Mówi: | Kazimierz Sedlak |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Sedlak & Sedlak |
Sedlak & Sedlak: przyjęcie euro nie powinno w znaczący sposób wpłynąć na poziom wynagrodzeń
Polscy pracownicy mogą zyskać na przyjęciu euro. Szybszy rozwój gospodarczy, który – jak pokazują doświadczenia innych krajów – może nastąpić po wstąpieniu do strefy wspólnej waluty,a także przynieść wzrost zarobków. Przeszkodą jest jednak zbyt wolno rosnąca wydajność pracy w stosunku do zwiększających się zarobków.
– Doświadczenia innych krajów, które przyjęły euro pokazują, że wynagrodzenia wszędzie rosną. Jednak ten wzrost jest bardziej związany z wynikami gospodarczymi i poziomem rozwoju gospodarczego niż z samym faktem wejścia do strefy euro – przekonuje Kazimierz Sedlak, prezes firmy Sedlak & Sedlak.
Badania sprzed kilku lat pokazują, że wśród 12 państw członkowskich strefy euro (11 państw, gdzie jednocześnie w 1999 roku wprowadzono wspólną walutę oraz Grecja, która dołączyła 2 lata później) w ośmiu płace wzrosły w okresie sześciu lat po przyjęciu euro w większym stopniu niż w analogicznym okresie poprzedzającym wejście do strefy. Przyjęcie euro ma też praktyczne znaczenie dla przedsiębiorców i pracowników krajów, gdzie wspólna waluta wchodzi do użytku.
– Waluta upraszcza obrót gospodarczy, dokonywanie transakcji, zarabianie. Wiele osób już teraz w Polsce pracuje zdalnie dla zagranicznych firm, więc nastąpi uproszczenie całego obrotu gospodarczego. Dzięki temu wszyscy zyskamy – przekonuje Kazimierz Sedlak w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
Tym bardziej, że już wejście do Unii Europejskiej przyczyniło się do rozwoju gospodarczego w Polsce.
– Wprowadzamy regulacje prawne obowiązujące w całej Europie. Nasze doświadczenia po wejściu do UE pokazały, że bardzo na tym skorzystaliśmy, bo polski rynek pracy zyskał m.in. przez możliwość legalnego zarabiania za granicą. Dzięki temu zyskaliśmy dużo środków finansowych, które spłynęły do kraju – przypomina Kazimierz Sedlak.
Wprowadzenie wspólnej waluty również ma „wzbogacić rynek pracy”. Podobnie było w przypadku innych państw. Przykładowo w Irlandii nastąpił dynamiczny rozwój gospodarczy, szybko rosły też wynagrodzenia.
– W Grecji wynagrodzenia znacząco wzrosły kilka lat po wejściu do strefy euro, ale to co się dzieje w tym kraju teraz pokazuje, że były to wzrosty nieuzasadnione. Ważne jest, by wynagrodzenia zwiększały się wraz ze wzrostem PKB i wydajności pracy. W Grecji nastąpiło zerwanie tej więzi i dynamika wynagrodzeń była większa niż wydajność pracy i stąd mają dużo kłopotów – tłumaczy.
W jego ocenie w Polsce mamy do czynienia z podobną sytuacją.
– Wynagrodzenia rosną szybciej niż wydajność pracy i w związku z tym jest to zagrożenie dla całej gospodarki. Widzimy to zresztą częściowo odczuwając recesję i spowolnienie gospodarcze. Natomiast wprowadzenie w Polsce euro nie powinno w znaczący sposób wpływać na sam poziom wynagrodzeń – podkreśla prezes Sedlak&Sedlak.
Z danych firmy wynika, że dynamika wynagrodzeń w pierwszych 12 krajach strefy euro w latach 1993-1998 spadła z poziomu 3,5 proc. do 0,3 proc. W roku wprowadzenia euro do obiegu bezgotówkowego (1999) dynamika wzrosła do 1 proc., a dwa lata później (wprowadzenie euro do obiegu gotówkowego) osiągnęła poziom 1,6 proc. W kolejnych latach wzrost płac zaczął maleć, by w 2006 roku osiągnąć poziom zaledwie 0,9 proc.
– Sytuacja na rynku pracy bardziej zależy od koniunktury w danym kraju i od obowiązującego w nim kodeksu pracy, czyli elastyczności rynku. A nie od samego faktu wejścia do strefy euro czy też wprowadzenia waluty euro – podkreśla Kazimierz Sedlak.
Do strefy euro należy 17 państw, kolejne dwa (Litwa i Łotwa) są w przededniu przyjęcia wspólnej waluty.
Czytaj także
- 2025-03-17: UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
- 2025-01-08: Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
- 2025-01-20: Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
- 2025-01-10: Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2023-11-17: Cyfrowe euro możliwe w ciągu dwóch–trzech lat. Prace nad cyfrowymi odpowiednikami swoich walut prowadzi już 130 państw
- 2023-02-24: Chciwość nie taka zła. Holenderscy naukowcy zbadali, że przekłada się na wyższe zarobki i stymuluje rozwój gospodarki
- 2023-02-27: Strach przed niepowodzeniem nie powstrzymuje Polek przed zakładaniem własnych firm. Najwięcej obaw wiąże się z finansami i podatkami
- 2022-02-01: Coraz większy problem ze znalezieniem specjalistów IT w Polsce. Branża chce sięgać po talenty zza wschodniej granicy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
Bez zaangażowania największych firm, które ograniczają własny ślad węglowy, będzie trudno o transformację energetyczną. Jak wynika z danych Europejskiego Banku Inwestycyjnego, w ubiegłym roku 61 proc. przedsiębiorstw z UE zainwestowało w walkę ze zmianą klimatu. Choć z tymi inwestycjami wiążą się zwykle ogromne koszty, część firm traktuje je jako szansę na podniesienie swojej konkurencyjności. Wśród znaczących korzyści podnoszą też kwestię zmniejszania zależności od dostaw surowców energetycznych z innych krajów.
Prawo
Rolnicy z Wielkopolski i Opolszczyzny protestują przeciwko likwidacji ich miejsc pracy. Minister rolnictwa deklaruje szukanie rozwiązań

W czwartek 24 kwietnia pracownicy towarowych gospodarstw rolnych z województw wielkopolskiego i opolskiego protestowali przed Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie. To już kolejny – po poznańskim – protest, który ma zwrócić uwagę na opieszałość urzędników w związku z zagospodarowaniem zwracanych do Zasobu Skarbu Państwa dzierżawionych gruntów, na których dziś prowadzona jest działalność rolnicza. Minister Czesław Siekierski przyjął delegację pracowników, która przekazała petycję z postulatami wymagającymi pilnych działań urzędniczych.
Prawo
W połowie maja pierwszym pakietem deregulacyjnym zajmie się Senat. Trwają prace nad drugim pakietem

Zgodnie z zaplanowanym porządkiem obrad na posiedzeniu 14–15 maja Senat zajmie się pierwszym pakietem deregulacyjnym, przygotowanym przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Przyjęty w ubiegłym tygodniu przez Sejm dokument zawiera około 40 rozwiązań, które mają ułatwić prowadzenie biznesu. W ciągu kilku miesięcy efekty mają być odczuwalne dla przedsiębiorców. Jednocześnie trwają już prace nad kolejnymi propozycjami deregulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.