Newsy

Grupa Azoty do 2017 roku zaoszczędzi o 1/3 więcej niż zakładała

2015-02-11  |  06:45

Wdrażany w Grupie Azoty program doskonałości operacyjnej przynosi efekty. Już po pierwszym roku funkcjonowania oszczędności wyniosły blisko 30 mln zł, w tym mogą być nawet dwa razy większe. Już dziś wiadomo, że do 2017 roku uda się zyskać 30 proc. więcej, niż zakładano w strategii.

Nasz cel na 2017 rok to 300 mln zł, ale już dziś możemy powiedzieć po różnych kalkulacjach każdego działania w programie, że te efekty będą większe. Obliczamy, że będą ok. 30 proc. wyższe, niż zakładaliśmy – mówi agencji informacyjnej Newseria Krzysztof Jałosiński, wiceprezes zarządu Grupy Azoty, prezes zarządu Grupy Azoty Police.

Program doskonałości operacyjnej Azoty PRO jest jednym z trzech filarów strategii Grupy na lata 2014-2020. Dzięki niemu ma się wzmacniać jej pozycja konkurencyjna na rynku globalnym. Spółka liczy na wzrost efektywności i wydajności pracy, rozwój kadr, wzrost zaangażowania pracowników, wymianę doświadczeń i poszukiwanie innowacyjnych rozwiązań biznesowych.

Przede wszystkim jednak na maksymalizację istniejących synergii. Grupa Azoty to gigant, w skład którego wchodzą wielkie zakłady chemiczne, m.in. Puławy, Police, Tarnów i Kędzierzyn.

To jest wykorzystanie pewnej wiedzy, która jest zgromadzona w poszczególnych spółkach – podkreśla Krzysztof Jałosiński. – Konsolidacja dała efekt w postaci wykorzystania i powielania najlepszych rozwiązań istniejących w spółkach.

W 2013 roku Grupa Azoty miała przychody ze sprzedaży sięgające 9,8 mld zł oraz 714 mln zysku netto. Po trzech kwartałach 2014 przychody spółki przekraczały 7,3 mld zł, a zysk netto sięgał 243,6 mln. Koszt własny ze sprzedaży spółki przekraczał w tym czasie 4 mld zł. W ocenie zarządu dzięki programowi doskonałości operacyjnej koszty spółki można obniżyć o 3-4 proc.

Po pierwszym roku funkcjonowania programu, to możemy pochwalić się tym, że uzyskaliśmy ok. 30 mln zł – mówi Jałosiński. – To nie tylko wynika z oszczędności, lecz także poprawy efektywności procesów, które realizujemy w spółce.

Oszczędności, zdaniem Krzysztofa Jałosińskiego, Grupa Azoty może osiągać w wielu sferach działalności – na poziomie produkcyjnym, menadżerskim, operacyjnym.

– Jeśli spojrzymy na przekrój programów, które realizujemy w ramach programu doskonałości operacyjnej, to dostrzeżemy, że są tam zarówno programy operacyjne, związane z produkcją, jak i strategiczne, związane z programem zaangażowaniem pracowników. To elementy, które przynoszą efekty nie w skali roku, na poziomie operacyjnym, lecz w skali kilku lat – mówi Jałosiński.

Realizowany przez Grupę Azoty program doskonałości operacyjnej jest czymś nowym w Polsce, na świecie jest już jednak standardem.

Wchodzimy w coś, co jest elementem działań i strategii poszczególnych spółek chemicznych – ocenia wiceprezes zarządu Grupy Azoty. – Nie mówię o polskich spółkach, ale np. o BASF, bo to jest marka, którą obserwujemy. Tam takie działania prowadzone są od dłuższego czasu i dziś wdrażają już kolejny programy. Chcielibyśmy dorównać światowym spółkom i być flagową firmą w Europie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.