Newsy

Częste rozmowy przez telefon komórkowy wpływają na ryzyko nadciśnienia tętniczego. Odkrycie może być kluczowe dla profilaktyki tego schorzenia [DEPESZA]

2023-06-22  |  06:15
Wszystkie newsy

Naukowcy z Chin doszli do wniosku, że osoby, które rozmawiają przez telefon komórkowy przez co najmniej 30 min tygodniowo, są o 12 proc. bardziej narażone na nadciśnienie tętnicze niż te, które rozmawiają krócej. Najbardziej narażeni są ci, u których dodatkowo występuje obciążenie genetyczne. Jeśli wyniki tych badań się potwierdzą, odkrycie może mieć znaczenie w profilaktyce chorób naczyniowych.

 Częste rozmawianie przez telefon komórkowy pogarsza kondycję psychiczną i wywołuje zaburzenia snu, co może prowadzić do uszkodzenia naczyń krwionośnych i podwyższonego ciśnienia krwi – wyjaśnia w komentarzu przesłanym agencji Newseria Innowacje prof. Xianhui Qin, kierownik badań ze szpitala Nanfang w Southern Medical University w Guangzhou. – Ponadto niektóre badania sugerują, że promieniowanie RF-EMF emitowane przez telefony komórkowe może mieć niekorzystne skutki na poziomie molekularnym i komórkowym, w tym uszkodzenia DNA, stres oksydacyjny i stany zapalne. Efekty te mogą się również przyczyniać do rozwoju nadciśnienia tętniczego. Mechanizmy biologiczne leżące u podstaw dodatniego związku między rozmowami przez telefon komórkowy a ryzykiem nadciśnienia tętniczego wymagają jednak dokładniejszego przeanalizowania.

Naukowcy, bazując na danych zebranych z kwestionariuszy i na informacjach z brytyjskiego Biobanku, przeanalizowali związek między używaniem telefonu komórkowego do rozmów a nowo rozpoznanym nadciśnieniem tętniczym. Brali pod uwagę takie parametry jak wiek, płeć, wskaźnik masy ciała, rasa, predyspozycje genetyczne do wystąpienia nadciśnienia, wykształcenie, palenie papierosów i poziom glukozy we krwi. W badaniu wzięło udział ponad 212 tys. osób w wieku od 37 do 73 lat, które nie chorowały na nadciśnienie tętnicze.

Podczas okresu obserwacji, którego mediana wynosiła 12 lat, u 7 proc. badanych rozwinęło się nadciśnienie. Użytkownicy telefonów komórkowych byli o 7 proc, bardziej narażeni na wystąpienie choroby niż osoby, które nie ich nie używały. Wykazano też związek między czasem spędzanym na rozmowach telefonicznych a ryzykiem pojawienia się nadciśnienia tętniczego. Ci, którzy korzystali z telefonu do wykonywania i odbierania połączeń przez minimum 6 godz. tygodniowo, byli o 25 proc. bardziej narażeni na wzrost ciśnienia krwi w porównaniu do tych użytkowników, którzy rozmawiali przez telefon do 5 min tygodniowo.

Analiza wykazała ponadto, że prawdopodobieństwo wystąpienia nadciśnienia tętniczego było największe u osób z wysokim ryzykiem genetycznym, które spędzały co najmniej 30 min w ciągu tygodnia, rozmawiając przez telefon komórkowy. Było ono o 33 proc. wyższe niż u osób z niskim ryzykiem genetycznym, które na rozmowach spędzały mniej niż 30 min tygodniowo. Wyniki były podobne dla kobiet i mężczyzn. Oprócz tego okazało się, że korzystanie z zestawu głośnomówiącego nie miało wpływu na prawdopodobieństwo wystąpienia nadciśnienia tętniczego.

Wyniki badań chińskich naukowców mogą mieć istotne znaczenie dla ograniczenia rozmów z telefonów komórkowych w celu profilaktyki nadciśnienia tętniczego. Jak podkreśla prof. Xianhui Qin, zanim jednak możliwe będzie sformułowanie jakichkolwiek zaleceń klinicznych, trzeba przeprowadzić dalsze badania.

