Newsy

W niedzielę odbędzie się aukcja koni w Janowie Podlaskim. Co roku przyciąga największych hodowców i kupców z całego świata

2014-08-14  |  06:50
Mówi:Marek Trela, prezes Stadniny Koni w Janowie Podlaskim

Anna Stojanowska, Zespół Nadzoru Właścicielskiego, Agencja Nieruchomości Rolnych

  • MP4
  • Przekazanie daru ogiera z królewskich stajni przez Króla Bahrajnu uświetni Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi zorganizowany po raz 36. w Janowie Podlaskim. Impreza rozpocznie się 15 sierpnia i potrwa trzy dni. Ważnym elementem wydarzenia będzie również aukcja koni – coroczna impreza, która przyciąga hodowców i kupców z całego świata.

    Otrzymamy ogiera, który pochodzi z rodu Kuhailana Afasa. Jego wpływ na hodowlę jest ogromny – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marek Trela, prezes Stadniny Koni w Janowie Podlaskim. – Wartość tego prezentu oceniać będziemy wiele lat później w postaci potomstwa i jego wpływu na hodowlę. 

    W niedzielę 17 sierpnia syn następcy tronu Bahrajnu przekaże dar na ręce ministra rolnictwa. Ogier wzbogaci polską hodowlę. Pozwoli ją odświeżyć, ponieważ nie jest blisko spokrewniony z końmi pochodzącymi z naszego kraju.

    Te konie są inne – podkreśla Marek Trela. – Mają bardzo ważne cechy, które na pewno przydadzą się w hodowli, a mianowicie solidną tkankę, wytrzymałość. One hodowane były w bardzo ekstremalnych warunkach pustynnych, a poza tym mają zasadniczą zaletę, że są zupełnie obce rodowodowo i dlatego też bardzo zmniejszają spokrewnienie, którego się trochę obawiamy.

    Najważniejszym wydarzeniem Dni Konia Arabskiego będzie tradycyjna aukcja arabów z polskich stadnin. Od 45 lat przybywają na nią najpoważniejsi kupcy z całego świata, licytując za kwoty liczone w setkach tysięcy euro. Rekordowe ceny, jakie padały w ubiegłych latach, przekraczały niekiedy 1 mln euro.

    Konie arabskie mają najdłuższą tradycje hodowlaną w Polsce – zaznacza Anna Stojanowska z Zespołu Nadzoru Właścicielskiego Agencji Nieruchomości Rolnych, właściciela trzech stadnin: Janów Podlaski, Michałów oraz Białka. – Pierwsze konie orientalne dotarły do kraju wiele wieków temu i stanowią naszą sztandarową rasę zwierząt, z której jesteśmy znani na całym świecie. Przynosi ona Polsce najwięcej splendoru i powodów do dumy, bo polskie konie wygrywają najpoważniejsze pokazy na całym świecie, ale też i wymierne korzyści finansowe.

    W tym roku stadnina koni w Michałowie zaprezentuje nabywcom championki Polski: Normę i Piacollę. Białka sprzedawać będzie klacz Perfirkę, matkę zeszłorocznej triumfatorki Perfinki, a Janów – takie gwiazdy, jak: Cenoza, Alabama, Papusza oraz Piraneza. Dni Konia Arabskiego to jednak nie tylko aukcja.

    Jest to święto hodowli – podkreśla prezes Stadniny Koni w Janowie Podlaskim. – Nie wiem, czy więcej ludzi przyjeżdża do Janowa po to, żeby obejrzeć Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi, czyli wybory najlepszych koni, czy więcej ludzi przyjeżdża, żeby kupić konie. Jeżeli ktoś miałby ochotę zobaczyć najpiękniejsze konie w kraju, to właśnie piątek i sobota są najlepszą okazją.

    Polska hodowla koni nie jest może największa na świecie. Pod tym względem daleko nam choćby do amerykańskich gigantów. To jednak konie z naszego kraju budzą największe zainteresowanie najpoważniejszych kolekcjonerów.

    Od wielu lat Polska jest w ścisłej czołówce światowej hodowli. Ona wyznacza pewne trendy hodowlane, kształtuje rynek i jest barometrem cen na świecie – mówi Anna Stojanowska z Agencji Nieruchomości Rolnych.

    Konie arabskie czystej krwi hodowane są w Polsce w trzech stadninach: Janów Podlaski, Michałów oraz Białka, należących do Agencji Nieruchomości Rolnych, która pełni rolę gospodarza Dni Konia Arabskiego. Podstawowym zadaniem spółek strategicznych, nad którymi ANR sprawuje nadzór, jest ochrona bazy genetycznej, zapewnienie prawidłowego prowadzenia hodowli i jej ciągłość.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

    Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

    Problemy społeczne

    Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

    Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

    Ochrona środowiska

    Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

    Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.