Newsy

Polskie stocznie mają zamówienia na ponad miliard euro. Rośnie też liczba remontów statków

2015-06-12  |  06:45
Mówi:Jerzy Czuczman
Funkcja:dyrektor Biura Związku Pracodawców Forum Okrętowe
  • MP4
  • Polskie stocznie mają zamówienia na nowe statki o wartości niemal miliarda euro. Portfel zamówień na 2016 r. jest już wypełniony. Do tego dochodzą remonty i modernizacje, których ostatnio przybywa ze względu na nowe unijne regulacje. W związku z którymi starsze statki muszą być wyposażone w systemy do odsiarczania spalin i bardziej ekologiczny napęd.

    Ten rok jest bardzo dobry, bo poziom zamówień głównych stoczni obejmuje okres przynajmniej do końca 2016 roku. W tej chwili toczą się rozmowy na 2017 rok. To jest zupełnie przyzwoity portfel zamówień, który zamyka się w tej chwili na poziomie prawie 1 mld euro – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes podczas odbywającego się siedzibie kancelarii K&L Gates posiedzenia Forum Okrętowego Jerzy Czuczman, dyrektor Biura Związku Pracodawców Forum Okrętowe.

    Czuczman podkreśla, że duży popyt w przemyśle stoczniowym przełoży się w tym roku na dwucyfrowy wzrost sprzedaży. Koniunkturę widać gołym okiem – przy nabrzeżu Stoczni Remontowej w Gdańsku na początku tego roku znajdowało się nawet do 18 jednostek naraz. Tak dużego ruchu do tej pory nie notowano.

    Do wartego miliard euro portfela zamówień nowych statków doliczyć trzeba remonty i modernizacje. Jak przypomina Czuczman, ten obszar zawsze był nieco większy niż budowa nowych jednostek.

    Ten rok jest wyjątkowo dobry dla stoczni w zakresie remontów i modernizacji statków. Sama tylko Remontowa wykonuje rocznie ponad 300 takich zadań. Obecnie część z nich jest efektem nowych unijnych przepisów – od początku tego roku zaostrzone zostały wymagania ekologiczne dla jednostek pływających po Bałtyku. Zgodnie z unijną dyrektywą siarkową zawartość siarki w spalinach musiała zmniejszyć się dziesięciokrotnie z 1 proc. do 0,1 proc.

    Ten rok będzie szczególnie dobry w stoczniach remontowych ze względu na ograniczenia, jakie w zakresie emisji spalin do środowiska zostały wprowadzone m.in. w Unii Europejskiej, tzw. strefy SECA (Sulphur Emission Control Areas), gdzie ograniczenie zawartości siarki w gazach wydechowych spowodowało, że w wielu starszych jednostkach są montowane płuczki (skrubery), czyli urządzenia, które eliminują dziesięciokrotnie zawartość siarki w spalinach z 1 proc. do 0,1 proc. – wyjaśnia Czuczman.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.