Mówi: | Nicolas Schmit |
Funkcja: | komisarz UE do spraw zatrudnienia, spraw społecznych i wyrównywania szans |
N. Schmit, komisarz UE: Transformacja w sektorze górniczym musi być sprawiedliwa. Chcemy ograniczyć obawy górników i pokazać im, że istnieje przyszłość poza węglem
W polskim górnictwie pracuje obecnie 75,8 tys. osób. Według raportu „Polska ścieżka transformacji energetycznej”, opracowanego przez PKEE i firmę doradczą EY, 82 proc. krajowego wydobycia węgla kamiennego jest skoncentrowane na terenie Górnego Śląska. To właśnie w tym regionie transformacja energetyczna będzie największym wyzwaniem, które musi uwzględniać m.in. działania osłonowe, konieczność przebranżowienia i podnoszenia kompetencji pracowników oraz programy inwestycyjne. – Transformacja musi być sprawiedliwa, ona nie może przebiegać bez sprawiedliwości społecznej oraz wsparcia ludzi i dania im wiary w przyszłość – podkreśla Nicolas Schmit, komisarz UE do spraw zatrudnienia, spraw społecznych i wyrównywania szans. Jak wskazuje, Polska może liczyć w tym procesie na unijne wsparcie.
– Wszyscy przechodzimy przez proces zielonej transformacji i jestem świadomy tej transformacji w Polsce, wiem o sektorach, których ona dotyczy, np. sektorze wydobycia węgla. Kluczowe jest to, żeby ta transformacja była sprawiedliwa. Dlatego musimy dać ludziom perspektywy, musimy ich przekwalifikować, pokazać, że poza sektorem górniczym są też inne, dobre możliwości, z którymi wiąże się obiecująca przyszłość pod względem ekonomicznym i społecznym – mówi agencji Newseria Biznes Nicolas Schmit.
W Polsce założenia zielonej transformacji są realizowane na podstawie dwóch dokumentów strategicznych – „Polityki energetycznej Polski do 2040 roku” (PEP2040) oraz „Krajowego planu na rzecz energii i klimatu na lata 2021–2030” (KPEiK). W tej chwili oba te dokumenty są jednak w trakcie aktualizacji, ponieważ powstały przed planowanym zwiększeniem celów redukcyjnych i przyśpieszeniem działań efektywnościowych zawartych w pakietach Fit for 55 i REPowerEU, uchwalonych po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Prace nad PEP2040 i KPEiK zostaną najprawdopodobniej wznowione po jesiennych wyborach, ale kierunek jest niezmienny – Polska będzie ograniczała udział paliw kopalnych w swoim miksie energetycznym i jednocześnie inwestowała w źródła niskoemisyjne, jak m.in. offshore i energetyka jądrowa. Zgodnie z rządowymi założeniami do 2049 roku planowane jest w Polsce całkowite odejście od wydobycia węgla, co będzie też wymagać gruntownych, kosztownych przemian społeczno-ekonomicznych głównych regionów górniczych.
– Według mnie sprawiedliwa transformacja jest kwestią podstawową – podkreśla komisarz UE do spraw zatrudnienia i spraw społecznych. – Ona nie może przebiegać bez wsparcia ludzi i dania im wiary w przyszłość.
Według ARP w polskim górnictwie pracuje obecnie 75,8 tys. osób (stan na koniec lipca 2023 roku). Według raportu „Polska ścieżka transformacji energetycznej”, opracowanego przez PKEE i firmę doradczą EY, 82 proc. krajowego wydobycia węgla kamiennego jest skoncentrowane na terenie Górnego Śląska. To właśnie w tym regionie transformacja energetyczna będzie największym wyzwaniem, które musi uwzględniać m.in. działania osłonowe, konieczność przebranżowienia i podnoszenia kompetencji pracowników oraz programy inwestycyjne. Według wyliczeń EY szacowane koszty działań osłonowych w zakresie sektora górnictwa do 2030 roku wyniosą ok. 30–40 mld euro. Analitycy podkreślają jednak, że dopiero mając jasno określoną wizję transformacji regionów górniczych, można będzie podjąć odpowiednie działania inwestycyjne.
– Górnictwo to ciężka praca. Kiedy spotykam się z górnikami, zawsze jestem pod wrażeniem ich dumy i silnego przywiązania do swojej pracy. To jest też kwestia pokoleniowa. Bardzo często górnicy przejmują ten zawód po swoich ojcach, rodzice oczekują od dzieci, że również zostaną górnikami. Otrzymują za tę ciężką pracę wynagrodzenie, więc musimy zagwarantować to, aby ich przyszłe zawody, które z czasem przejmą ich dzieci, były dobrze opłacane. Musimy inwestować w miejsca pracy dobrej jakości, co wiąże się też z inwestycją w umiejętności tych osób, aby mogły podjąć pracę w regionach objętych transformacją – mówi Nicolas Schmit.
