Newsy

Warszawa dzięki łagodnej zimie już oszczędziła 5 mln zł

2014-01-14  |  06:10

Do końca grudnia warszawski Zarząd Oczyszczania Miasta zaoszczędził 5 mln zł dzięki bezśnieżnej zimie. Od rozpoczęcia sezonu koszty odśnieżania w stolicy wyniosły 9 mln zł. Na najbliższe dni synoptycy zapowiadają opady śniegu. Gotowość służby utrzymają co najmniej do połowy kwietnia, więc na razie za wcześnie, by oceniać cały sezon i cieszyć się z ewentualnych oszczędności.

 – Do tej pory do budżetu miasta zwróciliśmy około 5 mln zł z tego względu, że taka kwota została nam w IV kwartale ubiegłego roku. Sezon zimowy zahacza o dwa kwartały: czwarty i pierwszy kolejnego roku. Rozliczamy się jednak w roku kalendarzowym, stąd też ten zwrot – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Iwona Fryczyńska z Zarządu Oczyszczania Miasta w Warszawie. – Do tej pory sezon zimowy kosztował nas około 9 mln zł, tyle pieniędzy wydaliśmy zarówno na oczyszczanie ulic, jak i terenów dla pieszych. Łączny koszt sezonu będziemy znali około połowy kwietnia.

ZOM do tej pory ogłosił 10 akcji, w których oczyszczanych było za każdym razem 40 proc. warszawskich ulic. Zarząd odpowiada jedynie za te drogi, którymi kursuje komunikacja miejska. Odśnieżanie pozostałych ulic zleca 18 urzędów warszawskich dzielnic.

Koszt jednorazowego odśnieżania to od kilkuset tysięcy do nawet ponad miliona złotych. Zależy on od zakresu działania.

 – Jedna akcja oczyszczania ulic, do której wyjeżdża 165 posypywarek, kosztuje około 1,25 mln zł. Są też akcje nieco tańsze. Ponad 100 tys. zł kosztuje akcja, kiedy 40 pojazdów wyjeżdża na tzw. odcinki niebezpieczne, czyli odśnieża mosty, wiadukty i ulice spadkowe. Jest też akcja, do której wyjeżdża 310 pługosolarek – wylicza Fryczyńska.

Na cały sezon ZOM ma zabezpieczonych 71 mln zł. Jak tłumaczy Fryczyńska, wyłonieni w przetargach wykonawcy otrzymują zapłatę tylko za zrealizowane akcje. Jednak przez cały okres od 15 października do 14 kwietnia, a w zależności od pogody także poza tymi ramami, muszą utrzymywać gotowość do działania, czyli mieć wystarczającą załogę, sprzęt oraz środki chemiczne. Umowy są tak skonstruowane, by koszty ponoszone przez miasto były proporcjonalnie niższe podczas długich i śnieżnych zim. Wynika to z tego, że po 25. akcji w trakcie sezonu od stawek naliczane są upusty.

Wykonawcy mają podpisane z ZOM-em trzyletnie umowy, co ułatwia rozliczenia. W sezonie letnim zajmują się oni myciem i zamiataniem ulic. Trzyletnie kontrakty są także podpisywane z wykonawcami oczyszczania terenów dla pieszych, czyli głównie chodników, przejść na skrzyżowaniach, dojść do stacji metra oraz terenów wokół sześciu parków administrowanych przez ZOM (Ujazdowskiego, Skaryszewskiego, Praskiego, Cytadeli, Ogrodu Saskiego i Pola Mokotowskiego).

ZOM odpowiada łącznie za ok. 1,6 mln metrów kwadratowych terenów dla pieszych w Warszawie. Teren ten obejmuje także ok. połowę wszystkich miejsc w Strefie Płatnego Parkowania.

 – Inne tereny są oczyszczane na zlecenie 18 urzędów dzielnic. Ulice osiedlowe powinny być oczyszczane w ramach prac organizowanych przez administratorów osiedli – dodaje Fryczyńska.

Warszawa została podzielona na 15 rejonów, które są obsługiwane przez łącznie siedmiu wykonawców (w tym dwa konsorcja). Odśnieżanie terenów dla pieszych zostało podzielone na 16 rejonów, wykonawców jest również siedmiu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Z UE na pomoc Ukrainie trafiło 148 mld euro. Potrzebne jest dalsze wsparcie, także w kontekście wypracowania sprawiedliwego pokoju

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił gotowość do podjęcia bezpośrednich rozmów pokojowych z Ukrainą, które mają się rozpocząć 15 maja w Stambule. USA i UE liczą, że Rosja zgodzi się na 30-dniowe zawieszenie broni i wstrzyma ataki na infrastrukturę krytyczną. Unia już zapowiedziała, że w przypadku odmowy zaostrzy sankcje. Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk apeluje o większą determinację UE w wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów i wsparcie w odbudowie Ukrainy.

Polityka

Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki

Nacjonalizacja i repolonizacja polskiej gospodarki zapowiedziana przez Donalda Tuska wzbudziła mieszane komentarze i reakcje, głównie z powodu niedoprecyzowania, jakie działania miałaby oznaczać. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza to „mętny slogan”, za którym może się kryć wiele znaczeń, takich jak ograniczenie wpływu kapitału zagranicznego albo nacjonalizacja. Tymczasem tym, co naprawdę potrzebne jest gospodarce, jest wycofanie się z niej polityków i prywatyzacja spółek, których wciąż zbyt wiele znajduje się w gestii rządzących – ocenia ekonomista.

Przemysł

Trwa operacja zmiany wyposażenia indywidualnego żołnierzy. Potrzebny modułowy system „od stóp do głów”

Według zapowiedzi MON ten rok ma być przełomowy pod względem zmiany wyposażenia indywidualnego polskich żołnierzy. To efekt trwającej od 1,5 roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja umundurowania oraz uzbrojenia i której rząd nadał wysoki priorytet. Podczas ubiegłotygodniowego forum Defence24 Days dwie polskie firmy przedstawiły swoją propozycję systemu wyposażenia „od stóp do głów” dla żołnierzy, którego zaletą ma być nie tylko kompleksowość, ale także modułowość i możliwość dostosowania do konkretnych potrzeb danego operatora.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.