Mówi: | Filip Szatanik |
Funkcja: | zastępca dyrektora Wydziału Informacji, Promocji i Turystyki |
Firma: | Urząd Miasta Krakowa |
Jutro pierwsza debata z mieszkańcami Krakowa ws. organizacji olimpiady. Dzięki niej władze miasta liczą na przyspieszenie inwestycji i promocję za granicą
Przyspieszenie szeregu inwestycji infrastrukturalnych ważnych dla regionu i miasta oraz promocja marketingowa – to korzyści, na jakie liczą władze Krakowa w związku z organizacją Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku. Przekonują, że potencjalne zyski znacznie przewyższają koszty z tym związane. W przyszłym miesiącu pomysł organizacji olimpiady ocenią w referendum mieszkańcy Krakowa – jutro pierwsza z kilku zaplanowanych debat władz miasta z mieszkańcami.
– Pamiętajmy o Euro 2012. Chociaż w Krakowie nie było meczów, to mieszkały u nas trzy reprezentacje piłkarskie. Sporo na tym zyskaliśmy, gdyż sam ekwiwalent świadczeń reklamowych, artykułów, relacji w stacjach telewizyjnych angielskich, holenderskich czy włoskich, opiewa na sumę 150 mln zł – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Filip Szatanik, zastępca dyrektora Wydziału Informacji, Promocji i Turystyki Urzędu Miasta Krakowa. – Na igrzyskach tylko marketingowo spodziewamy się zarobić około 300 mln zł.
Oprócz efektów marketingowych organizacja olimpiady przynieść ma duże korzyści infrastrukturalne dla miasta i regionu.
– Między innymi obiecywane przez rząd dopięcie obwodnicy autostradowej Krakowa – S7, która jest szalenie ważną inwestycją. To również przebudowa infrastruktury dookoła Krakowa, przebudowa Zakopianki i innych węzłów komunikacyjnych, która spowoduje, że między Krakowem a miastami sąsiednimi komunikacja będzie sprawniejsza i łatwiejsza – podkreśla Filip Szatanik.
Wyjaśnia, że wybudowana przed igrzyskami wioska olimpijska po zakończeniu sportowych zmagań mogłaby być wykorzystywana jako lokale komunalne. Dzięki organizacji olimpiady Kraków zyskałby nowe obiekty sportowe, choć niektóre powstają niezależnie od tego, czy miasto wygra tę rywalizację.
– Realizujemy kilka inwestycji. To jest chociażby hala widowisko-sportowa w Czyżynach, która będzie jednym z najbardziej nowoczesnych tego typu obiektów w Europie. Tutaj będą odbywały się imprezy olimpijskie, a w przyszłości spodziewamy się koncertów, ważnych wydarzeń sportowych, np. siatkarskich. Te obiekty będą Krakowowi, mieszkańcom i turystom służyły również po 2022 roku – zapewnia przedstawiciel Urzędu Miasta Krakowa.
Przeciwnicy organizacji olimpiady w Krakowie zwracają uwagę na fakt, że wiele miast-organizatorów, np. Ateny, poniosło ogromne koszty w trakcie przygotowań, głównie na budowę odpowiedniej infrastruktury sportowej, która teraz nie jest wykorzystywana i na siebie nie zarabia. Wskazują też na obciążenia związane z kwestiami bezpieczeństwa i zapewnienia ochrony.
Zdaniem Szatanika, wiele z głosów przeciwnych igrzyskom wynika z niewiedzy o potencjalnych kosztach i korzyściach związanych z tak dużą imprezą sportową. Dlatego miasto zaplanowało serię spotkań z mieszkańcami.
– Pierwsza debata odbędzie się 15 kwietnia w Urzędzie Miasta Kraków. Liczymy na obecność krakowian. Będziemy prezentować cały projekt realizacji igrzysk na terenie całego miasta, Małopolski i Słowacji. Liczymy na wnikliwe pytania, dzięki czemu mieszkańcy zapoznają się z ideą igrzysk, z formą ich realizacji oraz korzyściami, jakie Małopolska i Kraków zyskają dzięki tej imprezie – mówi Szatanik.
24 i 28 kwietnia oraz 12 maja odbędą się kolejne debaty w dzielnicach Podgórze, Krowodrza i w dawnej Nowej Hucie. Z kolei 19 maja w Urzędzie Miasta Krakowa będzie mieć miejsce spotkanie z organizacjami pozarządowymi. Referendum zaplanowane jest na 25 maja br. i ma być połączone z wyborami do Parlamentu Europejskiego. Mieszkańcy odpowiedzą także na pytania dotyczące budowy metra w Krakowie, zwiększenia monitoringu wizyjnego oraz przeznaczenia większych niż obecnie funduszy na budowę ścieżek rowerowych. Głosowanie będzie ważne, jeśli frekwencja wyniesie minimum 30 procent uprawnionych do głosowania mieszkańców (ok. 175 tys. osób).
Czytaj także
- 2025-07-09: GUS chce walczyć z fake newsami. Współpraca z sektorem prywatnym ma pomóc ograniczyć chaos informacyjny
- 2025-03-28: Wrocław najczęściej wskazywanym miejscem na ewentualną przeprowadzkę. To przekłada się na potencjał gospodarczy
- 2025-02-07: Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
- 2024-10-16: Mołdawia zdecyduje o dalszym kursie. Rosja próbuje wpłynąć na wyniki wyborów i referendum
- 2024-10-18: Nowe technologie zmieniają pracę statystyków. Mogą poddawać szybkiej analizie duże zasoby informacji
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
- 2024-10-17: Polskie miasta szybko się starzeją. Demografia wpływa na wiele ich działań
- 2024-09-09: Coraz więcej młodych ludzi chce zostać rzecznikiem patentowym. Trwa nabór na aplikację rzecznikowską
- 2024-09-13: Przez betonozę miasta coraz częściej zmagają się ze skutkami powodzi błyskawicznych. Rozwiązaniem jest zwiększanie terenów zielonych
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

