5 najczęstszych mitów o pracy w IT. Sprawdź, jak jest naprawdę!
Praca w branży technologicznej jest obiektem wielu stereotypów, które czasami mogą odstraszać potencjalnych kandydatów. W rzeczywistości to różnorodna i dynamiczna dziedzina, która oferuje wiele możliwości – o wiele więcej, niż sugerują powszechne mity. Rozprawiamy się z najczęstszymi nieporozumieniami i wyjaśniamy, jak wygląda rzeczywistość.
Mit 1. To praca tylko dla programistów
Żeby pracować w IT, musisz być programistą i znać wszystkie popularne języki kodowania? To mit! Choć programiści odgrywają ważną rolę, branża technologiczna jest o wiele szersza. Jest w niej miejsca dla specjalistów od UX/UI designu, analityków danych, testerów oprogramowania, specjalistów ds. cyber bezpieczeństwa, a nawet dla osób zajmujących się marketingiem technologicznym czy zarządzaniem projektami IT.
Bartosz Balcerowicz, partner, szef Client Technology EY GDS na Polskę oraz globalny szef Client Technology Delivery EY, zauważa, że doskonałym przykładem jest UX design: – To ścieżka dla osób kreatywnych, potrafiących przełożyć język potoczny na biznesowy, a ten z kolei jest adaptowany przez specjalistów technicznych na język programistyczny dla deweloperów. Kluczowe jest tu zrozumienie odbiorcy – tworzenie intuicyjnego interfejsu użytkownika, projektowanie doświadczeń użytkownika, umiejętności graficzne czy wizualizacja danych. Są to obszary, które zdecydowanie przeczą stereotypom.
Mit 2. Matematyka to podstawa
Ten mit odstrasza wiele osób, które nie czują się pewnie w naukach ścisłych. Oczywiście, niektóre specjalizacje – jak analiza danych czy uczenie maszynowe – wymagają znajomości algorytmów i statystyki. Jednak w wielu innych rolach w IT matematyka schodzi na dalszy plan.
– W przypadku projektów IT jedną z istotnych ról odgrywają project managerowie, którzy prowadzą zespoły projektowe i dbają o efektywne wdrażanie rozwiązań, czy też scrum masterzy udrażniający procesy i wspierający zespół projektowy w osiągnieciu zamierzonych celów – mówi Bartosz Balcerowicz – Także analitycy biznesowi czy właściciele produktów powinni przede wszystkim posiadać wiedzę w zakresie funkcjonowania produktów, rynku, oczekiwań klientów; ich praca wymaga głównie krytycznego myślenia, umiejętności analizy i logicznego wnioskowania, strukturyzacji problemu i jego rozwiązywania. Dlatego nawet w środowisku technologicznym nie potrzebujemy tylko osób z umiejętnościami matematycznymi.
Ewa Kondera - Executive Director, Global ServiceNow Go To Market Leader w EY GDS - zauważa, że w cenie jest znajomość języków obcych: – Osoby, które biegle posługują się angielskim, a dodatkowo znają niemiecki, francuski, hiszpański czy włoski, nie muszą posiadać technicznego wykształcenia, aby rozpocząć karierę w technologii. Kompetencje humanistyczne, takie jak znajomość języków obcych czy analityka sektorów businessowych są dziś bardziej poszukiwane na takim samym poziomie jak niż ukończenie kierunkowych studiów w zakresie programowania. To ogromna wartość, która otwiera drzwi do IT.
W projektach EY GDS Poland ogromne znaczenie ma wiedza sektorowa. – Pomagamy zespołom EY obsługiwać klientów z różnych branż, takich jak bankowość czy ubezpieczenia, więc często poszukujemy osób z doświadczeniem w danym sektorze, a niekoniecznie z wiedzą techniczną - dodaje Ewa Kondera.
Przyszłościowym obszarem jest bezpieczeństwo. – Zagadnienia takie jak ochrona danych, prewencja wycieków czy zgodność ze standardami wymagają raczej analitycznego umysłu, oka do szczegółów i umiejętności zauważania problemów. Choć techniczne aspekty są realizowane przez specjalistów, to identyfikacja luk czy błędów nie wymaga technicznego wykształcenia. Wystarczy odpowiednia skrupulatność i umiejętność analizowania danych – podkreśla Ewa Kondera.
