Mówi: | Sławomir Broniarz |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Związek Nauczycielstwa Polskiego |
W Polsce brakuje 10 tys. nauczycieli. ZNP chce zmian w wynagrodzeniach
Ponad 10 tys. wolnych miejsc pracy dla nauczycieli to bilans kryzysu kadrowego w polskiej oświacie. Powodem jest nie tylko wysokość wynagrodzeń, ale też polityka edukacyjna, która wprowadza zamieszanie i powoduje, że praca nauczyciela obarczona jest dużą niepewnością. – Coraz więcej osób, które mają możliwość podjęcia lepiej płatnej i spokojniejszej pracy, rezygnuje z zatrudnienia w szkole – mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. We wrześniu ruszy akcja zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy dotyczącym powiązania płacy nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem.
Braki kadrowe w szkołach widać najbardziej w dużych miastach, gdzie rynek pracy jest stale zasilany nowymi ofertami pracy i istnieje najwięcej alternatyw dla zatrudnienia w szkole. Brakuje zarówno wychowawców przedszkolnych, nauczycieli nauczania początkowego, jak i określonych przedmiotów, np.: języka polskiego, matematyki, przyrody, przedmiotów zawodowych oraz historyków czy chemików.
– Oczywiście największe braki występują w Warszawie i sięgają prawie 3 tys. nauczycieli. Ale biorąc pod uwagę proporcję liczby szkół i nauczycieli, wcale nie wygląda to lepiej np. na Podlasiu, gdzie brakuje ponad 500 nauczycieli. Największe problemy są tam, gdzie jest alternatywa dla szkoły i nauczyciel może znaleźć spokojniejszą pracę, mniejsze tam, gdzie szkoła jest czasami jedynym zakładem pracy i tej alternatywy nie ma – uściśla Sławomir Broniarz.
Jak podkreśla, powodem są nie tylko warunki płacowe – nauczyciel z wykształceniem magisterskim i z przygotowaniem pedagogicznym rozpoczynający pracę 1 września otrzyma wynagrodzenie brutto mniejsze niż płaca minimalna.
– Jest wiele przedmiotów, które są nauczane w jednej godzinie tygodniowo i brak nauczyciela może spowodować, że dzieci przez dwa, trzy, cztery tygodnie nie będą miały zajęć z danego przedmiotu. Sytuacja jest naprawdę bardzo skomplikowana i obecnie wydaje mi się niemożliwa do rozwiązania. Oczywiście można stosować półśrodki, dyrektorzy na pewno je stosowali, i przydzielać nauczycielom półtora etatu, ale to nie rozwiąże problemu, bo nauczyciel nie może pracować wydajnie przez 27–29 godzin dydaktycznych każdego tygodnia – zauważa prezes ZNP.
I dodaje, że nauczyciel po 20 latach pracy, mający najwyższy stopień awansu zawodowego, zarabia około 4,9 tys. zł brutto miesięcznie, więc coraz więcej osób, które mają możliwość znalezienia sobie lepiej płatnej i spokojniejszej pracy, taką decyzję podejmuje.
– Mówiąc o spokojniejszej pracy, mam na myśli to, co dzieje się w ogóle w polityce edukacyjnej. Ten ogromny chaos i zamieszanie. Nauczyciele nie skupiają się na najbardziej istotnych problemach, ale zajmują się rzeczami, które w gruncie rzeczy są raczej marginalne, ale które niestety polaryzują środowisko i dzielą Polaków, np. kwestią nauczania religii czy przygotowania do życia w rodzinie. To nie są tematy wiodące w polskiej edukacji. One są wywoływane przez ministra chyba tylko po to, żeby pan minister miał okazję brylować w mediach – mówi Sławomir Broniarz.
Jego zdaniem szkoła jest przedmiotem ustawicznej walki ministra z nauczycielami oraz oddziaływania politycznego, czasami wręcz propagandowego.
– To naprawdę nie sprzyja stabilności, nie sprzyja spokojowi pracy w naszym zawodzie – kwituje.
Po pierwszym września rozpocznie się zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy dotyczącym powiązania płacy nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem. Celem zmian w prawie jest zrównanie wynagrodzenia miesięcznego nauczyciela dyplomowanego z przeciętnym wynagrodzeniem w kraju.
– Nauczyciele to jest grupa o najwyższym poziomie kwalifikacji zawodowych i nie można tego środowiska wpychać w kolejny etap pauperyzacji, nie można mu proponować jako punktu odniesienia płacy minimalnej, bo to jest po prostu niegodziwe wobec ludzi, wobec których mamy ogromne wymagania, od których oczekujemy maksymalnie dużego wysiłku i efektów pracy. I te efekty pracy są, co widać po badaniach międzynarodowych, a my im oferujemy płacę minimalną lub wynagrodzenie poniżej płacy minimalnej – wyjaśnia prezes ZNP.
Związek Nauczycielstwa Polskiego stoi na stanowisku, że inwestowanie w edukację i dobrych nauczycieli oraz unikanie problemów kadrowych w oświacie musi się zacząć od zmian w systemie wynagradzania nauczycieli.
Czytaj także
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-04-25: Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-09: Inflacja spadła do najniższego od pięciu lat poziomu. Spowolnić może także wzrost płac
- 2024-03-20: Polski rynek leasingu jest jednym z największych w UE. Prawie 1/3 inwestycji jest finansowana leasingiem
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
- 2024-03-22: W dobie wszechobecnego hałasu ludzie tracą zdolność uważnego słuchania. Dzieci i młodzież potrzebują audioedukacji
- 2024-02-19: Po trudnym 2023 roku branża piwowarska oczekuje ożywienia na rynku piwa. Od kilku lat udział w sprzedaży zwiększa piwo bezalkoholowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa
Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.
Infrastruktura
Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego
21-hektarowy Terminal 5, który powstanie na wodach zewnętrznej części gdańskiego portu Baltic Hub, ma być bazą instalacyjną dla morskich elektrowni wiatrowych. To duży projekt, którego realizacja może się rozpocząć w drugiej połowie tego roku. Tego typu infrastruktura jest konieczna dla przyspieszenia inwestycji offshore w polskiej części Bałtyku. Pierwsze morskie farmy wiatrowe zaczną produkować zieloną energię w 2026 roku.
Prawo
Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem
W Polsce zawiązało się już i rozpoczyna działalność kilkanaście społecznych agencji najmu, kolejnych kilkanaście jest w trakcie powstawania. To niewiele jak na niemal 2,5 tys. gmin w kraju, jednak eksperci widzą w tym rozwiązaniu duży potencjał. Jak podkreślają, może to być szansa zwłaszcza dla miast średniej wielkości, by walczyć ze zjawiskiem wyludniania. Społeczne agencje najmu we współpracy z gminami pośredniczą w wynajmie mieszkań – gminnych bądź należących do prywatnych właścicieli – osobom, których zarobki nie pozwalają na rynkowy najem, ale nie kwalifikują ich też do otrzymania mieszkania socjalnego.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.