Newsy

Polacy wracają do funduszy inwestycyjnych. Zachęca ich do tego niskie oprocentowanie lokat

2015-05-08  |  06:45
Mówi:Leszek Niemycki, wiceprezes zarządu Deutsche Banku

Monika Szlosek, dyrektor bankowości detalicznej i inwestycyjnej, Deutsche Bank

prof. dr hab. Małgorzata Bombol, Zakład Badań Zachowań Konsumentów Instytutu Zarządzania SGH

  • MP4
  • Rośnie zainteresowanie Polaków funduszami inwestycyjnymi. Dziś niespełna 20 proc. posiada jednostki funduszy inwestycyjnych, ale kolejne 9 proc. przymierza się do ich zakupu – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Deutsche Banku. Do rosnącej popularności TFI przyczynia się coraz niższe oprocentowanie lokat i coraz większa wiedza na temat różnych metod inwestowania.

    Dziś jednostki funduszy inwestycyjnych posiada 2,1 mln Polaków.

    Dynamika wzrostu tej bazy jest duża i będzie jeszcze większa, bo mamy otoczenie sprzyjające inwestowaniu w fundusze – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Monika Szlosek, dyrektor bankowości detalicznej i inwestycyjnej w Deutsche Banku. – Mamy historycznie najniższe stopy procentowe, spadające od 2 lat, a co za tym idzie – spadające oprocentowanie depozytów i kont oszczędnościowych. To jest motywator dla Polaków, żeby szukać rozwiązań alternatywnych dla lokat bankowych.

    Z badania Deutsche Banku wynika, że inwestowaniem w fundusze zainteresowani są głównie ludzie dobrze zarabiający. Wśród tych, którzy zarabiają miesięcznie poniżej 3 tys. zł, jednostki udziału posiada ok. 11 proc. Dla zarabiających więcej niż 3 tys. zł średnia ta wynosi już 46 proc. Wśród Polaków z zarobkami w przedziale 4-4,9 tys. zł oszczędności w funduszach trzyma ponad połowa ankietowanych (prawie 52 proc.).

    Wśród Polaków nadal jest przekonanie, że aby inwestować w fundusze, trzeba mieć duże kwoty. Tymczasem jest to nieprawda. W zależności od funduszy minimalna kwota to może być nawet 50, 100 lub 150 zł. Przy pierwszej wpłacie czasami jest to większa kwota. Po raz kolejny musimy obalić mity związane z inwestowaniem w fundusze – mówi Szlosek.

    Przed inwestycją w fundusze powstrzymuje Polaków głównie obawa przed porażką. Ponad 38 proc. ankietowanych obawia się utraty kapitału, podobna grupa ocenia, że brak jej wolnych środków do zainwestowania. Postrzegają je jako produkt wymagający dużej wiedzy o rynku – stwierdziło tak 37 proc. pytanych. Zdaniem Moniki Szlosek to przekonanie, który wpływa na niewielką popularność tej metody inwestowania.

    Leszek Niemycki, wiceprezes Deutsche Banku podkreśla, że właśnie z tego powodu obok oferty bardzo ważna jest więc też edukacja.

    Nasz bank od wielu lat oferuje bardzo szeroką gamę funduszy inwestycyjnych. Bazą naszej oferty jest wiedza i umiejętność dostosowania poziomu ryzyka i poziomu inwestycji do możliwości finansowych i specyfiki danego klienta. W tym widzimy naszą rolę, żeby klienci w bezpieczny i rozsądny sposób, w sposób dopasowany do ich własnych oczekiwań i możliwości powoli zapoznawali się i rozbudowywali swoją wiedzę na temat rynku funduszy inwestycyjnych i rynku kapitałowego – mówi Leszek Niemycki.

    Z badań wynika, że Polacy mają umiarkowaną skłonność do ryzyka. Jako społeczeństwo indywidualistyczne jesteśmy znacznie roztropniejsi w inwestycjach od społeczeństw kolektywistycznych, jakie tworzą mieszkańcy Azji. Mamy też złe doświadczenia historyczne i nie ufamy instytucjom.

    Dopiero młode pokolenia, które weszły już na rynek pracy, zarabiają, przeżyły kryzys 2008 roku i wiedzą, co oznacza podejmowanie ryzykownych decyzji, także finansowych – zwraca uwagę prof. dr hab. Małgorzata Bombol z Zakład Badań Zachowań Konsumentów Instytutu Zarządzania SGH. – Obawy inwestycyjne dotyczą przede wszystkim osób w wieku powyżej 50-60 lat. Wynika to m.in. z tego, że to są tzw. konsumenci tradycyjni z dosyć konserwatywnym podejściem do swoich zachowań, także finansowych. Im młodsi konsumenci, tym bardziej kosmopolityczni, otwarci, lepiej poinformowani, w związku z tym poziom awersji do ryzyka może u nich maleć.

    Ponad połowa pytanych znających fundusze uważa, że inwestując w nie, powierza swoje pieniądze profesjonalistom.

    Deutsche Bank współpracuje z 18 towarzystwami funduszy inwestycyjnych inwestującymi zarówno w  kraju, jak i zagranicą. Dzięki temu pieniądze klientów alokowane są również w instrumenty finansowe poza granicami Polski, co pozwala lepiej zdywersyfikować inwestycje.

    Możemy również czynnie uczestniczyć we wzrostach wartości dużych, znanych firm z Europy lub jeszcze dalej, ze Stanów Zjednoczonych i z Azji. Z tych rynków, gdzie przynajmniej w ostatnim czasie były największe wzrosty wartości indeksów – mówi Leszek Niemycki.

    Deutsche Bank wystartował z kampanią promującą bankowość doradczą i produkty inwestycyjne pod hasłem „Niech Twoje pieniądze pracują tak ciężko jak Ty”. Chce zachęcić klientów do inwestowania, oferując im również w ramach promocji „Zwracamy 1%” premię w postaci 1 proc. sumy zainwestowanej w dowolne fundusze.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności

    Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.

    Infrastruktura

    Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

    Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.

    Polityka

    Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

    Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.