Newsy

Opakowania po chipsach, słodyczach i zupkach instant mogą posłużyć do produkcji mebli. Najczęściej trafiają jednak do złego worka na śmieci

2021-10-25  |  06:10
Mówi:Magdalena Dziczek, członek zarządu, Związek Pracodawców Przemysłu Opakowań i Produktów w Opakowaniach EKO-PAK
Tadeusz Pokrywka, Eco Solutions
  • MP4
  • Polacy zużywają rokrocznie ok. 32 tys. ton elastycznych opakowań z tworzyw sztucznych, takich jak folie po chipsach, słodyczach czy zupkach instant. Zwykle konsumenci wyrzucają je nie tam, gdzie trzeba, czyli do odpadów zmieszanych zamiast do żółtego worka na śmieci. W efekcie tylko niewielki odsetek trafia później do recyklingu. Tę proporcję ma odwrócić uruchomiony właśnie program ReFlex, który jest unikalny nie tylko na polskim, ale i europejskim rynku. Jego celem jest to, aby do 2025 roku zbierać i poddawać recyklingowi co najmniej 50 proc. elastycznych opakowań wprowadzanych do obrotu. Odpowiednio przetworzone mogą później znaleźć zastosowanie m.in. w przemyśle budowlanym, transportowym czy meblarskim.

    – Opakowania elastyczne to m.in. folie po chipsach, opakowania po słodyczach, zupkach instant i przyprawach. To są te wszystkie drobne frakcje, powszechnie używane w naszych gospodarstwach domowych, z którymi nie bardzo wiemy, co zrobić po zużyciu – mówi agencji Newseria Biznes Magdalena Dziczek, członek zarządu Związku Pracodawców Przemysłu Opakowań i Produktów w Opakowaniach EKO-PAK. – Staramy się ten problem rozwiązać i przekazać konsumentom jasny komunikat: to są opakowania nadające się do recyklingu, powinny trafić do żółtego worka.

    Każdego roku Polacy zużywają ok. 650 tys. ton plastikowych opakowań, z czego prawie 5 proc. (czyli ok. 32 tys. ton) stanowią elastyczne opakowania z tworzyw sztucznych i wielomateriałowe opakowania z przewagą tworzyw sztucznych. Do recyklingu trafia tylko niewielki odsetek spośród nich.

    – Niski poziom recyklingu elastycznych odpadów opakowaniowych wynika z kilku czynników. Pierwsza sprawa to świadomość konsumentów, którzy nie wiedzą, co z tymi opakowaniami zrobić, albo po prostu wyrzucają je do odpadów zmieszanych, co utrudnia nam pozyskanie tego surowca. Druga sprawa to są cechy fizyczne tego materiału. Te opakowania są drobne, lekkie, w związku z czym po prostu trudniej jest je wysortować i trudniej zebrać odpowiednią masę, którą z instalacji do sortowania można byłoby przekazać do recyklingu – wyjaśnia Magdalena Dziczek.

    Do tej pory takie odpady trafiały, jeżeli nie na składowisko, to na produkcję paliwa alternatywnego, tzw. RDF-u, i były spalane z odzyskiem energii. Czyli tak naprawdę były marnowane. Natomiast program ReFlex daje im drugie życie – dodaje Tadeusz Pokrywka, ekspert Eco Solutions.

    Program ReFlex to innowacyjne – nie tylko w polskiej, ale i europejskiej skali – przedsięwzięcie, które ma na celu zwiększenie zbiórki i recyklingu opakowań elastycznych. Projekt został zainicjowany i jest finansowany przez dwa duże koncerny działające na rynku FMCG – Nestlé oraz PepsiCo, czyli producentów m.in. płatków śniadaniowych oraz chipsów, a jego koordynatorem jest Związek Pracodawców EKO-PAK. Za techniczną stronę projektu – czyli współpracę z podmiotami odbierającymi odpady od mieszkańców, instalacjami komunalnymi i zakładami recyklingu – odpowiada natomiast firma Eco Solutions.

    Projekt ReFlex polega na zbudowaniu całego systemu: począwszy od wysegregowywania tych opakowań z tworzyw elastycznych, które nazywamy właśnie ReFlex, aż po wyprodukowanie z nich nowego, gotowego wyrobu – wyjaśnia Tadeusz Pokrywka. – W praktyce wygląda to tak, że mamy porozumienie z zakładami, w których te odpady opakowaniowe są segregowane i belowane po to, żeby zajmowały mniej miejsca. Później są one dostarczane do recyklera i tam przygotowywane do procesu rozdrabniania i przekształcania w recyklat. Następnie trafiają do producenta, który z tego recyklatu wykonuje gotowe wyroby.

    Jak podkreśla, tego typu tworzywa – odpowiednio zebrane i przekształcone – mogą znaleźć zastosowanie w przemyśle budowlanym, transportowym czy meblarskim.

