Mówi: | Katarzyna Dytrych |
Funkcja: | przyrodnik, ekspertka programu „Z Kujawskim pomagamy pszczołom” |
Pszczoły zapylają 70 proc. gatunków roślin, które gwarantują 90 proc. pożywienia. Bez nich polskie rolnictwo straciłoby ponad 4 mld zł
Rola pszczół w ekosystemie jest nie do przecenienia – przekonuje przyrodnik Katarzyna Dytrych. Tylko w Europie od zapylania przez owady uzależnione jest ponad 4 tys. odmian warzyw. Ocenia się, że co trzecia łyżka spożywanego przez nas jedzenia zależy właśnie od procesu zapylania. W 2015 roku wartość produkcji rolnej w Polsce byłaby o ponad 4 mld zł niższa, gdyby zapylanie przez pszczoły było niemożliwe – wynika z raportu Greenpeace.
Najczęściej za zapylenie jednej rośliny odpowiada kilka gatunków owadów, np. pszczoła miodna, pszczoła dzika i trzmiel. Dlatego tak ważne jest utrzymywanie różnorodności gatunkowej w przyrodzie. Obecnie w Polsce mamy 1,4 mln rodzin pszczelich. Ich populacja powoli rośnie, dane z poprzednich lat mówiły o 1,29 mln rodzin.
– Pszczołom zawdzięczamy lwią część tego, co znajdujemy codziennie na talerzu. Wiele owoców – morele, brzoskwinie, wiśnie, truskawki, poziomki, jagody, borówki – oraz 4 tys. odmian warzyw zawdzięczamy właśnie pszczołowatym. Jeżeli założymy, że ok. 100 gatunków roślin gwarantuje 90 proc. pożywienia na świecie, to 71 z tych 100 gatunków jest zapylanych przez pszczołowate – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Katarzyna Dytrych, przyrodnik, ekspertka programu „Z Kujawskim pomagamy pszczołom”.
Raport „Nie tylko miód. Wartość ekonomiczna zapylania upraw rolniczych w Polsce w 2015 roku” opublikowany przez Greenpeace wskazuje, że polskie rolnictwo zawdzięcza pszczołom 4,1 mld zł. O tyle właśnie niższa byłaby produkcja rolna, gdyby zabrakło tych owadów.
– Jako cywilizacja jesteśmy bardzo rozwinięci, a zależymy tak naprawdę od małych owadów, których na co dzień nie zauważamy. Pszczołom zawdzięczamy też kawę, bawełnę, len, czyli to, czym otaczamy się na co dzień, co sprawia nam przyjemność i jest dla nas bardzo ważne – zaznacza ekspertka.
Według danych Greenpeace bez pszczół prawie 1/3 roślin uprawnych musiałaby być zapylana w inny sposób, aby produkcja żywności nie spadła w drastyczny sposób. Światowa wartość plonów uzyskiwanych dzięki zapylaniu przez pszczołowate wynosi obecnie 265 mld euro.
– Pszczoła dla rolnictwa ma kluczowe znacznie, ponieważ zapyla plony. Wydawałoby się, że przecież wiele z naszych upraw to są uprawy zbożowe, wiatropylne, z którymi pszczoła ma niewiele wspólnego. Ale jest też cała rzesza upraw owadopylnych, które zależą od zapylania m.in. właśnie przez pszczoły. To np. rzepak, który zwiększa liczbę nasion, gdy jest dodatkowo zapylany przez pszczoły – tłumaczy Dytrych.
Od pszczół zależą uprawy roślin przemysłowych, przede wszystkim rzepaku, gdzie korzyści dla rolnictwa szacuje się na 600 mln zł.
Eksperci Greenpeace podkreślają, że paradoksalnie jednak to właśnie współczesne rolnictwo, które tak wiele zawdzięcza owadom zapylającym, jest jednym z powodów spadku ich populacji. W Polsce od wielu lat wzrasta zużycie pestycydów i nawozów sztucznych, które zawierają szkodliwe dla pszczół substancje. Dane Greenpeace wskazują, że w latach 2005–2014 dynamika wzrostu sprzedaży pestycydów w Polsce wyniosła 44 proc. i była jedną z najwyższych w Europie.
Czytaj także
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-04-09: Inflacja spadła do najniższego od pięciu lat poziomu. Spowolnić może także wzrost płac
- 2024-04-15: Zmiany klimatu coraz mocniej uderzają w polskie rolnictwo. W adaptacji wspierają rolników nowe technologie
- 2024-02-19: Po trudnym 2023 roku branża piwowarska oczekuje ożywienia na rynku piwa. Od kilku lat udział w sprzedaży zwiększa piwo bezalkoholowe
- 2024-03-21: Joanna Trzepiecińska: Z „Rodziny zastępczej” mam same dobre wspomnienia. Do dziś odcinam kupony sympatii widzów
- 2024-02-15: Włoska żywność wśród najczęściej podrabianych na świecie. Producenci walczą z tym zjawiskiem za pomocą certyfikacji
- 2024-03-01: Kraje afrykańskie w bezprecedensowym kryzysie żywnościowym. Potrzebne wsparcie rozwojowe dla lokalnego rolnictwa
- 2024-02-05: Olej palmowy znajduje się w połowie produktów na sklepowych półkach. Wbrew powszechnemu przekonaniu jego produkcja nie musi szkodzić środowisku
- 2024-02-01: Stan Bałtyku się nie poprawia, a wręcz pogarsza. Cierpią na tym turystyka i rybołówstwo
- 2024-01-11: Transport szuka alternatywy dla paliw kopalnych. Najbardziej perspektywiczny jest wodór, a rozwój biopaliw przebiega wolniej od oczekiwań
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Zagranica
Chiny przygotowują się do ewentualnej eskalacji konfliktu z USA. Mocno inwestują w swoją niezależność energetyczną i technologiczną
Najnowsze dane gospodarcze z Państwa Środka okazały się lepsze od prognoz. Choć część analityków spodziewa się powrotu optymizmu i poprawy nastrojów, to jednak w długim terminie chińska gospodarka mierzy się z kryzysem demograficznym i załamaniem w sektorze nieruchomości. Władze Chin zresztą już przedefiniowały swoje priorytety i teraz bardziej skupiają się na bezpieczeństwie ekonomicznym, a nie na samym wzroście gospodarczym. – Chiny szykują się na eskalację konfliktu z USA i pod tym kątem należy obserwować chińską gospodarkę – zauważa Maciej Kalwasiński z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak wskazuje, Chiny mocno inwestują w rozwój swojego przemysłu i niezależność energetyczną, chcąc zmniejszyć uzależnienie od zagranicy.
Infrastruktura
Inwestycje w przydomowe elektrownie wiatrowe w Polsce mogą się okazać nieopłacalne. Eksperci ostrzegają przed wysokimi kosztami produkcji energii
Małe przydomowe elektrownie wiatrowe mogą być drogą pułapką – ostrzega Fundacja Instrat. Jej zdaniem koszt wytworzenia prądu z takich instalacji może być kilkukrotnie wyższy od tego z sieci. Tymczasem rząd proponuje program wsparcia dla przydomowych instalacji tego typu wart 400 mln zł. Zdaniem ekspertów warto się zastanowić nad jego rewizją i zmniejszeniem jego skali.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.