A. Bryłka (Konfederacja): Ograniczenie emisyjności nie musi się odbywać za pomocą celów klimatycznych. Są absurdalne, nierealne i niszczące europejską gospodarkę
W lipcu br. Komisja Europejska ogłosiła propozycję nowego celu klimatycznego, który zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 roku w porównaniu do stanu z 1990 roku. Został on zaproponowany bez zgody państw członkowskich, w przeciwieństwie do poprzednich celów na 2030 i 2050 rok. Polscy europarlamentarzyści uważają ochronę środowiska i zmiany w jej zakresie za potrzebne, jednak nie powinny się odbywać za pomocą nieosiągalnych celów klimatycznych.
Polityka
Dramatyczna sytuacja ludności w Strefie Gazy. Pilnie potrzebna dobrze zorganizowana pomoc humanitarna

Według danych organizacji Nutrition Cluster w Strefie Gazy w lipcu br. u prawie 12 tys. dzieci poniżej piątego roku życia stwierdzono ostre niedożywienie. To najwyższa miesięczna liczba odnotowana do tej pory. Mimo zniesienia całkowitej blokady Strefy Gazy sytuacja w dalszym ciągu jest dramatyczna, a z każdym dniem się pogarsza. Przedstawiciele Polskiej Akcji Humanitarnej uważają, że potrzebna jest natychmiastowa pomoc, która musi być dostosowana do aktualnych potrzeb poszkodowanych i wsparta przez stronę izraelską.
Polityka
Wśród Polaków rośnie zainteresowanie produktami emerytalnymi. Coraz chętniej wpłacają oszczędności na konta IKE i IKZE

Wzrosła liczba osób, które oszczędzają na cele emerytalne, jak również wartość zgromadzonych środków. Liczba uczestników systemu emerytalnego wyniosła w 2024 roku ponad 20,8 mln osób, a wartość aktywów – 307,5 mld zł – wynika z najnowszych danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF). Wyraźny wzrost odnotowano w przypadku rachunków IKE i IKZE, na których korzyść działają m.in. zachęty podatkowe. Wpłacane na nie oszczędności są inwestowane, a tym samym wspierają gospodarkę i mogą przynosić atrakcyjną stopę zwrotu.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.