Mówi: | Hanna Zdanowska |
Funkcja: | Prezydent Łodzi |
Finał największych inwestycji Łodzi. Niektóre warte nawet 2 mld zł
Wszystkie trwające inwestycje Łodzi są niezagrożone. Miasto za to ma niewielkie szanse na nowe inwestycje, poza tymi, które są dziś realizowane, a które znalazły się w wieloletniej prognozie finansowej. – Ze względów finansowych nie możemy myśleć o czymś nowym – mówi Hanna Zdanowska, prezydent miasta. Przyznaje jednocześnie, że w budżecie są zarezerwowane środki na dokończenie trwających projektów inwestycyjnych, w związku z czym nie trzeba będzie sięgać głębiej do kieszeni Łodzian.
– Na czas kryzysu byłaby to zła decyzja – mówi Agencji Informacyjnej Newseria prezydent Łodzi, Hanna Zdanowska. – Zasób tych przysłowiowych kieszeni Łodzianina nieco odbiega od statystycznej w Polsce, w związku z czym, większych obciążeń na pewno nie możemy powodować. Myślę, że jeżeli poprzestaniemy na tych stawkach podatkowych, które były w ubiegłym roku, to będzie dobrze.
W mieście ruszają kolejne inwestycje drogowe. Prowadzone są w tym zakresie ostatnie procedury przetargowe.
– Bardzo ważną inwestycją jest też budowa Nowego Centrum Łodzi i wszystkich spraw, które dzieją się wokół tej przestrzeni, czyli dwóch bardzo dużych inwestycji o charakterze kulturalno–edukacyjno–naukowo– rozrywkowym – mówi prezydent Łodzi.
Nowe Centrum Łodzi to m.in. projekt przebudowy dawnej elektrociepłowni i adaptacji jej do celów kulturalno–naukowych, umownie nazywany EC1 Miasto Kultury. Jak zapewniają władze miasta, jest on na końcowym etapie realizacji. W czwartek rozpoczęły się prace przy budowie kluczowego elementu NCŁ, czyli dworca kolejowego Łódź Fabryczna.
Hanna Zdanowska zapewnia, że miastu zależy na ich szybkiej finalizacji, dzięki czemu zyska ono nową przestrzeń publiczną do zagospodarowania.
– Jedna z tych inwestycji będzie zawierała w swojej bryle centrum naukowe, coś w rodzaju warszawskiego Kopernika [Centrum Nauki Kopernik – przyp. red.], tylko to interaktywne muzeum techniki u nas będzie mniej więcej dziesięciokrotnie większe niż Kopernik – dodaje prezydent Łodzi.
Całkowity koszt inwestycji w centrum Łodzi zaplanowany jest na blisko 2 mld zł, z czego miasto ma wyłożyć ponad 400 mln zł. To największe tego typu przedsięwzięcie w Polsce i w regionie.
Ponadto Łódź rewitalizuje zabytkowe kamienice. W ubiegłym roku ruszył program Mia100 Kamienic, w ramach którego wyremontowanych zostanie 100 pałaców i willi fabrykanckich. Remont w 2011 roku przeszło 16 kamienic, w tym – będzie ich 35.
– Te prace trwają, ale realizujemy je w ramach środków, które wygospodarowujemy. One nie są zagwarantowane w wieloletniej prognozie finansowej, w związku z czym nic się nie stanie, jeżeli jednego roku zrobimy mniej, drugiego roku nieco więcej. To jest przygotowany program i on się toczy – mówi Hanna Zdanowska.
Prezydent miasta zapewnia, że w przypadku żadnej z realizowanych inwestycji nie ma zagrożenia wstrzymania prac. Jednak jak podkreśla prezydent miasta, w budżecie nie ma pieniędzy na nowe inwestycje.
– Potrzebujemy kolejnych dużych inwestycji w mieście – mówi Hanna Zdanowska. – Przede wszystkim w aspekcie rewitalizacji dróg w centralnej części miasta.
