Mówi: | Tomasz Lis |
Funkcja: | rzecznik prasowy |
Firma: | Philipiak Milano |
W Polsce co roku wyrzucanych jest 9 mln ton jedzenia. Marnotrawstwo wynika także ze złego przetwarzania żywności
Niezjedzoną, przeterminowaną lub kupioną w nadmiarze żywność wyrzuca 35 proc. Polaków. Generuje to nie tylko większe wydatki gospodarstw domowych, lecz także przyczynia się do marnowania wody i energii potrzebnych przy produkcji żywności. Nie wykorzystujemy jedzenia należycie także dlatego, że przetwarzamy je i gotujemy w sposób, który prowadzi do utraty cennych składników odżywczych.
Na całym świecie wyrzucana jest 1/3 produkowanej żywności. W skali Europy to 100 mln ton żywności, która co roku trafia do śmieci. Z danych Eurostatu wynika, że w Polsce co roku marnowanych jest blisko 9 mln ton żywności. Za dużą część wyrzuconej żywności odpowiada produkcja, gospodarstwa domowe marnują natomiast ok. 2 mln ton. Sytuuje to Polskę na 5. miejscu w Unii Europejskiej. Więcej żywności marnują tylko Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Holandia. Badania Millward Brown pokazują, że w Polsce do wyrzucania niezjedzonej żywności przyznaje się 35 proc. badanych, głównie mieszkańcy dużych miast. Najczęściej wyrzucane są takie produkty, jak chleb, owoce, wędliny, warzywa i jogurty.
– Marnowanie żywności to przypadłość społeczeństw zachodnich, zamożnych. Z jednej strony chcemy posiadać dużo rzeczy, czujemy potrzebę gromadzenia zapasów, z drugiej strony nie potrafimy ich w sposób sprawny i rozsądny wykorzystać – mówi agencji informacyjnej Newseria Tomasz Lis, rzecznik prasowy firmy Philipiak Milano.
Żywność wyrzucana jest głównie z powodu przegapienia terminu przydatności do spożycia, niewłaściwego przechowywania, złego planowania zakupów lub braku pomysłu na wykorzystanie poszczególnych składników.
Marnowanie jedzenia ma także drugi, mniej oczywisty wymiar. Mowa tu o nieefektywnych sposobach przetwarzania żywności, które pozbawiają ją wartości odżywczych. W efekcie, aby uzyskać odpowiedni bilans dietetyczny i zaspokoić potrzeby organizmu, trzeba kupować więcej produktów.
Ważne są techniki przygotowywania żywności, które pomagają zachować substancje odżywcze w wykorzystywanych produktach. W przypadku mięs lub niektórych warzyw, gotując w dużej ilości wody, możemy stracić nawet 75 proc. wartości odżywczych. Przygotowując posiłki na parze, możemy natomiast zachować nawet 100 proc. substancji odżywczych wykorzystywanych produktów.
Z badań przeprowadzonych przez TNS Polska i markę Philipiak wynika jednak, że Polacy nie są świadomi marnotrawienia wartości odżywczych. 45 proc. badanych wprawdzie sięga po świeże i ekologiczne produkty, ale nie wie, jak je prawidłowo przyrządzać.
– Okazuje się, że Polacy znają niewiele technik zdrowego gotowania. Smażenie bez tłuszczu zna zaledwie 2 proc., gotowanie na parze też tylko dwadzieścia kilka procent. Nie są to techniki popularne, dlatego mamy wrażenie, że na tym etapie nie zdiagnozowaliśmy problemu jako społeczeństwo – mówi Tomasz Lis.
Marnowanie żywności to jeden z wiodących tematów tegorocznej wystawy Expo, która odbywa się w Mediolanie. Bierze w niej udział blisko 150 krajów z całego świata. Przedstawiają one własne, często bardzo oryginalne, pomysły na umiejętne przetwarzanie żywności i zapewnienie takiej jej ilości, która byłaby wystarczająca dla wszystkich mieszkańców świata.
Czytaj także
- 2024-05-06: Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność
- 2024-04-25: Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
- 2024-04-09: Inflacja spadła do najniższego od pięciu lat poziomu. Spowolnić może także wzrost płac
- 2024-02-15: Włoska żywność wśród najczęściej podrabianych na świecie. Producenci walczą z tym zjawiskiem za pomocą certyfikacji
- 2024-03-01: Kraje afrykańskie w bezprecedensowym kryzysie żywnościowym. Potrzebne wsparcie rozwojowe dla lokalnego rolnictwa
- 2023-12-19: Cykl życia ubrań jest coraz krótszy. Nosimy je raptem kilka razy, a potem większość trafia do śmieci
- 2024-01-09: Dieta roślinna staje się cenowo i ofertowo bardziej dostępna dla polskiego konsumenta. Przybywa takich produktów w sieciach handlowych
- 2023-12-05: Coraz więcej Polaków sięga po roślinne zamienniki mięsa i nabiału. Producenci takiej żywności walczą o większą obecność na sklepowych półkach
- 2023-11-29: Rośnie liczba użytkowników aplikacji walczących z marnowaniem żywności. Na zainteresowanie mocno wpłynął wzrost cen
- 2023-09-28: Zmiany klimatyczne stanowią zagrożenie dla rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego. Dla niektórych grup żywność może stać się zbyt droga
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Motoryzacja
Joanna Jędrzejczyk: Chciałabym przejechać Rajd Dakar. Po zakończeniu kariery sportowej szukam czegoś, co da mi adrenalinę
Zawodniczka MMA chce spróbować swoich sił w kultowym rajdzie. Ma świadomość tego, że ta wyprawa jest niezwykle wymagająca i trzeba się do niej odpowiednio przygotować, ale przecież wielokrotnie już udowodniła, że dla niej nie ma rzeczy niemożliwych. Ostateczną decyzję w tej sprawie Joanna Jędrzejczyk podejmie po powrocie z Dubaju, gdzie będzie ćwiczyć pod okiem doświadczonego instruktora.
Zdrowie
Julia Kamińska: Nie zawsze badałam się regularnie. Ale kiedy zaczęłam mieć problemy zdrowotne, to się przestraszyłam
Aktorka przyznaje, że był w jej życiu taki moment, kiedy mocno zaniepokoił ją stan jej zdrowia. Najadła się wtedy sporo strachu, ale z tego przykrego doświadczenia wyciągnęła też ważne wnioski na przyszłość. Od tamtego czasu nie zaniedbuje więc regularnych badań kontrolnych.
Sport
Trening siłowy może mieć umiarkowane działanie przeciwdepresyjne. Naukowcy rekomendują jego włączenie do procesu leczenia
Aktywność fizyczna może zwiększać skuteczność leczenia przeciwdepresyjnego. Naukowcy z Uniwersytetu w Santo Amaro wykazali jednak, że szczególnie dobre efekty udaje się osiągnąć, stosując trening siłowy. Jak podkreślają, nie oznacza to, że ćwiczenia powinny zastępować konwencjonalną terapię przeciwdepresyjną. Mogą natomiast ją wspomóc i być wsparciem dla chorych na postać lekooporną choroby, która jest główną przyczyną samobójstw na świecie. Według WHO z depresją zmaga się 350 mln ludzi i 4 mln Polaków. To ponad 10 proc. populacji naszego kraju.