Newsy

Resort rolnictwa będzie odgórnie wyznaczać ceny skupu owoców i warzyw. W ten sposób chce wzmocnić pozycję rolników

2019-07-29  |  06:20
Mówi:Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Jacek Marczak, zastępca dyrektora delegatury UOKiK w Bydgoszczy

  • MP4
  • Dwa razy do roku Ministerstwo Rolnictwa będzie ogłaszać ceny referencyjne dla wybranych grup owoców, warzyw  i produktów rolnych. Skupowanie ich poniżej cen ustalonych przez resort będzie prawnie zabronione, pod groźbą kary finansowej do 3 proc. obrotów – zakłada projekt nowelizacji ustawy o przewadze kontraktowej. Na początku lipca przyjęła go Rada Ministrów, teraz zajmie się nim Sejm. Zmiana ma przede wszystkim wzmocnić pozycję rolników i ustabilizować rynek rolny.

    – Jednym z głównych problemów polskich rolników i sadowników jest niestabilność tego rynku. Nie wiedzą, komu będą sprzedawać, ponieważ nie było do tej pory pisemnych umów. Drugi problem to kwestia cen – i stąd prace Rady Ministrów nad wprowadzeniem cen referencyjnych na niestabilnych dotąd rynkach, gdzie rolnicy nie wiedzieli nawet, czy będą mogli sprzedać po cenie, która pokryje im koszty produkcji. Dotąd – kiedy pojawiał się urodzaj – ceny bardzo spadały i nie było punktu odniesienia. Dzięki cenom referencyjnym będziemy mogli interweniować – mówi Marek agencji Newseria Biznes Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

    Jak zauważa, w lipcu minęły dwa lata od wejścia w życie ustawy o przewadze kontraktowej, która pozwala lepiej chronić interesy rolników. Na jej podstawie UOKiK może interweniować wobec podmiotów, które są monopolistami na rynku albo mają przewagę kontraktową wobec swoich dostawców.

    Mamy już pierwsze decyzje, które m.in. wymusiły na dużych koncernach międzynarodowych, żeby traktowali polskich rolników tak jak rolników niemieckich. Dotyczy to dużego podmiotu skupującego buraki cukrowe czy producenta cukru – mówi Marek Niechciał.

    Już na początku widzieliśmy – w reakcji na samo wprowadzenie tej ustawy – poprawę zachowania przedsiębiorców skupujących produkty rolne i spożywcze. Zdyscyplinowali się, nie stosują już takich praktyk jak dodatkowe opłaty czy zbyt długie terminy płatności – dodaje Jacek Marczak, zastępca dyrektora delegatury UOKiK w Bydgoszczy.

    UOKiK prowadzi w tej chwili kilka postępowań związanych z przewagą kontraktową, cztery z nich zakończyły się już polubownymi rozstrzygnięciami. Jedna z ostatnich decyzji dotyczy spółki Real SA, dużego producenta soków i mrożonek.

    Podmiot ten stosował bardzo długie terminy płatności i po naszej interwencji zobowiązał się do skrócenia ich do maksymalnie 60 dni, a w przypadku mniejszych podmiotów do 30 dni oraz sprawdzenia swoich płatności z ostatnich 2 lat. Jeżeli któryś z rolników otrzymał pieniądze po zbyt długim czasie, dostanie odsetki. Podobne decyzje, z takim właśnie skutkiem, bez konieczności nakładania kary pieniężnej ani wieloletniego sporu sądowego, podejmowaliśmy również w stosunku do m.in. producentów cukru czy podmiotów skupujących marchew. Taka szybka interwencja pomaga rolnikom –podkreśla Jacek Marczak.

    Do poprawy sytuacji rolników i sadowników ma się też przyczynić projektowana nowelizacja ustawy o przewadze kontraktowej. Ten został już 8 lipca przyjęty przez Radę Ministrów, teraz ma zająć się nim Sejm. Główną zmianą będzie wprowadzenie cen referencyjnych na wybrane grupy produktów, głównie owoców i warzyw.

    Ustawa wprowadzi zakaz sprzedaży produktów rolnych poniżej cen proponowanych i oficjalnie obwieszczanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi – mówi Jacek Marczak.

    Po wprowadzeniu tej ustawy podmiot, który ma przewagę kontraktową wobec swojego kontrahenta czy ogólnie jest dużą firmą w relacji z małym dostawcą, nie będzie mógł skupować po cenach niższych niż ceny referencyjne ogłaszane przez ministra rolnictwa dwa razy do roku. Mogą być to np. ceny jabłek poszczególnych gatunków. Jeżeli kupi je po cenie niższej, a równocześnie będzie mieć wobec swojego dostawcy przewagę kontraktową, wtedy złamie prawo i  musi się liczyć z sankcjami finansowymi, sięgającymi 3 proc. obrotów – dodaje Marek Niechciał.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

    Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

    Ochrona środowiska

    Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

    Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

    Finanse

    72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

    W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.