Miasto nie znajdzie na to środków w najbliższym czasie, podobnie jak na dalszą rewitalizację substancji mieszkaniowej. Wiele budynków jest w fatalnym stanie, wymagającym remontu, a program Mia100 Kamienic problemu nie rozwiąże.
– Miasto Łódź jest nadal największym kamienicznikiem w Polsce – zwraca uwagę Zdanowska. – Mamy przeszło 6000 budynków wspólnotowych i 6000 w całości należących do miasta, gminy, w związku z czym jest o co zadbać.
Nie ma tylko za co. Trwają prace nad przyszłorocznym budżetem miasta. Jak wyjaśnia prezydent miasta, włączą się w to również mieszkańcy Łodzi.
– Budżet, który procedujemy będzie pierwszym budżetem, w którym chcemy częściowo dać szansę obywatelom do wprowadzania swoich decyzji, czyli taki pierwszy wstęp do budżetu partycypacyjnego – tłumaczy Hanna Zdanowska. – Chcemy zachęcić społeczeństwo, żeby decydowało nie o kluczowych projektach, bo na to środków nie mamy, ale tych mniejszych projektach, na których każdemu z nas zależy, żeby jakaś przestrzeń wokół niego została uregulowana.
Czytaj także
- 2025-08-20: Kolejne polskie miasta chcą być przyjazne dzieciom. Planują stworzyć najmłodszym dobre warunki do rozwoju
- 2025-07-16: Przedstawienie projektu przez KE oznacza początek dyskusji nad nowym siedmioletnim budżetem. W PE zdania co do jego kształtu są podzielone
- 2025-08-11: A. Bryłka: Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-08-05: KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji
- 2025-07-11: RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji
- 2025-07-14: W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
- 2025-07-15: Konkurencyjność firm wśród najważniejszych zadań dla kolejnego budżetu UE. Komisja szuka nowych źródeł dochodów
- 2025-08-06: A. Mularczyk (PiS): Nawiązanie poważnego dialogu z Niemcami jest konieczne nie tylko w kontekście reparacji. Powinien być podpisany traktat polsko-niemiecki
- 2025-08-06: Polska może się stać Doliną Krzemową Europy. Potrzeba jednak wsparcia finansowego start-upów i mocniejszej deregulacji
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Kolejne polskie miasta chcą być przyjazne dzieciom. Planują stworzyć najmłodszym dobre warunki do rozwoju
Cztery miasta w Polsce posiadają tytuł Miasta Przyjaznego Dzieciom nadany przez UNICEF Polska. Dziewięć kolejnych miast czeka na certyfikację, a w ostatnich miesiącach do programu zgłosiło się kilka następnych. Na całym świecie inicjatywa została przyjęta już w ponad 4 tys. samorządów, a w Hiszpanii objęła połowę dziecięcej populacji miast. Program UNICEF-u ma na celu zachęcenie włodarzy do traktowania najmłodszych obywateli w sposób podmiotowy, respektowania ich praw i zaproszenia ich do współdecydowania o przyszłości.
Przemysł
W ciągu roku w Polsce ubyło 500 przedsiębiorstw odzieżowo-tekstylnych. Problemem są spadki zamówień z Europy Zachodniej i wzrost kosztów

Wartość rynku odzieżowego w Polsce wynosi 66,9 mld zł, z czego 10 mld zł to wartość krajowej produkcji – wynika z danych PIOT. Od czasu pandemii branża mierzy się z szeregiem wyzwań, wśród których najpoważniejsze to wzrost kosztów pracy i produkcji, przerwane łańcuchy dostaw i spadek zamówień – zarówno w kraju, jak i za granicą, a także wzrost nieuczciwej konkurencji na rynku, czyli głównie importu z Chin. Skala wyzwań sprawia, że w ubiegłym roku z rynku zniknęło 500 firm. Producenci odzieży apelują do rządu o wsparcie.
Handel
D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.