Newsy

Polska trzeci rok z rzędu liderem eksportu stolarki okiennej w Unii. Największy producent prognozuje dobre wyniki również na 2018 rok

2018-04-04  |  06:30

Łączna produkcja stolarki budowlanej w polskich zakładach wzrosła w 2017 roku o prawie 6 proc. i sięgnęła 23,4 mln sztuk. Natomiast w ciągu ostatnich czterech lat liczba okien i drzwi wyprodukowanych w polskich fabrykach zwiększyła się o 24 proc. – wynika z danych Centrum Analiz Branżowych. Eksperci prognozują, że w przyszłym roku rynek urośnie ok. 5 proc., a eksport nawet o 9–10 proc. Wzrosty w branży stolarskiej to głównie zasługa eksportu, w którym największy, 25-proc. udział ma Grupa VELUX. Ubiegłoroczne wyniki spółki są odzwierciedleniem dobrej sytuacji całego sektora i dobrym prognostykiem na 2018 rok.

 Sytuacja polskiej branży stolarskiej jest doskonała. W zeszłym roku produkcja wzrosła o 6 proc. i był to czwarty rok z rzędu, w którym cała branża rosła. Przyrost eksportu sięgnął w tym czasie 25 proc., natomiast sprzedaż krajowa wzrosła o 9 proc. w ciągu tych czterech lat – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Robert Klos z Centrum Analiz Branżowych.

Produkcja i eksport okien są polską specjalnością w Unii Europejskiej. Z danych Centrum Analiz Branżowych wynika, że w 2017 roku łączna produkcja stolarki budowlanej w polskich zakładach wzrosła o prawie 6 proc. i sięgnęła 23,4 mln sztuk. Natomiast w ciągu ostatnich czterech lat liczba okien i drzwi wyprodukowanych w polskich fabrykach zwiększyła się aż o 24 proc. Za wzrosty odpowiada głównie eksport, od 2015 roku Polska niezmiennie pozostaje liderem pod względem wartości eksportu stolarki budowlanej. Głównymi odbiorcami polskich okien i drzwi są Niemcy, Wielka Brytania i Francja.

Kondycja branży jest dobra dzięki eksportowi. Największy wpływ na rozwój branży okienno-drzwiowej ma wysoki popyt na te wyroby, nie tylko w Polsce, lecz także w Europie. Drugim czynnikiem jest bardzo wysoka jakość produktów z Polski. W ostatnich latach postawiliśmy na najnowsze fabryki, linie produkcyjne i w tej chwili niewielu producentów w Europie jest w stanie dorównać polskim. Sprzedajemy obecnie za granicę ponad 10 mln okien i drzwi o wartości około 8 mld zł. To są duże ilości, co roku rosną o kilkanaście procent. Polskie firmy wyspecjalizowały się w produkcji okien i drzwi jeśli chodzi o cały kontynent europejski – podkreśla Robert Klos.

Ekspert CAB zauważa też, że polski eksport rośnie również dzięki zagranicznym producentom, którzy lokują swoją produkcję w Polsce, korzystając z dobrej sytuacji tutejszego rynku, fachowej kadry pracowniczej i zaplecza dostawców, którzy dostarczają komponenty do produkcji.

Już niemal 40 proc. polskiego eksportu okien i drzwi to eksport producentów zagranicznych bądź firm o zagranicznym kapitale zagranicznym. Takie przedsiębiorstwa mają duży wpływ na to, że odnosimy tak spektakularne sukcesy w eksporcie – mówi Robert Klos.

Największy w Polsce producent okien, Grupa VELUX, ma w krajowym eksporcie ponad 25-procentowy udział. Ubiegłoroczne wyniki spółki są odzwierciedleniem dobrej sytuacji całego rynku. VELUX zakończył go 10-procentowym wzrostem przychodów oraz 12-procentowym wzrostem zatrudnienia.

Rok 2017 był dla całej Grupy VELUX okresem dynamicznego rozwoju. Mieliśmy do czynienia z bardzo dobrą koniunkturą na rynkach eksportowych, co pozwoliło zwiększyć produkcję w naszych zakładach. Dzięki temu zwiększyliśmy nasze przychody o ponad 10 proc. do poziomu 1,9 mld zł. Umocniliśmy naszą pozycję jako największego producenta i eksportera okien w Polsce. Na rynku polskim również mieliśmy do czynienia ze wzmożoną aktywnością inwestorów, zarówno komercyjnych, jak i indywidualnych. To w połączeniu z nowymi, innowacyjnymi produktami, które wprowadziliśmy na rynek, pozwoliło nam również znacznie zwiększyć sprzedaż – podsumowuje Jacek Siwiński, prezes VELUX Polska.

VELUX co roku inwestuje w nowe technologie i rozwój produktów. W drugim kwartale ubiegłego roku grupa wprowadziła na rynek trzyszybowe okna energooszczędne, w których zastosowano szereg nowoczesnych technologii, m.in. innowacyjną konstrukcję profili okiennych ThermoTechnologyTM oraz specjalną konstrukcję szyby zapewniającą korzystny bilans energetyczny. Okna spełniają wymogi dyrektywy dotyczącej budownictwa energooszczędnego, która zacznie obowiązywać w Polsce w 2021 roku.

