Newsy

Trwa spór o łupki między resortami środowiska i skarbu państwa

2013-10-31  |  06:45
Mówi:Piotr Woźniak
Funkcja:Główny Geolog Kraju i wiceminister środowiska
  • MP4
  • Resorty skarbu państwa oraz środowiska do tej pory nie doszły do porozumienia co do ostatecznego kształtu ustawy dotyczącej poszukiwania i wydobywania gazu łupkowego. Spór, w którym jednej stronie chodzi o jak najwyższe wydobycie, a drugiej  o jak największe zyski, może zostać rozwiązany podczas dzisiejszego spotkania Komitetu Stałego Rady Ministrów.

    Piotr Woźniak, Główny Geolog Kraju, przekonuje, że prace nad nowelizacją Prawa geologicznego i górniczego, czyli regulacjami dotyczącymi gazu łupkowego, są zaawansowane.

     – Pozostał do rozstrzygnięcia jeden główny dylemat. Doszło do polaryzacji stanowisk między resortem środowiska a skarbu państwa. Na jednym biegunie jest kwestia, czy zmiany mają służyć zwiększeniu wydobycia gazu ziemnego w Polsce. Na drugim biegunie jest stanowisko reprezentowane przez ministra skarbu, który za cel stawia zysk osiągany z wydobywania węglowodorów. To być może z pozoru jest tożsame, ale co do zasad i co do celów jest kompletnie rozbieżne – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Woźniak.

    Tłumaczy, że minister środowiska chce, żeby inwestować lub reinwestować wszystkie środki w kolejne koncesje, aby maksymalnie zwiększyć wydobycie gazu w kraju. Natomiast zgodnie ze stanowiskiem ministra skarbu, w pierwszej kolejności należy zadbać o to, żeby przy poszukiwaniu, a następnie wydobywaniu węglowodorów, maksymalizować zysk.

     – W związku z tym cała gama instrumentów jednej i drugiej propozycji jest inna, zarówno co do sposobu alokacji środków, samego finansowania, jak i modelu biznesowego Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych. Tu jest poważna różnica, a więc Rada Ministrów będzie decydować między jasno zarysowanymi, skontrapunktowanymi dwoma stanowiskami – dodaje Piotr Woźniak. 

    Początkowo resort środowiska miał przedstawić osobną ustawę dotyczącą poszukiwania i wydobycia węglowodorów, ostatecznie zdecydowano o nowelizacji ustawy Prawo geologiczne i górnicze oraz ośmiu innych ustaw (m.in. Prawa ochrony środowiska, Ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz ocenach oddziaływania na środowisko). Za pomocą tych regulacji do polskiego prawa zostaną wprowadzone unijne dyrektywy, a przepisy zostaną dostosowane do specyfiki procesu poszukiwania węglowodorów ze źródeł niekonwencjonalnych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    BCC Gala Liderów

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Inwestycje w Polsce na rekordowo niskim poziomie. Niestabilne regulacje odstraszają kapitał

    Mimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.

    Handel

    Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE

    Chociaż umowa handlowa między UE a Mercosurem została podpisana, to do jej wejścia w życie potrzebna jest ratyfikacja wewnątrz Unii. Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. – Generalnie cła są złe, bo komplikują rynek. Z drugiej strony chronią rodzimy rynek, więc w niektórych wypadkach są konieczne. Takie narzędzia muszą być jednak stosowane w sposób niezwykle umiarkowany – ocenia europoseł Bogdan Zdrojewski.

    Transport

    Dwie trzecie wypadków na kolei jest z udziałem pieszych i kierowców. UTK planuje monitoring problematycznych przejazdów

    Ponad 70 proc. wypadków na kolei to zdarzenia z udziałem pieszych oraz kierowców samochodów – wynika z ubiegłorocznych statystyk Urzędu Transportu Kolejowego. Potrzebna jest zmiana przepisów, aby automatycznie karać kierowców, którzy nie zatrzymują się przed znakiem „stop” – ocenia regulator. W walce z takim łamaniem przepisów pomaga monitoring wizyjny instalowany na przejazdach kolejowych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.