Mówi: | Piotr Nowosielski |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Just Join IT |
Na wejście do branży IT decyduje się coraz więcej młodych. Większość programistów to samoucy, a co trzeci zaczynał od studiów kierunkowych
Ponad 60 proc. polskich programistów deklaruje, że samodzielnie stawiało pierwsze kroki w zawodzie. Tylko 35 proc. zgłębianie IT zaczynało na studiach, a 4 proc. – od kursów programowania – wynika z Antybadania firmy Just Join IT. Wbrew stereotypom programiści to nie zamknięci w domach introwertycy mieszkający z rodzicami, ale ludzie, którzy mają lub planują założyć rodzinę, lubią integrację z zespołem i sport. Co drugi pracownik podkreśla, że bardzo ceni sobie work–life balance.
– Okazuje się, że stereotypowy programista nie istnieje, a kilka łatek, które im przylepiliśmy, nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – podkreśla inicjator badania Piotr Nowosielski, prezes Just Join IT, portalu gromadzącego oferty pracy z branży IT. – 85 proc. polskich programistów lubi spędzać czas wśród innych, integrować się z zespołem, jeździć na wyjazdy integracyjne. Nie są więc oni introwertykami, jak wskazują stereotypy.
Kolejny mit to pogląd, że programista mieszka z rodzicami. Według Antybadania tylko 16 proc. pracowników IT nie wyprowadziło się jeszcze z rodzinnego domu. Nie są też zadeklarowanymi samotnikami. Blisko połowa chce mieć dzieci, a co czwarty przyznaje, że gdyby nie praca, już skupiłby się na rodzinie. Zdecydowana większość deklaruje, że ma lub chce mieć w przyszłości zwierzaka.
– Wbrew pozorom polski programista to człowiek, który lubi sport. Uprawia go 80 proc. z nich [43 proc. regularnie, czyli co najmniej dwa razy w tygodniu, a 42 proc. sporadycznie – red.] – wyjaśnia Piotr Nowosielski. – Cenią sobie także work–life balance, na co również bardzo często wskazywali w naszym Antybadaniu.
Programiści nie kodują całą dobę. Ponad połowa pracuje po sześć–osiem godzin dziennie. Wolny czas – jak przedstawiciele innych branż – spędzają najchętniej na oglądaniu filmów i seriali (67 proc. wskazań), głównie na Netfliksie oraz HBO Go.
Antybadanie wskazuje także, że kariera w IT często nie zaczyna się od specjalistycznego wykształcenia, a wejście do branży staje się coraz prostsze. Tylko 35 proc. badanych w zawodzie startowało od kierunkowych studiów, a częściej uczyli się samodzielnie (prawie 61 proc.). To oznacza, że wielu pracowników IT zaczęła programować, zanim wybrała studia informatyczne. Według deklaracji respondentów wykształcenie wyższe powiązane z zawodem ma prawie 55 proc. z nich.
Co najczęściej skłania młode osoby do kariery w IT? Prawie 80 proc. przyznało, że było to zainteresowanie technologiami. Dla blisko połowy motywacją były perspektywy rozwoju zawodowego, a także zarobki.
– W zarobkach sytuacja jest dosyć mocno zróżnicowana. Kiedy mówimy o osobie, która wchodzi na rynek bez doświadczenia i chce przede wszystkim otrzymać szansę od pracodawcy, to zarabia około 2,5–3 tys. zł netto na start. Jeżeli jej nauka będzie szła harmonijnie, to po roku–dwóch te zarobki mogą sięgać 5–7 tys. zł, natomiast później mogą dojść do nawet 15–20 tys. zł, a ci najlepsi zarabiają już od dawna ponad 30 tys. zł netto na polskim rynku – mówi prezes Just Join IT.
Co ciekawe, większość programistów przyznaje, że ich praca to nie tylko nudne wklepywanie kodów. Trzy czwarte uważa, że mają ciekawe zajęcie. O tym, że programiści lubią swoją pracę, może świadczyć fakt, że duża grupa badanych w odpowiedzi na to, co robiliby w życiu, gdyby nie musieli zarabiać pieniędzy, przyznała, że dalej by programowała – prawie 42 proc. dla własnej satysfakcji.
– Zawód programisty cały czas się zmienia i jest na tyle dynamiczny, że wymaga nie tylko umiejętności ścisłych, ale też miękkich – mówi Piotr Nowosielski. – Pojawiają nam się nowe dziedziny nauki takie jak sztuczna inteligencja, Big Data, Data Science. Obecnie programista musi mieć zdecydowanie więcej kompetencji miękkich, które polegają również na tym, aby komunikować się w zespole, z osobami odpowiedzialnymi za projekt i pracować bardziej kreatywnie nad tymi rozwiązaniami, które dopiero będą kształtować naszą przyszłość.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Polska systematycznie odchodzi od węgla. Unijny cel redukcji emisji do 2030 roku może się jednak nie udać
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) ocenia, że mimo starań Polsce nie uda się osiągnąć redukcji emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. do 2030 roku. Mamy wprawdzie rekordowy poziom 30 proc. energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych, ale polska gospodarka w dalszym ciągu jest wysokoemisyjna ze względu na spory udział węgla. OECD zaleca przyspieszenie dekarbonizacji i uproszczenie systemu wydawania pozwoleń dla nowych instalacji OZE. Rekomenduje także reformę podatków w transporcie.
Problemy społeczne
Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.
Transport
Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku

Z początkiem lutego ruszył program NaszEauto, w ramach którego na dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych trafi łącznie 1,6 mld zł. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 40 tys. zł, a mogą z niego skorzystać wyłącznie osoby fizyczne i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Eksperci przestrzegają, że wyłączenie z niego firm może spowodować, że nie przyniesie on spodziewanych efektów. – Dopłaty powinny być mechanizmem towarzyszącym szerszym zmianom systemowym opartym przede wszystkim na zmianie przepisów podatkowych – ocenia Aleksander Szałański z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.