Mówi: | Anna Cieślak |
Funkcja: | aktorka |
Anna Cieślak: Potrzebujemy w serialach jasnych opowieści i dobrych ludzi. Oni nie boją się pokazać swoich prawdziwych emocji i popełniać błędów
Aktorka jest pod wrażeniem kreatywności i jakże trafnego spojrzenia na świat oraz na ludzi pomysłodawców serialu „Rafi”. Jak zauważa, Zuzanna Grabowska i Paweł Domagała mieli określoną wizję i z dużą determinacją dążyli do realizacji tego projektu, bo wierzyli, że ten wyjątkowy komediodramat z elementami metafizyki będzie się znacznie wyróżniał na tle innych polskich produkcji. Anna Cieślak ma też nadzieję, że widzowie dostrzegą i docenią pozytywne życiowe przesłanie, jakie niesie ze sobą ten serial.
Główny bohater serialu, Rafał Nowak (w tej roli Paweł Domagała), to klasyczny lekkoduch. Często popełnia gafy, a jego mocną stroną nie jest ani dyplomacja, ani nawet dyskrecja, a do tego zawodzi zaufanie ostatnich bliskich mu osób. Rafi nie ma pracy, a właściciel mieszkania, które wynajmuje, domaga się spłaty zaległego czynszu. Jego sytuacja jest kiepska, ale on sam nie zamierza zrobić nic, co mogłoby rozwiązać te problemy. Pewnego dnia mężczyzna zostaje potrącony przez samochód i tu jego historia mogłaby się zakończyć, gdyby nie Krystyna (Danuta Stenka), wysłanniczka Nieba, która przedstawia mu propozycję nie do odrzucenia. Rafał Nowak podejmuje więc wyzwanie i koryguje swoje podejście do świata, chcąc naprawić błędy przeszłości. Tej rewolucji z uwagą przygląda się także Bóg (Olaf Lubaszenko). W pewnym momencie w życie Rafiego z przytupem wkracza Melka (Zuzanna Grabowska), jego sąsiadka, a zarazem niezwykle barwna postać. Pozornie obydwoje do siebie nie pasują, ale jak to w życiu bywa – przeciwieństwa się przyciągają.
– W tej produkcji Pawłowi i Zuzie udało się zgromadzić wokół siebie ludzi, którzy nie mają w sobie zazdrości, nienawiści, oceniania, pychy, tylko są po prostu lub aż normalnymi ludźmi. I mam nadzieję, że to widać w tym serialu, bo to też jest opowieść o ludziach, którzy mają swoje emocje i swoje słabości, tak jak każdy mają do nich pełne prawo, ale nie puszą się, nie kłamią, są po prostu tacy, jacy są. Moja bohaterka jest przyjaciółką głównej bohaterki i zawsze jest z nią w trudnych i ważnych dla niej momentach – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Cieślak.
Aktorka przyznaje, że scenariusz tej produkcji od razu przypadł jej do gustu, bo został skonstruowany tak, że w tej opowieści każdy odbiorca może znaleźć cząstkę swojego życia czy też lustrzane odbicie jakichś doświadczeń i relacji z innymi ludźmi. Anna Cieślak chwali także trafną obsadę ról i jak podkreśla, dzięki temu praca na planie była prawdziwą przyjemnością.
– Ten serial powstawał z miłości Pawła do Zuzy i też z ogromnej cierpliwości Zuzy do Pawła. I to wszystko było czuć na planie – mówi.
Anna Cieślak zauważa, że produkcja Zuzanny Grabowskiej i Pawła Domagały ma bardzo pozytywne przesłanie. Jej zdaniem widzowie w tych trudnych czasach potrzebują właśnie takich filmów, które przypominają im o pozytywnym nastawieniu.
– Potrzebujemy jasnych opowieści, potrzebujemy dobrych ludzi – takich, którzy nie udają kogoś, kim nie są, nie boją się pokazać swoich prawdziwych emocji, nie boją się popełniać błędów, ponieważ tacy właśnie są ludzie. Oczywiście mamy też postaci, które są nieludzkie. Danusia Stenka i Olaf Lubaszenko to są tacy decydenci między światami, osoby wpływowe, które mogą żonglować i wpływać na emocje. No i też fajnie to koledzy zagrali, dlatego gorąco zachęcam do oglądania tej fajnej historii – dodaje.
Premierowe odcinki tej produkcji można oglądać w piątki w Polsat Box Go.
Czytaj także
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-05-07: Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
- 2024-04-16: Joanna Jędrzejczyk: Gosia Rozenek-Majdan jest tytanem pracy. Konsekwentnie realizuje swoje cele, pokonując wszelkie słabości
- 2024-05-06: Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
- 2024-04-24: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-22: Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
- 2024-04-15: Zmiany klimatu coraz mocniej uderzają w polskie rolnictwo. W adaptacji wspierają rolników nowe technologie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Artur Barciś: Odkąd mieszkam na wsi, znam dużo więcej sąsiadów, niż kiedy mieszkałem w bloku. W miastach poznawanie ludzi nie bardzo nas interesuje
W spektaklu „Barabuum!” wyreżyserowanym przez Artura Barcisia pewna para postanawia zainteresować się życiem swoich sąsiadów i bliżej ich poznać. Ta znajomość z czasem przeradza się jednak w zupełnie nieoczywistą relację. Aktor podkreśla, że choć jest to historia z przymrużeniem oka, to jednak powinna zachęcić do przemyśleń. Jego zdaniem warto pokonać nieśmiałość i otworzyć się na nowe znajomości. Jak przyznaje, on sam prywatnie utrzymuje dobre kontakty ze swoimi sąsiadami i każda z tych osób wnosi do jego życia coś wartościowego.
Gwiazdy
Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
Aktor niedawno został ojcem i jak zapewnia, doskonale czuje się w domowych pieleszach przy żonie i córeczce. Dużą radość sprawia mu opieka nad maleństwem i pomoc ukochanej w codziennych czynnościach. Teraz stara się więc tak układać swój zawodowy grafik, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.