Mówi: | Barbara Wiążewska |
Funkcja: | dyrektor generalna działu retail |
Firma: | bp Polska |
COVID-19 okazał się dla biznesu impulsem do zmian na dobre. Największe przyspieszenie dotyczyło cyfryzacji
Pandemia okazała się stress testem dla biznesu na całym świecie. Z jednej strony zerwała globalne łańcuchy dostaw, wprowadziła ograniczenia w przepływie osób i towarów oraz wywołała ogólnoświatową recesję gospodarczą. Z drugiej strony zmieniła zachowania konsumentów i dotychczasowe modele pracy. Przedsiębiorstwa musiały uaktualniać swoje strategie biznesowe i błyskawicznie dostosowywać się do tych nowych wyzwań. Z badania Deloitte’a wynika, że prawie siedem na dziesięć globalnych firm w trakcie kryzysu znacząco przyspieszyło swoją transformację cyfrową. Części z nich te zmiany wyszły jednak na dobre. Ponad połowa firm przyznaje, że pandemia otworzyła przed nimi nowe możliwości.
– COVID ujawnił szereg obszarów, które są istotne w zarządzaniu firmą w okresie burzy, niepewności i rynkowych turbulencji. Przede wszystkim ujawnił to, jak ważna jest elastyczność związana z łańcuchem dostaw, komunikacją z klientami i procesami wewnętrznymi – mówi agencji Newseria Biznes Barbara Wiążewska, dyrektor generalna działu retail w bp Polska.
60 proc. światowych firm badanych przez Deloitte’a podkreśliło, że okres pandemii wymusił przeprojektowanie łańcuchów dostaw. Przyspieszył także znacząco procesy cyfryzacyjne – z tym stwierdzeniem zgodziło się 69 proc. respondentów (raport „Kryzys katalizatorem zmian: przyspieszenie transformacji”).
– COVID był ogromną, wielowymiarową lekcją. Na różnych etapach rozwoju epidemii zwracaliśmy uwagę na różne aspekty. W pierwszej kolejności byliśmy skoncentrowani na utrzymaniu ciągłości operacyjnej oraz zapewnieniu bezpieczeństwa pracowników i klientów. W drugim etapie COVID oznaczał zmianę modelu działania firmy i w tym zakresie znacznie przyspieszył szereg zmian, które były rozważane już wcześniej. Było to m.in. wprowadzenie zdalnego modelu pracy, ale też wdrożenie na szeroką skalę digitalizacji, cyfrowego obiegu dokumentów, oferty e-commerce, dostaw do domu – wymienia Barbara Wiążewska.
W czasie kolejnych lockdownów i powolnego odmrażania gospodarki przedsiębiorstwa ekspresowo digitalizowały swoje procesy i migrowały do kanałów online. Większość z nich podjęła w tym zakresie intensywne działania, skupiając się m.in. na wdrożeniu telepracy, przeniesieniu procesów wewnętrznych do online’u czy digitalizacji obsługi i sprzedaży – pokazał już wrześniowy raport „Trusted Economy w nowej rzeczywistości. Ograniczanie ryzyka związanego z szybką cyfryzacją” opracowany przez Deloitte’a, Obserwatorium.biz i Asseco Data Systems.
Z kolei z lutowego raportu Deloitte’a, opracowanego dla Vodafone’a („Digitalisation: An opportunity for Europe”), wynika, że ta przyspieszona przez pandemię COVID-19 digitalizacja jest ogromną szansą dla biznesu i gospodarki. Do 2027 roku może ona wygenerować dla gospodarki UE dodatkowy bilion euro, powodując wzrost PKB na mieszkańca krajów członkowskich w wysokości 7,2 proc.
– COVID wniósł kilka trwałych zmian dotyczących sposobu organizacji pracy i działalności firm. Z pewnością taką trwałą, dobrą zmianą jest cyfryzacja wielu procesów, wprowadzenie elektronicznego obiegu dokumentów, rozwój oferty związanej z e-commerce i dostawami do domu, ale i zmiana modelu pracy na zdalny bądź hybrydowy. Myślę, że niesie on wiele korzyści, zarówno dla firm, jak i dla pracowników – mówi dyrektor generalna działu retail w bp Polska.
Jak ocenia, w wielu przypadkach tym, co pomogło firmom wyjść obronną ręką z trudnej, covidowej sytuacji, było zaufanie do liderów i to, na ile odpowiedzialnie i przewidująco zareagowali oni na kryzys.
– Jak każda duża i nieprzewidywalna zmiana, która pojawia się w otoczeniu biznesowym, COVID ujawnił, jak ważną rolę pełnią liderzy – mówi Barbara Wiążewska. – To był trudny czas poczucia zagrożenia, niepewności i niepokoju, jaki towarzyszył pracownikom. Myślę, że to, jak zarządziliśmy tym jako liderzy, miało kluczowe znaczenie.
Rozwinięta kultura organizacyjna, efektywna komunikacja i wsparcie liderów będą miały kluczowe znaczenie również w modelu hybrydowym, który wdraża coraz więcej firm. Raport Cisco „Workforce of the Future” wskazuje, że większość pracowników czuje się komfortowo, pracując z domu, ale wielu z nich towarzyszą jednocześnie negatywne odczucia. Część z nich czuje się „porzucona” i wątpi, czy ich przełożeni im ufają. Mniej więcej połowa przyznaje, że czuje się niedoceniana. Niepokoją się także o dalsze możliwości rozwoju swojej kariery. Dlatego aż 81 proc. respondentów zwraca uwagę na to, że liderzy w ich organizacjach powinni poświęcać więcej uwagi na komunikację, szczególnie w tym okresie, gdy zespół nadal pozostaje rozproszony.
Eksperci oceniają, że rozpowszechnienie pracy zdalnej i hybrydowej będzie jednym z najważniejszych trwałych efektów pandemii. Z opublikowanej na początku tego roku analizy CBRE i Grafton Recruitment wynika, że 25 proc. pracowników chce w przyszłości pracować całkowicie w modelu zdalnym, a tylko co 10. opowiada się za pracą tylko w biurze. Większość, czyli 65 proc., po pandemii chce pracować w systemie mieszanym.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.