Ubiegłoroczny wzrost produkcji i sprzedaży przełożył się na zatrudnienie. VELUX Polska i jej spółki siostrzane w 2017 roku zatrudniły pięciuset nowych pracowników (wzrost o 12 proc.). Łącznie dla Grupy pracuje w tej chwili w Polsce przeszło 4250 osób.

Grupa VELUX ma w Polsce cztery zakłady produkcyjne – dwa w Gnieźnie i po jednym w Namysłowie oraz Wędkowach koło Tczewa. W ubiegłym roku grupa zainwestowała w ich rozwój ponad 100 mln zł. Skumulowane inwestycje w trakcie ostatnich trzech lat sięgają 310 mln zł.

Od samego początku nasza polityka zakładała, żeby systematycznie i długofalowo rozwijać biznes. W ubiegłym roku m.in. ukończyliśmy rozbudowę fabryki okuć w Gnieźnie oraz budowę kotła na biomasę w fabryce w Namysłowie, który pozwoli dzięki wykorzystaniu odpadów produkcyjnych zmniejszyć o około 80 proc. zapotrzebowanie na gaz zużywany na ciepło technologiczne i ogrzewanie hal – mówi Jacek Siwiński.

Najnowszy, oddany do użytku projekt to centrum dystrybucyjne w Wiosce Okiennej w Wędkowach na Pomorzu, gdzie znajduje się największa w Polsce fabryka okien. Inwestycja, która powstała kosztem 22 mln zł, pozwoli zwiększyć tegoroczną produkcję okien o kolejnych 10–15 proc. i zatrudnić setkę dodatkowych pracowników.

– Uważamy, że 2018 rok również będzie udany. Na ten moment popyt nie słabnie, rynek nadal jest rozgrzany i będzie to sprzyjać zwiększaniu sprzedaży. My zaoferujemy klientom kolejne nowe produkty – w tym również energooszczędne, trzyszybowe okna dachowe w segmencie premium i wiele innych, które mam nadzieję, spotkają się z równie dobrym odbiorem. Jesteśmy optymistami – mówi prezes VELUX Polska.

– Prognozy dla branży stolarskiej są świetlane, dlatego że rozwijają się rynki budowlane w UE i rozwija się także rynek budowlany w Polsce. Nie jest to już tylko kwestia budownictwa mieszkaniowego, ale też budownictwa komercyjnego, biur, budynków użyteczności publicznej, galerii i obiektów handlowych. Spodziewamy się, że w przyszłym roku ten rynek w Polsce urośnie o ok. 5 proc., natomiast eksport nawet o 910 proc. – dodaje Robert Klos.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Kongres MOVE

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia

Sektor ochrony zdrowia ponosi znaczące konsekwencje wynikające z rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk klimatycznych, ale też poważnego zanieczyszczenia powietrza, a koszty z tym związane będą rosły. Z drugiej strony sam sektor też się przyczynia do zmian klimatycznych – odpowiada za 4 proc. emisji CO2, czym wyprzedza takie branże jak żegluga czy lotnictwo. O potrzebie przyspieszenia zielonych zmian w ochronie zdrowia coraz więcej się mówi, ale to wymaga konkretnych działań. Temu ma służyć powołana właśnie do życia Zielona Koalicja dla Zdrowia, w której uczestniczy prawie 30 podmiotów i której patronuje m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

Ochrona środowiska

Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie

Do wyborów samorządowych pozostał nieco ponad tydzień. Jak pokazuje nowy raport Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju, na samorządowców nadchodzącej kadencji będzie czekać wiele wyzwań związanych z energetyką i polityką klimatyczną, które wynikają zarówno z regulacji UE, jak i oczekiwań społecznych. Jednak w praktyce możliwości aktywnego działania samorządów w tym obszarze są tak szerokie, jak umożliwiają im to regulacje prawne. – Tutaj pewnych rozwiązań po prostu nie ma albo są w dość dokuczliwy sposób szczegółowe i stwarzają samorządom duże trudności. Dlatego potrzebna jest interwencja rządu, żeby umożliwić samorządom aktywne działania – ocenia dr Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Prawo

Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu

Częste zmiany regulacyjne i postęp technologiczny wymuszają na specjalistach ds. finansów ciągłe nabywanie nowych kompetencji, doszkalanie i uaktualnianie swojej wiedzy. Ci, którzy potrafią się dostosować do szybkich zmian i wesprzeć swoimi umiejętnościami rozwój biznesu, mogą jednak liczyć na większe możliwości rozwoju kariery. – Finanse operują w świecie, który coraz szybciej się zmienia. To powoduje, że w przyszłości ludzie z obszaru finansów będą musieli poświęcać dużo więcej energii na to, żeby dotrzymać tempa – mówi Kuba Neneman, head of finance.ai, commercial data science manager w Shellu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.