Newsy

PZL-Świdnik zaprezentował we Włoszech wyprodukowany w kraju bezzałogowy śmigłowiec. Liczy, że zamówienia z MON trafią do świdnickiej fabryki

2015-10-30  |  06:56

80 proc. śmigłowców zakupionych przez polską armię w ostatnich 10 latach zostało wyprodukowanych w PZL-Świdnik. Producent należący do włosko-brytyjskiej grupy AgustaWestland ma nadzieję, że kolejne zamówienia również trafią do świdnickiej fabryki. Na zorganizowanym we Włoszech seminarium poświęconym polsko-włoskiej współpracy w dziedzinie przemysłu obronnego zaprezentował śmigłowiec SW-4 Solo, czyli bezzałogową maszynę dla wojska, w pełni zaprojektowaną i wyprodukowaną w Świdniku. 

Mamy ogromną nadzieję, że nadal będziemy sprzedawali śmigłowce dla polskiej armii, że pewne decyzje, które do tej pory podjęto, zostaną zmienione i Polska znowu będzie kupowała śmigłowce w kraju, a nie za granicą, bo przecież PZL-Świdnik ma ogromny potencjał – mówi agencji informacyjnej Newseria Krzysztof Krystowski, dyrektor zarządzający PZL-Świdnik.

Wybrane w przetargu na dostawę wielozadaniowych śmigłowców dla polskiej armii maszyny Airbusa mają kosztować ponad 13 mld zł. Politycy Prawa i Sprawiedliwości kilkukrotnie sygnalizowali potrzebę wyjaśnienia wątpliwości co do przetargu na śmigłowce, a niektórzy z nich wzywali do unieważnienia postępowania.

Jak podkreśla Krystowski, o potencjale świdnickiego zakładu może świadczyć najnowsza maszyna – bezzałogowy (lub opcjonalnie pilotowany) śmigłowiec SW-4 Solo, który został w całości zaprojektowany i wyprodukowany przez Polaków.

Jest to jedyny w Polsce śmigłowiec tej klasy przystosowany do lotów bezzałogowych, najbardziej nowoczesny spośród naszych wyrobów – informuje dyrektor zarządzający PZL-Świdnik. – Jest to śmigłowiec całkowicie opracowany w Polsce, zaprojektowany przez polskich inżynierów, a jednocześnie rozbudowany do wersji bezzałogowej wspólnie z naszymi kolegami z Włoch.

Krystowski podkreśla, że bezzałogowym śmigłowcem interesują się armie Włoch i Wielkiej Brytanii.

Zaznacza, że 80 proc. śmigłowców zakupionych przez polską armię w ciągu ostatnich 10 lat to produkty pochodzące z PZL-Świdnik. To świadczy o roli, jaką świdnicki zakład odgrywa w polskim sektorze lotniczo-obronnym.

Producent jako jedna z trzech polskich firm reprezentował krajowy przemysł lotniczy na seminarium poświęconym współpracy przemysłu polskiego i włoskiego w Como.

 PZL-Świdnik jest największym w Polsce producentem śmigłowców – mówi Krzysztof Krystowski. – Oprócz nas w seminarium uczestniczyła Polska Grupa Zbrojeniowa oraz WB Electronics, a więc mieliśmy do czynienia z największym producentem śmigłowców w Polsce, z największą państwową firmą zbrojeniową i największą prywatną firmą w tym sektorze. Myślę, że ten dobór uczestników jest nieprzypadkowy i pokazuje prawdziwą pozycję PZL-Świdnik w Polsce.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Finanse

K. Gawkowski: Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie. 2,8 mld zł z KPO jeszcze ten proces przyspieszy

Uruchomiony na początku lipca przez Ministerstwo Cyfryzacji i BGK program „KPO: Pożyczka na cyfryzację” cieszy się dużym zainteresowaniem. Samorządy, uczelnie oraz firmy mogą wnioskować o wsparcie finansowe dla inwestycji w transformację cyfrową, m.in. modernizację infrastruktury czy cyberbezpieczeństwo. W sumie na ten cel trafi 2,8 mld zł (650 mln euro). Ze względu na krótki czas naboru obie instytucje organizują w poszczególnych województwach warsztaty dla wnioskodawców, które mają rozwiać ich wątpliwości przy przygotowywaniu wniosków.

Prawo

Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie

Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.

Infrastruktura

Nowe przepisy o ochronie ludności cywilnej wprowadzają obowiązkowe elastyczne zbiorniki na wodę. Mają one służyć w razie suszy, pożarów czy wybuchu wojny

Samorządy będą musiały posiadać m.in. elastyczne zbiorniki na wodę pitną i przenośne magazyny wody przeciwpożarowej. To element odpowiedniego przygotowania zasobów na wypadek sytuacji kryzysowych, kataklizmów czy wybuchu konfliktu, wprowadzony nowymi przepisami o ochronie ludności. Eksperci podkreślają, że tego typu rozwiązania to innowacyjne produkty, które nie tylko ułatwiają logistykę w sytuacjach kryzysowych, ale także mogą znacząco skrócić czas reakcji służb ratunkowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.