Newsy

Koleje Mazowieckie do końca 2015 r. chcą kupić tabor za ponad 500 mln zł

2013-07-30  |  06:15
Mówi:Dariusz Grajda
Funkcja:członek zarządu
Firma:Koleje Mazowieckie
  • MP4

    Koleje Mazowieckie kupują nowe wagony i lokomotywy. Samorządowa spółka ogłosiła przetarg na 22 wagony piętrowe, w tym dwa sterownicze, oraz dwie lokomotywy. Dostawy ruszą we wrześniu przyszłego roku. Przetarg wart jest 270 mln zł i jest częścią dużego programu modernizacji taboru.

     – Chcemy, aby dostawa tych wagonów rozpoczęła się od 1 września 2014 roku, a skończyła się rok później, czyli w okolicach września 2015 roku – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Dariusz Grajda, członek zarządu Kolei Mazowieckich.

    Grajda przewiduje, że nowe wagony i lokomotywy będą kosztować około 270 mln zł. Cena to najważniejsze, ale nie jedyne kryterium w przetargu (70 proc. punktów). Pozostałe brane pod uwagę czynniki to termin zakończenia dostaw oraz bezawaryjność taboru, czyli jego gotowość techniczna i niezawodność.

    Nowe wagony oraz lokomotywy będą wykorzystywane w pociągach „push-pull”. To składy, które na jednym końcu mają lokomotywę, a na drugim tzw. wagon sterowniczy, czyli wagon pasażerski z kabiną maszynisty. Można z niej zdalnie sterować umieszczoną na drugim końcu składu lokomotywą, która w zależności od kierunku jazdy ciągnie lub pcha skład (stąd nazwa typu pociągu). Taki układ umożliwia szybką zmianę kierunku jazdy składu bez rozprzęgania lokomotywy i wagonów.

    Koleje Mazowieckie posiadają obecnie 11 lokomotyw elektrycznych Bombardier TRAXX o polskim oznaczeniu EU47 „Hetman” oraz 11 wykorzystywanych w pociągach „push-pull” piętrowych wagonów sterowniczych.

    Rozpisany przetarg to element wielkiego planu modernizacji taboru Kolei Mazowieckich. Na inne zamówienia do końca 2015 r. spółka planuje wydać drugie tyle, co na zakup nowych lokomotyw i wagonów. Łącznie wartość planu to ok. 570 mln zł.

     – Zakładamy dalszy dynamiczny rozwój Kolei Mazowieckich, bo to nie jest jedyny przetarg. Aktualnie modernizujemy 34 elektryczne zespoły trakcyjne, natomiast chcielibyśmy oprócz tego zmodernizować i wymienić całą flotę szynobusów. Byłoby ich wtedy 17. Chcielibyśmy dokupić jeszcze około 30-40 elektrycznych zespołów trakcyjnych jeszcze w tej perspektywie unijnej, z wykorzystaniem środków z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko – zapowiada Grajda.

    Obecnie tabor Kolei Mazowieckich składa się przede wszystkim z elektrycznych zespołów trakcyjnych EN57, najpopularniejszych pociągów na polskich torach. W ubiegłym roku spółka podpisała umowę na modernizację 34 składów do standardu EN57AKM, w których zamontowane są klimatyzacja, nowoczesny silnik asynchroniczny oraz zmodernizowane hamulce. Po wykonaniu tego kontraktu zmodernizowane EN57AKM będą stanowiły około jedną trzecią z niemal 200 EN57 w taborze KM.

    W nowych przetargach spółka planuje nie tylko odnowić flotę elektrycznych zespołów trakcyjnych, ale także wymienić niemieckie szynobusy spalinowe VT627 i VT628 produkowane w latach 70. i 80.

     – To, kiedy ruszą nowe przetargi jest uzależnione od bardzo dynamicznie zmieniającej się sytuacji gospodarczej i finansowej kraju. Chcielibyśmy jeden z nich ogłosić jeszcze w tym roku, natomiast wszystkie muszą się zakończyć i być rozliczone do końca roku 2015 – dodaje Grajda.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

    Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

    Konsument

    Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

    Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.