Newsy

Touroperatorzy za deregulacją zawodów przewodnika i pilota wycieczek

2012-05-09  |  06:40
Mówi:Krzysztof Piątek
Funkcja:Prezes
Firma:Polski Związek Organizatorów Turystyki
  • MP4

    Branża turystyczna nie potrzebuje więcej kontroli i nadzoru – uważa Krzysztof Piątek, prezes Polskiego Związku Organizatorów Turystyki. Dlatego polscy touroperatorzy, członkowie PZOT jednomyślnie poparli pomysł Ministerstwa Sprawiedliwości, by otworzyć dostęp do zawodów związanych z branżą, czyli przewodnika turystycznego i pilota wycieczek.

    Projekt deregulacji zawodów w Polsce budzi wiele kontrowersji. Przeciwko pomysłom resortu sprawiedliwości protestują m.in. taksówkarze i agenci nieruchomości. Przedstawiciele branży turystycznej są w tej sprawie podzieleni. Organizacje takie jak Polska Izba Turystyki czy Porozumienie Stowarzyszeń Przewodnickich w Krakowie, sprzeciwiają się otwartemu dostępowi do zawodów przewodnika górskiego i międzynarodowego oraz pilota wycieczek. Argumentują, że deregulacja grozi nie tylko kompromitacją, ale również stratami finansowymi dla turystów.

    Zdaniem Krzysztofa Piątka, prezesa Polskiego Związku Organizatorów Turystyki, który skupia największych polskich touroperatorów, regulacje w branży turystycznej są przesadzone.

     – Jest wiele urzędów nadzorujących działalność touroperatorów w Polsce. To dobrze, jeśli chodzi o ochronę klienta. Koncesjonowania, regulowania, nadzorowania, kontrolowania to my mamy dość. Wystarczy nam urzędów, których jest cała masa wiszących nad nami jak jastrzębie i nie potrzebujemy więcej kontroli – zapewnia Krzysztof Piątek.

    Jego zdaniem, każde dodatkowe ograniczenie generuje dodatkowe koszty dla przedsiębiorców, a więc i zagrożenia dla ich działalności.

     – Takim ograniczeniem jest konieczność uzyskiwania zezwoleń, przeprowadzania egzaminów, podbijanie książeczek przez masę urzędników i kontrole, czy piloci mają uprawnienia. To wszystko jest nielogiczne, w naszej ocenie. Powinniśmy deregulować jak najwięcej, ażeby swoboda w działalności gospodarczej była rzeczywiście odczuwalna. Te wszystkie ograniczenie hamują przedsiębiorczość i nakręcają koszty – wymienia prezes PZOT.

    Dlatego polscy organizatorzy turystyki poparli pomysł resortu sprawiedliwości, by otworzyć dostęp do zawodów przewodnika turystycznego i pilota wycieczek.

     – W gronie członków Polskiego Związku Organizatorów Turystyki przeprowadziliśmy ankietę, czy jesteśmy za, czy jesteśmy przeciw deregulacji zawodu przewodnika wycieczek i pilota. Jednomyślnie, wszyscy członkowie wypowiedzieli się za deregulacją i taką opinię na piśmie przekazaliśmy Ministerstwu Sprawiedliwości, które z nami konsultowało ten projekt – podkreśla prezes PZOT.

    W projekcie zmian przygotowanym w Ministerstwie Sprawiedliwości deregulacja zawodu pilota wycieczek polegałaby na zniesieniu wymogu ukończenia szkolenia oraz zdania egzaminu końcowego. W przypadku przewodników turystycznych górskich deregulacja ma polegać na zniesieniu wymogu wyższego wykształcenia, natomiast przewodnicy górscy międzynarodowi nie będą musieli kończyć kursów, zdawać egzaminów ani przedstawiać zaświadczeń. Ich kwalifikacje będzie potwierdzał uznawany w Polsce międzynarodowy certyfikat UIAGM (Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń Przewodników Górskich).

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Transport

    Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm

    Usługi machine-to-machine (M2M) w połączeniu z szybką siecią umożliwiają niezakłóconą komunikację między urządzeniami w czasie rzeczywistym. Dzięki kartom telemetrycznym M2M możliwy jest np. zdalny odczyt liczników energii czy wody, wypożyczenie roweru miejskiego, płatności zbliżeniowe czy nawet zdalne badanie EKG. Według danych UKE w ubiegłym roku w Polsce działało prawie 8 mln kart M2M, a ich liczba w sieci dynamicznie rośnie. Ponad 4 mln pochodzi od Orange Polska.

    Ochrona środowiska

    Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane

    Hiszpania wciąż walczy ze skutkami ekstremalnych powodzi, które przetoczyły się w ostatnich tygodniach przez wschodnie i południowe regiony. Ze względu na postępujące ocieplenie klimatu tego typu ulewne, gwałtowne deszcze powodujące powodzie błyskawiczne mogą być coraz częstszym problemem w Europie – ostrzegają hydrolodzy. Podkreślają, że szczególnie dotkliwie będą je odczuwać miasta. Kluczową rolę odgrywa tu nie tylko adaptacja do zmian klimatu, ale też przygotowanie mieszkańców na zagrożenia.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.