– Po pierwsze, koniecznie należy przeanalizować związek między rozmowami przez telefon komórkowy a ryzykiem wystąpienia innych chorób naczyniowych. Dla przykładu inne badanie wykazało, że dłuższe korzystanie z telefonu komórkowego w ciągu tygodnia, w celu wykonywania lub odbierania połączeń, było istotnie związane z wyższym ryzykiem wystąpienia nowego epizodu przewlekłej choroby nerek. Po drugie, konieczne są dodatkowe badania w celu zbadania mechanizmów leżących u podstaw związku między rozmowami przez telefon komórkowy a chorobami naczyniowymi – tłumaczy ekspert z Southern Medical University w Guangzhou.

Zdaniem naukowca przyszłe badania powinny się też skupić na zweryfikowaniu, czy ograniczenie rozmów przez telefon komórkowy pozwoliłoby zapobiec lub opóźnić wystąpienie nadciśnienia tętniczego w populacji wysokiego ryzyka.

– Nadciśnienie tętnicze jest jednym z głównych, możliwych do uniknięcia czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych i przedwczesnej śmierci na całym świecie. Globalna, standaryzowana pod względem wieku częstość występowania nadciśnienia wynosiła w 2015 roku 24,1 proc. wśród mężczyzn i 20,1 proc. wśród kobiet. Stąd też istnieje pilna potrzeba określenia większej liczby modyfikowalnych czynników w celu poprawy pierwotnej profilaktyki nadciśnienia tętniczego i zmniejszenia związanego z nim poważnego obciążenia chorobami – ocenia prof. Xianhui Qin.

To nie pierwsze badania nad związkiem między korzystaniem z telefonów komórkowych a ryzykiem wzrostu ciśnienia krwi. Wyniki poprzednich badań były jednak niespójne, ponieważ brano w nich pod uwagę nie tylko rozmowy, ale też inne aktywności związane z używaniem telefonów komórkowych, takie jak gry, czat czy SMS-y. 

Nadciśnienie tętnicze jest głównym czynnikiem ryzyka zawału serca i udaru oraz główną przyczyną przedwczesnej śmierci. Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, na tę chorobę cierpi prawie 1,3 mld osób w wieku od 30 do 79 lat. Jednocześnie z danych Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego wynika, że w 2022 roku 3/4 światowej populacji w wieku minimum 10 lat posiada telefon komórkowy. Liczba użytkowników telefonów komórkowych jest większa niż użytkowników internetu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Przedsiębiorcy czekają na doprecyzowanie przepisów dotyczących Małego ZUS-u Plus. W sądach toczy się ponad 600 spraw z ZUS-em

Oddziały Biura Rzecznika MŚP prowadzą już ponad 600 spraw dotyczących Małego ZUS-u Plus. Przedmiotem sporu z ZUS-em jest interpretacja, jak długo – dwa czy trzy lata – powinna trwać przerwa, po upływie której przedsiębiorca może ponownie skorzystać z niższych składek. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wydał pierwszy wyrok, w którym podzielił korzystną dla przedsiębiorców argumentację Rzecznika MŚP. – Nie stanowi on jeszcze o linii interpretacyjnej. Czekamy na wejście w życie ustawy deregulacyjnej, która ułatwi od stycznia przedsiębiorcom przechodzenie na Mały ZUS Plus – mówi Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Problemy społeczne

Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki

Ogromna awaria systemu Windows, wywołanego błędem w aktualizacji oprogramowania CrowdStrike, doprowadziła do globalnego paraliżu. Przestały działać systemy istotne z perspektywy codziennego życia milionów ludzi. Tylko w piątek odwołano kilka tysięcy lotów na całym świecie,  a w części regionów w USA nie działał numer alarmowy. – To pokazuje, że im bardziej jesteśmy uzależnieni od technologii, tym łatwiej wykluczyć wręcz całe gałęzie gospodarki, a podobne skutki mógłby mieć cyberatak – ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji im. Stefana Batorego. Jego zdaniem tego typu incydenty są nie do uniknięcia i trzeba się na nie lepiej przygotować.

Ochrona środowiska

Nowelizacja przepisów ma przyspieszyć rozwój farm wiatrowych. Do 2040 roku Polska może mieć zainstalowane w nich ponad 40 GW mocy

Jeszcze w tym kwartale ma zostać przyjęty przez rząd projekt zmian w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Nowelizacja zmniejsza minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań do 500 m. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej ocenia, że zmiana odległości zwiększy potencjał energetyki wiatrowej do 2040 roku nawet dwukrotnie, do poziomu 41,1 GW. – Branża czeka też na przyspieszenie procedur, przede wszystkim procedury środowiskowej i całego procesu zmiany przeznaczenia gruntów – mówi Anna Kosińska, członkini zarządu Res Global Investment.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.