Mówi: | Agnieszka Pachciarz |
Funkcja: | prezes Narodowego Funduszu Zdrowia |
Prezes NFZ: na przełomie czerwca i lipca system informatyczny z historią chorób pacjenta
Zintegrowany Informator Pacjenta (ZIP) to nowy system informatyczny NFZ, który ma wystartować na przełomie czerwca i lipca tego roku. Agnieszka Pachciarz, prezes NFZ, zapewnia, że prace nad jego uruchomieniem idą zgodnie z planem i trwają ostatnie modyfikacje, związane m.in. z ochroną danych pacjentów. Za pośrednictwem systemu każdy ubezpieczony będzie mógł przejrzeć własną historię medyczną online począwszy od 2004 roku.
– Planujemy dać ubezpieczonym możliwość skorzystania z systemu na przełomie czerwca i lipca – mówi w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Agnieszka Pachciarz, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.
Choć czasu nie zostało wiele, a pierwsze testy Zintegrowanz Informator Pacjenta ma już za sobą (w ramach pilotażu próbnego wewnątrz NFZ), nie jest jeszcze gotowy do wdrożenia.
– Prace trwają, modyfikujemy system. W Wielkopolsce nadal trwa pilotaż na podstawie poprzedniej wersji. Teraz modyfikujemy go etapami – wyjaśnia prezes NFZ.
Dzięki nowemu systemowi pacjent będzie mógł sprawdzić przez internet historię przebytych chorób, znaleźć informacje o zrealizowanych receptach, przyjmowanych lekach, odwiedzonych lekarzach, przebytych operacjach czy kosztach leczenia. Każdy ubezpieczony, który będzie chciał z takiej możliwości skorzystać, powinien zgłosić się do oddziału NFZ po indywidualny login i hasło dostępu do swojego konta.
Jak wynika z informacji funduszu – na serwerze mają być przechowywane takie dane pacjenta jak imię, nazwisko, adres i PESEL. Nie będą one jednak wyświetlane po zalogowaniu się do ZIP-a. Początkowo dostępna będzie tylko część z informacji o pacjencie. Przedstawiciele NFZ zapewniają, że wszystkie dane, jakie w systemie się pojawią, będą w pełni bezpieczne.
– W tej chwili przedstawiamy swoje pomysły Generalnemu Inspektorowi Ochrony Danych Osobowych. Reakcja jest jak najbardziej pozytywna, ale oczywiście na koniec, kiedy już wszystko przedstawimy, zrobimy także studyjne spotkanie na ten temat z urzędnikami tego urzędu – zapewnia Agnieszka Pachciarz.
Wdrożony w styczniu 2013 r. przez NFZ system e-WUŚ (system elektronicznej weryfikacji uprawnień świadczeniobiorców) przeszedł już kontrolę i został bardzo dobrze oceniony przez GIODO. Dzięki niemu pacjenci placówek, które podpisały umowy z NFZ, nie muszą przynosić dokumentów potwierdzających ubezpieczenie. Pracownicy
rejestracji mogą to sprawdzić online na podstawie numeru PESEL.
Zintegrowany Informator Pacjenta to kolejne narzędzie, które umożliwi zdalny dostęp do danych pacjentów. Korzystania z nowego systemu nie powinny obawiać się również osoby starsze. Jego obsługa ma być prosta, przyjazna i intuicyjna – NFZ uwzględnił to w przeprowadzanych testach.
– Samo wejście do systemu jest banalną sprawą, trzeba usiąść, wpisać swój kod i otworzyć stronę. To tak jak wejście na swoje konto w banku – tłumaczy prezes NFZ.
ZIP ma służyć również lekarzom. Kompleksowy podgląd historii medycznej pacjenta może znacząco wspomóc dalsze diagnozowanie.
Czytaj także
- 2024-05-02: Sport może wspomagać walkę z bezsennością. Osoby aktywne fizycznie mają mniej problemów ze snem
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
- 2024-04-05: Dostęp do badań profilaktycznych i skutecznych terapii największymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia. Polska prezydencja w UE może być okazją do zmian w tym zakresie
- 2024-03-26: W anestezjologii dokonał się skokowy postęp. To dziś jedna z najbezpieczniejszych dziedzin medycyny
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-04-23: Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.
Transport
Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
Ponad 85 mld euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.
Transport
Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.