Jak pokazał ubiegłoroczny raport ISP („Co po węglu? Górnicy o klimacie, transformacji i przyszłości”), mimo świadomości koniecznego wygaszania wydobycia węgla w Polsce tylko jedna trzecia górników deklaruje, że zastanawiała się, co będzie robić po zamknięciu kopalni. 30 proc. zamierza się przekwalifikować, a 15 proc. – założyć własną działalność. W tym obszarze bardziej aktywni są górnicy z Wielkopolski, których zdecydowana większość spodziewa się zamknięcia kopalni w ciągu najbliższej dekady. Górnicy ze Śląska – ze względu na harmonogram wygaszania wydobycia do 2049 roku – częściej oczekują, że do emerytury będą pracować w zawodzie. Ponad 70 proc. górników z obu regionów ocenia swoje kwalifikacje jako przydatne do pracy poza tym sektorem. Przebranżowieniu towarzyszy jednak szereg obaw, związanych m.in. z możliwością pozyskania wsparcia w pozyskaniu nowych umiejętności niezbędnych do pracy w innym zawodzie.
– W pełni rozumiem te obawy. Naszym zadaniem – jako polityków i decydentów – jest praca wspólnie z ludźmi nad tworzeniem nowych perspektyw. Nie tylko składanie obietnic, ale też podejmowanie konkretnych działań. Chodzi o przekwalifikowanie, rozwijanie kompetencji, a także o tworzenie miejsc pracy. Chodzi o inwestycje i skupianie ich w tych regionach, których transformacja dotyczy. Uważam, że jest to zadanie krajowe, regionalne, ale także europejskie. Dlatego mamy Mechanizm Sprawiedliwej Transformacji, aby przekazać środki na transformację w regionach, dać ludziom pewność, ograniczyć ich obawy i pokazać im, że istnieje przyszłość poza węglem – mówi komisarz UE do spraw zatrudnienia.
W procesie odchodzenia od węgla i transformacji regionów górniczych Polska może liczyć na unijne wsparcie. Jednym z filarów wspomnianego mechanizmu jest Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji, którego celem jest wsparcie regionów dotkniętych przez transformację energetyczną i niwelowanie jej negatywnego wpływu w obszarze społeczno-ekonomicznym. Z całkowitego budżetu 19,3 mld euro na lata 2021–2027 Polsce przyznano wsparcie w wysokości 3,85 mld euro dla określonych regionów w ramach województwa śląskiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego, łódzkiego i małopolskiego.
Czytaj także
- 2025-04-17: PGE mocno inwestuje w odnawialne źródła energii. Prowadzi też analizy dotyczące Bełchatowa jako lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-04-03: Krakowska fabryka Philip Morris przestawia się na produkcję wkładów tytoniowych do nowych podgrzewaczy. Amerykański koncern ogłosił zakończenie inwestycji o wartości blisko 1 mld zł
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-04-02: Cyfrowa transformacja wymaga od liderów biznesu nowych kompetencji. Wśród nich kluczowe są otwartość na zmianę i empatia
- 2025-04-11: Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-03-11: Ponad 1,2 tys. projektów związanych z zieloną transformacją miast. BGK podpisał już umowy na 6,4 mld zł
- 2025-04-01: Małgorzata Potocka: Jestem absolutnie oddana mojemu teatrowi. Jak się robi teatr z pasji, to nie trzeba odpoczywać
- 2025-02-27: Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
Polskie przedsiębiorstwa w coraz mniejszym stopniu finansują się kredytem bankowym, zwłaszcza w porównaniu z rosnącym PKB. Powoduje to wysoką nadpłynność sektora bankowego. Deregulacja mogłaby pomóc w skróceniu drogi firm do finansowania bankowego, zwłaszcza że Polskę czekają ogromne wydatki na transformację energetyczną i obronność. Sektor ma bardzo dobre wyniki finansowe, co powoduje, że politycy patrzą w stronę jego zysków. Ryzyko prawne, jakim wciąż są kredyty frankowe, pociąga za sobą brak zainteresowania ze strony zagranicznych inwestorów.
Firma
Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive

W Polsce od kilku lat stopa bezrobocia utrzymuje się poniżej 6 proc., a według metodologii unijnej jest o połowę niższa i jedna z najniższych w Unii. Pracownicy przywykli już, że sytuacja na rynku pracy jest dla nich korzystna. Jednak zaczynają się pojawiać pierwsze niepokojące sygnały zwiastujące możliwą zmianę trendu. Część branż ucierpiała np. z powodu spowolnienia w Niemczech, inne rozważają wybór innej niż Polska lokalizacji ze względu na wysokie koszty pracy czy energii. Na razie ogromnym wyzwaniem pozostaje aktywizacja osób biernych zawodowo.
Ochrona środowiska
Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych

Centra danych to jeden z dynamicznie rozwijających się, ale przy tym energochłonnych sektorów gospodarki. Prognozy PMR wskazują, że do 2030 roku operatorzy w Polsce będą dysponować centrami danych o mocy przekraczającej 500 MW, co oznacza, że wzrośnie ona ponad trzykrotnie względem 2024 roku. Przyspieszona cyfryzacja i dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji sprawiają, że w ciągu kilku następnych lat zużycie energii elektrycznej w centrach danych tylko w Europie wzrośnie o 66 proc. Dlatego coraz więcej firm sięga po zrównoważone rozwiązania i energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.