Newsy

Szybkie pożyczki dostępne w salonach prasowych. Firmy pożyczkowe rozwijają sprzedaż nie tylko w internecie

2017-04-27  |  06:50
Mówi:Loukas Notopoulos, prezes zarządu Vivus Finance

Magdalena Charczuk, dyrektor ds. marketingu Lagardere Travel Retail

  • MP4
  • Wartość pożyczek udzielanych online to 3 mld zł. Segment firm pożyczkowych rośnie w internecie, ale także w punktach stacjonarnych. Vivus Finance uruchomił sprzedaż w sieci sklepów prasowych InMedio i Relay na terenie całej Polski. Firma rozwija strategię skupioną na prostocie i wielokanałowości. 

    – Na polskim rynku pożyczkowym działa ponad sto podmiotów. Łączna sprzedaż firm, które udzielają pożyczek przez internet, przekracza 3 mld zł. Mówimy o grupie bardzo młodych konsumentów, liczącej ponad 3 mln ludzi. Dokonują zakupów w internecie albo przez smartfona. Prawie połowa naszych klientów bierze pożyczkę właśnie przez telefon komórkowy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Loukas Notopoulos, prezes zarządu, Vivus Finance.

    Założona pięć lat temu spółka Vivus Finance w krótkim czasie awansowała do grona największych na rynku firm udzielających pożyczek krótkoterminowych. Pod marką Zaplo.pl oferuje klientom pożyczki ratalne i długoterminowe przez internet.

    Vivus pracuje też nad własnymi kartami kredytowymi i rozwija sieć sprzedaży. W tym miesiącu podpisał umowę z międzynarodową grupą Legardere Travel Retail, do której należy w Polsce m.in. sieć sklepów prasowych InMedio i Relay oraz sklepy 1Minute, Virgin i Hubiz.

    Jak podkreśla prezes firmy Loukas Notopoulos, poszerzenie sieci sprzedaży o punkty stacjonarne pozwoli lepiej odpowiedzieć na potrzeby klientów, którzy krótkoterminowymi pożyczkami finansują na przykład większe zakupy przez internet albo w galeriach handlowych. To element strategii spółki, która skupia się na pojęciu „omniobecności”, czyli obecności w wielu kanałach sprzedaży.

    – Bardzo dużo mówi się o dostępie do klienta poprzez różne kanały. Konsumenci mogą dotrzeć do nas przez telefon komórkowy, jak i na zwykłym laptopie. Taka sytuacja ma miejsce w przypadku naszych charakterystycznych klientów, którzy biorą jedną lub dwie pożyczki w ciągu roku, żeby sfinansować zakupy przez internet. Ale konsumenci robią też zakupy w centrach handlowych, dlatego musimy być dostępni wszędzie, na przykład w sklepach InMedio, gdzie klient może wziąć pożyczkę i dostać pieniądze na miejscu – tłumaczy Loukas Notopoulos.

    Umowa podpisana z Legardere Travel Retail pozwoli Vivusowi na rozszerzenie sieci sprzedaży stacjonarnej o ponad 620 lokalizacji na terenie całej Polski. Punkty handlowe, należące do międzynarodowej grupy, znajdują się w często uczęszczanych miejscach, takich jak lotniska, duże dworce i punkty przesiadkowe, stacje metra czy galerie handlowe.

    Prezes firmy podkreśla, że strategia Vivus Finance skupia się na prostocie, dlatego wnioskowanie o pożyczkę ma być bardzo proste i zajmować nie więcej niż 15 minut. Po tym czasie klient, który zostanie pozytywnie zweryfikowany, będzie mógł otrzymać pieniądze w gotówce lub przelewem na wskazane konto.

    – Klient, który chce kupić ubrania, sprzęt RTV, AGD albo sfinansować inny zakup, wchodzi do sklepu InMedio. Na miejscu może zawnioskować o pożyczkę i od razu otrzymać gotówkę. To jest właśnie omniobecność. Jesteśmy jedyną firmą, która ma tak szeroką sieć sprzedaży. Obecnie testujemy również inne kanały sprzedaży detalicznej, takie typowe convenience store – mówi Loukas Notopoulos.

    Magdalena Charczuk, dyrektor ds. marketingu w Legardere Travel Retail zaznacza, że współpraca z Vivusem wpisuje się też w strategię rozwijania portfolio usług, dostępnych w punktach handlowych należących do grupy. Podstawę oferty InMedio, Relay czy 1Minute stanowią książki, prasa, słodycze i przekąski. Jednak klienci coraz częściej szukają też prostych i łatwo dostępnych usług, w tym również finansowych.

    – Przykładowo,usługa przekazów pieniężnych, którą realizujemy od trzech lat z Western Union, stale się rozwija. Jest potencjał i zapotrzebowanie na tego typu usługi finansowe w naszej grupie docelowej. Dlatego też my konsekwentnie od kilku lat rozszerzamy portfolio naszych usług pozamaterialnych, komplementarnych do oferty produktowej. Sieci sklepów prasowych i sklepów typu convenience, aby rozwijać się na dość trudnym i konkurencyjnym rynku, muszą cały czas myśleć o rozszerzaniu swojej oferty i budowaniu swoich przewag konkurencyjnych – mówi Magdalena Charczuk.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.