Newsy

Groźne nowotwory krwi są w Polsce zbyt późno rozpoznawane. Dostęp do leczenia również jest utrudniony

2016-06-06  |  06:30
Mówi:prof. Wiesław Jędrzejczak, kierownik Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

dr n. med. Krzysztof Mądry, Warszawski Uniwersytet Medyczny

  • MP4
  • Zespoły mielodysplastyczne (MDS) to grupa chorób nowotworowych charakteryzujących się zaburzeniem funkcjonowania szpiku kostnego i krwi. Niektóre typy MDS przebiegają łagodnie i są łatwe w leczeniu, ale inne mają przebieg ostry i mogą skutkować śmiercią pacjenta. Liczba zachorowań jest wyższa niż w przypadku białaczek. Zespoły mielodysplastyczne są wykrywane za rzadko i za późno, w wielu przypadkach są błędnie rozpoznawane jako niedokrwistość. Dodatkowym problemem jest brak dostępu do terapii.

    Na MDS chorują przede wszystkim osoby po 60. roku życia. W tej grupie osób diagnozowane jest aż 80 proc. przypadków zachorowań.  

    Zespoły mielodysplastyczne to jest grupa nowotworowych chorób krwi nieco zbliżonych do białaczek, ale jednak różnych. Jedne mają stosunkowo łagodny przebieg i dają możliwość przeżycia kilku lat, co jest optymistyczne. Są również takie, które mogą spowodować śmierć w ciągu kilku miesięcy i wymagają intensywnego leczenia, włącznie z przeszczepieniem szpiku – mówi agencji informacyjnej Newseria prof. Wiesław Jędrzejczak, kierownik Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

    Lekarze szacują, że w Polsce z tymi chorobami zmaga się kilka tysięcy osób. Ryzyko zachorowania na MDS zwiększają m.in.: kontakt ze środkami ochrony roślin, nawozami sztucznymi, metalami ciężkimi, dymem tytoniowym oraz z promieniowaniem jonizującym i cytostatykami. W celu zdiagnozowania choroby konieczne jest pobranie próbek krwi i szpiku kostnego oraz badanie genetyczne w kierunku zmian w chromosomach komórek szpiku kostnego.

    Podstawowym badaniem jest morfologia krwi obwodowej, bowiem zazwyczaj u chorych z zespołem mielodysplastycznym stwierdza się niedokrwistość. Dotyczy to mniej więcej 90 proc. pacjentów. Ale może też być małopłytkowość czy obniżona liczba neutrofilii. W zasadzie nie ma innych charakterystycznych objawów klinicznych czy odchyleń w badaniu przedmiotowym. Następnie należy przejść do kolejnych etapów diagnostyki i wykonać biopsję cytologiczną szpiku – mówi dr n. med. Krzysztof Mądry, adiunkt w Klinice Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

    W niektórych typach choroby jest większe prawdopodobieństwo przekształcenia w ostrą białaczkę szpikową. Dlatego też próbki krwi i szpiku kostnego są pobierane i badane kilkukrotnie, aby zobaczyć, jaka jest dynamika choroby i czy nie następuje pogorszenie.

    Lekarze podkreślają, że bardzo ważne jest dokładne zdiagnozowanie podtypu choroby, aby móc dobrać jak najlepszą opcję terapeutyczną. Nie wszystkie jednak są w Polsce dostępne.

    Jeżeli zespoły mielodysplastyczne występują u młodych ludzi, standardem jest przeszczepienie allogenicznego szpiku. Jeżeli mamy zespół mielodysplastyczny o złośliwym przebiegu, stosowany jest lek azacytydyna. To leczenie jest dostępne w Polsce, podobnie jak w innych krajach europejskich. Natomiast mamy problemy z leczeniem zespołu 5q-, ponieważ lek, który jest przy nim stosowany, czyli lenalidomid, obecnie jest dla naszych chorych niedostępny – wyjaśnia prof. Wiesław Jędrzejczak.

    W tej chwili, niestety, nie mamy dostępu do najskuteczniejszego leku, czyli lenalidomidu, ze względu na brak zgody na jego refundację w tym wskazaniu. Gdyby pacjent chciał się leczyć na własną rękę, to są to koszty rzędu kilku tysięcy złotych miesięcznie, a leczenie stosuje się przewlekle. W zasadzie stosuje się je dotąd, dopóki ten lek działa. Czyli jeżeli ktoś choruje na zespół 5q-, to niestety musi ten lek przyjmować przez wiele miesięcy, a nawet lat – mówi dr n. med. Krzysztof Mądry.

    Jedynym leczeniem alternatywnym zespołu 5q- jest przetaczanie koncentratu krwinek czerwonych. Nie pozostaje to jednak bez wpływu na zdrowie.

    – Grozi to gromadzeniem się nadmiaru żelaza, a to z kolei powoduje niewydolność serca i wątroby, inaczej mówiąc jej marskość. Po mniej więcej 20 takich przetoczeniach rozwijają się powikłania, które same w sobie mogą doprowadzić do śmierci chorego – mówi prof. Wiesław Jędrzejczak.

    Zdaniem prof. Jędrzejczaka MDS będą występowały coraz częściej. Po pierwsze społeczeństwo się starzeje, po drugie – coraz dłużej żyją chorzy, którzy zmagają się z innymi nowotworami a chemio- i radioterapia zwiększają częstość występowania MDS.

    W chwili obecnej takim dodatkowym problemem jest niewydolność ośrodków hematologicznych w stosunku do liczby chorych, którzy wymagają leczenia – dodaje prof. Wiesław Jędrzejczak.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.