Mówi: | Paweł Łojewski |
Funkcja: | product manager |
Firma: | Sodexo Benefits and Rewards Services |
Coraz więcej pracowników dostaje od pracodawców świadczenia pozapłacowe. Także na Wielkanoc
Zwiększa się średnia roczna kwota przeznaczana na świadczenia pozapłacowe dla pracowników – wskazują badania ARC Rynek i Opinia przeprowadzone w styczniu 2014 r. na zlecenie Sodexo Benefits and Rewards Services. Rośnie też liczba świadczeń, jakie otrzymują zatrudnieni – w ubiegłym roku było to średnio 4,8 różnego rodzaju rozwiązań motywacyjnych na osobę. Zdaniem ekspertów dowodzi to tego, że polski rynek powoli staje się rynkiem pracownika.
– Pracodawcy starają się docenić pracowników szczególnie z okazji świąt. Ta tradycja jest głęboko zakorzeniona w naszej kulturze. Okazje, które przedsiębiorstwa wykorzystują do dodatkowej motywacji personelu, są od lat niezmienne. Najczęściej pracownicy otrzymują świadczenia pozapłacowe w związku z najważniejszymi w Polsce świętami, tj. Bożym Narodzeniem czy zbliżającymi się świętami wielkanocnymi, które dla ponad 31 proc. organizacji są okazją do dodatkowej motywacji zespołu – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Paweł Łojewski, product manager Sodexo Benefis and Rewards Services.
Jak wynika z badań przeprowadzonych dla Sodexo, rośnie kwota, jaką firmy przeznaczają na świadczenia pozapłacowe dla swoich pracowników. W 2013 roku było to 726 zł rocznie na osobę, co w porównaniu do roku poprzedniego, kiedy kwota ta wynosiła 709 zł, oznacza wzrost o 2,4 punktu procentowego. Co ważne, zwiększa się również liczba proponowanych świadczeń. Średnio firmy i instytucje oferują pracownikowi 4,8 różnego rodzaju dodatkowych motywatorów rocznie. Z kolei przedsiębiorstwa, które zatrudniają powyżej 250 pracowników, proponują ich już 6 i więcej, co pokazuje, że firmy inwestują w różnorodność oferty motywacyjnej.
– Wszystkie świadczenia pozapłacowe mają znaczenie motywacyjne. Jeśli pracodawca daje podwyżkę, to jest ona odczuwana przez pracownika przez miesiąc lub dwa, a potem o podwyżce się zapomina. System świadczeń pozapłacowych, który pracodawca stosuje w firmie, ma efekt długofalowy – finansowanie posiłków czy kupony podarunkowe, z których pracownik może skorzystać wspólnie z rodziną – bo tu motywacja rozłożona jest na długi okres – podkreśla Paweł Łojewski.
Jest to ważne zwłaszcza w kontekście zmian na rynku. Odczuwalne na rynku pracy ożywienie, i pozytywne prognozy wiceministra pracy Jacka Męciny, wg których już w tym roku, w niektórych branżach będzie można mówić o rynku pracownika, będą skłaniać pracodawców do większego nakierowania na potrzeby zatrudnionych, a budowa lojalności i zaangażowania personelu będzie jednym z kluczowych zadań kadry zarządzającej.
– Pracodawcy rozumieją, że aby osiągnąć sukces rynkowy, należy stale zwiększać lojalność zatrudnionych i podnosić efektywność zespołu. Dlatego systematycznie włączają świadczenia pozapłacowe do systemu wynagrodzeń w firmach. Młode pokolenie, które wchodzi teraz na rynek pracy, jest o wiele bardziej wymagające od swoich poprzedników. Wymagają od pracodawcy dużo więcej. I jeśli coś im się nie spodoba, po prostu odchodzą z firmy – mówi Paweł Łojewski.
Czytaj także
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-25: Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
- 2024-04-09: Polska w czołówce krajów UE pod względem odsetka kobiet badaczek. Ich udział spada jednak na wyższych szczeblach kariery naukowej
- 2024-03-29: Docenianie przez szefa jest równie ważne dla pracowników, co atrakcyjne wynagrodzenie i obowiązki. Kluczową rolę odgrywa komunikacja między liderem a zespołem
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-26: Fundusze Norweskie wspierają polskie firmy. Dzięki nim powstało już wiele innowacyjnych technologii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.
Transport
Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
Ponad 85 mld euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.
Transport
Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.