Newsy

Producenci żywności wciąż korzystają na rosnącej zamożności polskiego konsumenta i wzroście eksportu. Muszą jednak wyprzedzać trendy żywieniowe

2020-01-07  |  06:15
Mówi:Kacper Nosarzewski
Funkcja:partner, 4CF Future Foods
Firma:członek zarządu, Polskie Towarzystwo Studiów nad Przyszłością
  • MP4
  • Polski eksport żywności może w tym roku zwiększyć wartość o niemal 7 proc., czyli o ponad 2 mld euro. Pomagają mu wysoki popyt na świecie, konkurencyjne ceny i wysoka jakość. Także polscy konsumenci mają coraz więcej środków na produkty wyższej jakości. Jednak w dalszej perspektywie zmiana ich oczekiwań i rozwój technologii mogą doprowadzić do problemów niektórych branż. Producenci muszą więc nie tyle podążać za nowymi trendami, co je wyprzedzać.

    – Produkcja żywności ma bardzo duże znaczenie dla Polski, a potencjał eksportowy tej branży z perspektywy makroekonomicznej jest bardzo duży – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Kacper Nosarzewski, partner 4CF Future Foods i członek zarządu Polskiego Towarzystwa Studiów nad Przyszłością. – Trzeba jednak uważać, czy nie ulegnie to z czasem wygaszeniu, dlatego że źródła konkurencyjności w eksporcie i na rynku wewnętrznym powoli się wyczerpują. W związku z tym, że zarówno konsumenci zagraniczni, jak i krajowi zmieniają swoje oczekiwania, przedstawiają inne wizje żywienia, może się okazać, że krajowi producenci żywności nie nadążają za tym i – co gorsza – nie będą w stanie wyprzedzić ewentualnych trendów, żeby skutecznie konkurować.

    W 2018 roku polski eksport żywności zwiększył się o 6,8 proc., w 2019 roku według prognoz Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej urośnie o 6,9 proc. i osiągnie wartość 31,8 mld euro, dokładnie dwa razy tyle, co w pierwszej połowie roku. Oznacza to wzrost udziału w handlu zagranicznym ogółem z 12,8 do 13,4 proc. Polska jest jednym z liderów eksportu artykułów rolno-spożywczych, a jego przewaga nad importem rośnie. W 2019 roku ma przekroczyć 11 mld euro. Także na krajowym rynku wyższe dochody konsumentów sprzyjają wyższym wydatkom przy zbliżonym wolumenie, a to oznacza sięganie po produkty z wyższej półki.

    – Tak długo, jak Polacy będą się bogacić i w polskich gospodarstwach domowych dochód do dysponowania na konsumpcję będzie wzrastał, a możemy się spodziewać, że jeszcze chwilę to potrwa, tak długo będzie to dobry klimat dla polskich producentów, żeby podsuwać konsumentom nowe produkty albo wręcz systemy żywieniowe związane ze zdrowym stylem życia, sportem czy jakąś nową organizacją wartości w gospodarstwie domowym – ocenia Kacper Nosarzewski. – Oczekiwania konsumentów ewoluują w stronę bardziej zróżnicowanej diety i bardziej różnorodnego koszyka towarów spożywczych, co jest odwzorowaniem ich nowych stylów życia. Jeśli nastąpiłaby dekoniunktura, to możemy się spodziewać, że ogromne rzesze klientów wrócą w stronę produktu taniego.

    W Polsce rynek żywności ekologicznej stanowi zaledwie ułamek rynku spożywczego – według danych PMR to zaledwie 0,4 proc. (1,1 mld zł), choć rośnie trzykrotnie szybciej niż cały rynek. 23 proc. respondentów odpowiedziało, że kupuje żywność ekologiczną, 44 proc. jednak za główną przyczynę jej niekupowania podaje wysokie ceny. Jednak w dalszej przyszłości proporcje cenowe między masowo produkowaną tanią żywnością a jej zastępnikami mogą się zmienić. Drugim kierunkiem rozwoju może się okazać żywność wytworzona w laboratoriach.

    – Oczywiście chcielibyśmy, żeby jutro „smakowało” słodko, pożywnie i zdrowo, ale jak to dokładnie zostanie osiągnięte, pozostaje nadal niewiadomą – mówi partner 4CF Future Foods i członek zarządu Polskiego Towarzystwa Studiów nad Przyszłością. – Przemysł mięsny bardzo chciałby wierzyć w to, że w perspektywie 15–30 lat popyt na białko z mięsa nadal się utrzyma. Ale są już takie firmy, które rzucają wyzwanie rynkowi mięsnemu, mówiąc: dostarczymy białka z alternatywnych źródeł i konsumenci będą nadal delektować się znanym im smakiem, a jednak z punktu widzenia bilansu środowiskowego i kosztów będziemy w stanie konkurować z branżą mięsną i pokonać ją.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

    W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

    Polityka

    Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

    W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

    IT i technologie

    Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

    Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.