Newsy

Przybywa powierzchni magazynowych w Polsce. Deweloperzy czekają na klientów

2014-05-30  |  06:10

Rynek nieruchomości magazynowych w Polsce wraca do sytuacji sprzed kryzysu. Deweloperzy budują coraz więcej powierzchni tzw. spekulacyjnych, czyli bez wcześniejszego pozyskania klientów. Najbardziej dynamicznie rozwija się Polska Zachodnia, na co wpływ mają m.in. nowe połączenia drogowe i tendencja do przenoszenia do Polski funkcji logistycznych firm z takich krajów, jak Niemcy czy Francja.

Rynek nieruchomości magazynowych w Polsce jest w fazie przejścia z sytuacji, w której budowano tylko i wyłącznie obiekty szyte na miarę, czyli obiekty BTS [build-to-suit – red.], do sytuacji, w której powoli pojawiają się ponownie obiekty spekulacyjne, czyli budowane przez dewelopera bez pozyskania wcześniejszego klienta. Mówimy więc o powrocie do trendów, które były przed latami kryzysu, przed końcem roku 2008 – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Bartosz Mierzwiak z firmy Prologis w Polsce.

Mierzwiak mówi, że Prologis w tym roku wybuduje 45 tys. metrów kwadratowych spekulacyjnej powierzchni magazynowej. Podkreśla, że powrót do tego typu strategii to wyraźna oznaka końca kryzysu. Powierzchnie spekulacyjne są bardzo ważne dla rynku, bo umożliwiają szybkie zaspokojenie popytu na magazyny w przypadku rozwoju firm lub wejścia nowych graczy na rynek.

Na rynku jest obecnie 11 proc. pustostanów – taki sam udział jest w powierzchniach samego Prologisu. To bardzo niski wskaźnik, bo według Mierzwiaka poniżej 10 proc. tworzy się rynek deweloperów. Oferta dla najemców jest wtedy niewielka. Udział pustostanów poniżej 5 proc. jest bardzo szkodliwy dla rynku, bo o znalezienie odpowiedniego magazynu jest wtedy bardzo trudno, a dostępna powierzchnia jest porozrzucana w różnych miejscach.

Najszybciej z kryzysu wychodzi zachodnia część Polski. Wynika to z położenia blisko granicy i rozbudowywanej infrastruktury, które zachęcają firmy z Niemiec, a nawet z dalszych krajów, do przenoszenia swoich magazynów do Polski.

Jest bardzo silny wpływ firm z Europy Zachodniej, które doceniając zarówno wykwalifikowaną tańszą siłę roboczą, świetne połączenia drogowe, jak i tańsze powierzchnie magazynowe, decydują się przenosić wiele funkcji logistycznych z Niemiec, czasem z Francji do Polski. Widzimy wzmożony ruch w rejonie Wrocławia. Widzimy to samo w Poznaniu, ale też na przykład w Szczecinie – mówi Mierzwiak.

Ocenia jednak, że w miarę ożywienia na całym rynku również w innych regionach inwestycje w powierzchnie magazynowe powinny przyspieszyć.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.