Newsy

Droższe wakacje w Turcji i w Egipcie. Taniej za karnawał w Rio

2012-08-24  |  06:10
Mówi:Tomasz Mączka
Funkcja:Analityk
Firma:Noble Securities
  • MP4

    Rosną koszty wakacyjnego wypoczynku w popularnych zagranicznych kurortach. Zakupy w Turcji czy w Egipcie kosztują o ok. 20 proc. więcej niż przed rokiem. Winny jest umacniający się kurs tamtejszych walut w stosunku do złotego. – Waluty egzotycznych gospodarek rozwijających się zyskują w ostatnich miesiącach. Niewykluczone, że w przyszłym roku turecka lira lub funt egipski ponownie będą droższe – prognozuje Tomasz Mączka, analityk Noble Securities.

    Według analityków w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy podrożały szczególnie wycieczki w najpopularniejsze wśród Polaków zakątki świata.

     – Turecka lira jest dużo droższa niż rok temu. Uwzględniając inflację jest to nawet 20-procentowy wzrost – informuje Tomasz Mączka, analityk domu maklerskiego Noble Securities, w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria. – Funt egipski podrożał także o około 20 procent w stosunku do polskiego złotego. Z bardziej egzotycznych kierunków, np. safari w Kenii jest dużo droższe, bowiem jest to wzrost o 30 procent wartości kenijskiej waluty w stosunku do naszej krajowej.

    Z raportu Noble Securities wynika, że najbardziej opłaca się dziś podróżować po Europie. To za sprawą słabnącego kursu euro w stosunku do złotówki. Ostatnie tygodnie były dla naszej waluty dość obiecujące. Na przełomie maja i czerwca euro kosztowało w granicach 4,35-4,40 zł, dziś już o około 30 groszy mniej. Mniej więcej tyle, ile przed rokiem.

     – Wyjazd do Hiszpanii czy Francji kosztuje porównywalnie do zeszłego roku, jeśli chodzi o wydatki konsumenta – mówi analityk domu maklerskiego. – Także Szwajcaria jest jednym z niewielu krajów, gdzie nasza waluta zyskała, uwzględniając inflację.

    W stosunku do franka złoty zyskał kilka procent w ciągu roku. Cieszy to akurat turystów planujących zimowy wypoczynek w krajach alpejskich. Dobre informacje napływają i do tych, którzy przyszłoroczny karnawał myślą spędzić w okolicach sambodromu w Rio de Janeiro, bo ceny wycieczek do Brazylii także nieznacznie idą w dół.

     – Na dziś będzie to wydatek o około 5 proc. mniejszy w stosunku do roku 2011 – zauważa Tomasz Mączka.

    Przyszłoroczny sezon może być dla polskiego turysty jeszcze droższy.

     – Trzeba zwrócić uwagę, że waluty tych krajów egzotycznych, gospodarek dynamicznie rozwijających się, zyskują w ostatnich miesiącach – podkreśla analityk.

    Nie można więc wykluczyć, że turecka lira czy egipski funt znów pójdą w górę, co przełoży się na zakupy w najpopularniejszych kurortach.

     – Za kilka lat być może Egipt nie będzie w naszym odczuciu aż tak tani, jak to było jeszcze parę lat temu – prognozuje Tomasz Mączka.

    Wszystko zależy od notowań kursu USD/PLN, ten zaś – od stabilności największych światowych gospodarek. Złoty ma szansę umocnić się wobec amerykańskiego dolara, w stosunku do którego stracił na wartości w ciągu roku około 15 procent.

     – Przy uspokojeniu nastrojów kapitał znowu będzie wracał na rynku wschodzące, w tym do polskiego złotego – ocenia analityk Noble Securities. – Wtedy być może para dolar-złoty zmierzałaby poniżej poziomu 3 złotych, co oznaczałoby, że wakacje w Stanach Zjednoczonych mogłyby być tańsze niż obecnie.

    Jeśli jednak spełnią się czarne scenariusze i indeksy giełdowe będą spadać, a złoty gwałtownie się osłabi, lepszym pomysłem dla polskich turystów będzie urlop nad Bałtykiem.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

    Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

    Infrastruktura

    Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

    Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

    Polityka

    Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

    Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.