po 584 tys. w zeszłym roku. Cały wzrost bierze się z podwojenia produkcji Opla w Gliwicach, co pokazuje, że ten koncern dokonał głębokiej restrukturyzacji, wzmocnił potencjał wytwórczy w Polsce. Tu w Gliwicach Opel trafił na bardzo dobre warunki, świetną kadrę, dobre zaplecze instytutów Politechniki Śląskiej i kapitalną załogę, która ściga się ze światem w jakości produkowanych samochodów – mówi agencji Newseria Biznes wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński.
Jak podkreśla, decyzja o produkcji w Gliwicach kolejnego nowego i technicznie zaawansowanego modelu marki Opel potwierdza wszechstronność i doświadczenie polskiego zespołu.
– To potwierdza walory Polski w wymiarze globalnym, a jednocześnie buduje dodatkowe zapotrzebowanie na części, akcesoria i podzespoły. Jesteśmy szóstą montownią nowych samochodów osobowych w Europie, ale największym producentem i eksportem części, akcesoriów i podzespołów samochodowych. Na tym budujemy nasze przewagi – mówi Piechociński.
Astra jest jednym z najchętniej wybieranych samochodów w Polsce w okresie ostatnich 20 lat. Jak wynika z danych Instytutu Samar, w ubiegłym roku była czwartym najchętniej wybieranym przez klientów modelem. Uwzględniając statystyki dotyczące wszystkich generacji Astry od 1991 roku w Polsce, model ten zajmuje trzecie miejsce.
Koncern liczy, że nowa wersja powtórzy rynkowy sukces poprzedników. Przesłanki do takiego scenariusza już są – jeszcze przed premierą klienci złożyli zamówienia na 30 tys. sztuk nowego modelu.
– Jesteśmy bardzo ucieszeni informacją, że jest 30 tys. zamówień złożonych zanim zaczęliśmy sprzedaż. Entuzjazm klientów powoduje, że nasze plany będą musiały być zweryfikowane w górę – mówi Andrzej Korpak, dyrektor General Motors Manufacturing Poland.
Astra jest najlepszym spośród produkowanych do tej pory modeli Opla. Gliwicka fabryka zwiększyła zatrudnienie o 450 osób. Dodatkowo przy produkcji Astry przez następne dwa lata pracować będą pracownicy zakładu w Tychach, który teraz jest przebudowywany. Dostosowanie fabryki do nowej produkcji kosztowało ok. 150 mln euro – za tę kwotę m.in. wybudowano trzy dodatkowe hale, zainstalowano nowe matryce w tłoczniach i unowocześniono spawalnie.
– Zwiększyliśmy automatyzację spawalni. Jak otwieraliśmy ten zakład 17 lat temu, to automatyzowana linia stanowiła 20 proc. była, a manualna – 80 proc. Teraz proporcje są odwrotne. To jest duża inwestycja w roboty najnowszej generacji. To kosztuje, ale zwraca się w jakości – wyjaśnia Andrzej Korpak.
Wyróżnikami nowej generacji jest m.in. nowoczesny design i rozwiązania technologiczne na najwyższym poziomie. Auto posiada innowacyjny system wsparcia kierowcy OnStar, który może automatycznie wzywać pomoc w razie wypadku, zlokalizować auto i przeprowadzić zdalną diagnostykę.
W aucie zastosowano także wiele innowacyjnych rozwiązań, m.in. nieoślepiające matrycowe reflektory Intellilux LED. Samochód jest lżejszy od poprzedniej wersji o 200 kg, jest ponadto bardziej przestronny i ma bardziej aerodynamiczną sylwetkę. Jest napędzany nowo opracowanymi oszczędnymi silnikami.
Czytaj także
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-04-25: Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu
- 2025-05-30: Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm
- 2025-04-16: Brakuje decyzji KOWR o przyszłości dzierżawionej ziemi rolnej. To zagrożenie dla polskiego rolnictwa i zatrudnionych w nim pracowników
- 2025-04-11: Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie
- 2025-04-01: Europa zapowiada walkę o bezpieczeństwo lekowe. Wsparcie dla tych inwestycji ma się znaleźć w przyszłym budżecie UE
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Handel
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej

– Liczne decyzje prezydenta Trumpa, nie tylko na polu ekonomicznym, są po prostu oparte na nieracjonalnych przesłankach, są fałszywe, są szkodliwe i dla Stanów Zjednoczonych, i dla innych, mówiąc językiem popularnym, są chore – ocenia prof. Grzegorz Kołodko, były minister finansów, i wskazuje m.in. na chaos spowodowany wprowadzaniem, zawieszaniem i przywracaniem ceł. Ekonomista w książce „Trump 2.0. Rewolucja chorego rozsądku” analizuje trumponomikę, a więc ekonomię i politykę gospodarczą pomysłu prezydenta oraz jej wpływ na gospodarkę, przestrzega przed zagrożeniami i wskazuje sposoby wyjścia z nasilającego się globalnego zamieszania. Autor ocenia też negatywnie pozaekonomiczne aspekty działalności amerykańskiego prezydenta z wyjątkiem jednego aspektu.
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.