    Wykorzystujemy te odpady opakowaniowe do wytworzenia płyt, które znajdują zastosowanie np. jako płyty wygłuszeniowe w studiach nagraniowych albo jako elementy konstrukcyjne w przemyśle meblarskim. W ten sposób możemy zawrócić je do obiegu – mówi Magdalena Dziczek. – Co ciekawe, produkty, które wykonujemy z tych przetworzonych opakowań, można niemal w nieskończoność przetwarzać ponownie. W przypadku mebli wykonanych z wykorzystaniem materiałów z surowców wtórnych ReFlex możemy znów pozyskać te elementy konstrukcyjne i przetworzyć je w dokładnie to samo. Dzięki temu oszczędzamy inne cenne przyrodniczo surowce jak chociażby drewno, które dziś dodatkowo jest drogie i trudno dostępne.

    Celem projektu ReFlex jest to, aby do 2025 roku zbierać i poddawać recyklingowi co najmniej 50 proc. elastycznych opakowań wprowadzanych do obrotu.

    – Czy się to uda, zależy w dużej mierze od nas, konsumentów. Od tego, czy będzie nam się chciało wrzucić ten odpad do właściwego, żółtego worka. Po drugie, to zależy też od sortowni i od tego, czy będą wysegregowywać te odpady z ogólnego strumienia i przeznaczać je dla nas. My za nie zapłacimy i odbierzemy, więc po stronie sortowni nie generuje to żadnych dodatkowych kosztów – podkreśla Tadeusz Pokrywka.

    W ramach programu ReFlex będą też prowadzone działania edukacyjne dla konsumentów, aby pokazać im, jak prawidłowo segregować w domach elastyczne opakowania z tworzyw sztucznych. Dzięki temu instalacje będą mogły później wysegregować z żółtego worka więcej tego typu odpadów.

    Nasi partnerzy, czyli Nestlé i PepsiCo, pokrywają też pełne koszty zagospodarowania tych odpadów: od żółtego worka na śmieci, poprzez zbiórkę, dostarczenie do recyklera, aż do gotowego wyrobu – mówi ekspert Eco Solutions.

    Mam nadzieję, że w nadchodzących latach będziemy dynamicznie rozwijać ten projekt. Wszystko wskazuje, że tak będzie. Zwłaszcza że jest to namacalna realizacja mechanizmu rozszerzonej odpowiedzialności producentów – dodaje członek zarządu EKO-PAK. – Liczymy też, że w przyszłości dołączą do tego projektu kolejne firmy, dzięki czemu osiągniemy efekt skali i będziemy w stanie odbierać elastyczne odpady opakowaniowe ze wszystkich sortowni w Polsce. 

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Szkolenie Online IMM

    Ochrona środowiska

    PGE mocno inwestuje w odnawialne źródła energii. Prowadzi też analizy dotyczące Bełchatowa jako lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej

    Rekordowe w historii zyski Grupy PGE pozwolą na dalszą transformację energetyczną i kolejne inwestycje. Spółka planuje budowę bateryjnych magazynów energii, będzie też intensywnie rozwijać inwestycje w odnawialne źródła energii, szczególnie offshore, a także sieci dystrybucyjne. Analizuje też możliwość budowy elektrowni jądrowej w Bełchatowie. – Nasze plany to dalsza transformacja grupy zmierzająca w stronę tego, czego oczekuje od nas rynek – zapowiada Dariusz Marzec, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

    Handel

    Niepewność powodowana amerykańskimi cłami wstrzymuje inwestycje. Firmy skupiają się na gromadzeniu zapasów

    Chaotyczna polityka celna administracji Donalda Trumpa, polegająca na zapowiadaniu, wprowadzaniu, a potem zawieszaniu ceł na różne sektory działalności i kraje, utrudnia planowanie działalności gospodarczej i inwestowanie w warunkach rosnącej niepewności. W tej sytuacji wiele firm wstrzymuje się z inwestycjami bądź gromadzi zapasy surowców i półproduktów na kolejne tygodnie działalności. Amerykańskie cła powodują wprowadzenie taryf odwetowych ze strony dotkniętych nowymi przepisami krajów. W efekcie globalny handel wyhamuje, a wraz z nimi spowolni rozwój gospodarczy.

    Bankowość

    Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar

    Choć liczba zablokowanych przez CyberTarczę fałszywych stron internetowych wyłudzających dane spadła w ubiegłym roku z 360 tys. do 305 tys., to wciąż najczęstszym typem ataku, po jaki sięgają cyberprzestępcy, jest phishing. Ten trend prawdopodobnie utrzyma się w najbliższych latach, m.in. dlatego że sztuczna inteligencja umożliwia hakerom dużo łatwiejsze podszywanie się pod cudzą tożsamość. Choć CyberTarcza działająca w sieci Orange Polska skutecznie chroni internautów przed atakami, to wciąż jednak to właśnie człowiek jest ich głównym celem.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.