Mit 3. To ciągłe siedzenie przed komputerem
Zarzut, że praca w IT to wyłącznie siedzenie przy komputerze, jest często efektem niezrozumienia specyfiki branży.
Pracujemy z zespołami EY w różnych częściach Europy czy świata, a technologia pozwala nam efektywnie współpracować na odległość – mówi Bartosz Balcerowicz. W przeciwnym razie musielibyśmy nieustannie podróżować – do Niemiec, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych czy innych krajów – i faktycznie jeszcze 15-20 lat temu tak to wyglądało. Wymuszenie pracy zdalnej przez COVID spowodowało, że nauczyliśmy się pracować bez konieczności ciągłego bycia fizycznie razem w gronie projektowym. Dzięki technologiom mamy możliwość zachowania równowagi między pracą a życiem prywatnym, co jest jednym z kluczowych aspektów współczesnego środowiska pracy – dodaje.
Praca w IT to technologia, ludzie i relacje. Używamy technologii w celu dostarczania rozwiązań i tak, wymaga to pracy z komputerem, ale też często spotykamy się w celu omówienia postępu prac, ustalenia sposobu dostarczenia rozwiązania, zaplanowania działań na kolejny okres. Wiele działań wymaga przygotowania i dostarczenia właściwej komunikacji, negocjacji, przekonania do swoich racji – to są elementy typowo ludzkie i relacyjne.
Mit 4. To branża tylko dla mężczyzn
Branża IT i technologii faktycznie jest zdominowana przez mężczyzn, jednak – jak zauważa Ewa Kondera – to nie oznacza, że jest niedostępna dla kobiet. Wręcz przeciwnie. – W consultingu proporcje wynoszą około 70% mężczyzn i 30% kobiet, ale w innych działach te liczby są wyrównane, a czasami korzystniejsze dla kobiet. Najważniejsze, że decydują kompetencje, a nie płeć.
Ewa Kondera dostrzega różnicę w podejściu kobiet i mężczyzn do aplikowania: – Zdarza się, że kobiety, które spełniają 80% wymagań, wahają się przed aplikowaniem, zadając sobie pytanie: „Czy jestem wystarczająco dobra?”. Z kolei mężczyźni, którzy spełniają 50% wymagań, częściej podejmują ryzyko i wysyłają aplikację. Dlatego pracujemy nad tym, aby wspierać kobiety w przełamywaniu barier, zachęcać je do wiary w swoje możliwości i pomagamy w rozwoju kariery – mówi.
EY GDS Poland aktywnie zachęca kobiety do wejścia i rozwoju w branży IT oraz technologii. – Mamy dedykowane inicjatywy, takie jak Women in Tech czy Brave Space, które pokazują, że kobiety nie tylko mogą, ale zawsze mogły działać w tej branży na równi z mężczyznami. Skupiamy się na budowaniu świadomości, pewności siebie i przekazywaniu narzędzi do rozwoju – mówi Ewa Kondera.
Zauważa, że zmiany już są widoczne: – Dziś mamy coraz więcej programistek, a nie tylko programistów, i asystentów, a nie tylko asystentek. Różnice powoli się zacierają, a różnorodność staje się jednym z fundamentów nowoczesnego IT. Mit o dominacji mężczyzn powoli odchodzi w przeszłość – dodaje.
Mit 5. Technologie rozwijają się tak szybko, że zawsze jest się w tyle
IT pozostaje wciąż jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się branż w gospodarkach światowych. Jednak mit, że „zawsze jest się w tyle”, jest przesadzony. – Rozwój to uniwersalne wyzwanie, nie tylko w branży technologicznej. Również inne sektory gospodarki np. farmacja – rozwijają się znacznie szybciej niż jeszcze pod koniec ubiegłego wieku, nowe modele aut są produkowane znacznie częściej niż kiedyś – świat jest co raz szybszy i aby za nim nadążyć musimy cały czas się uczyć i poznawać nowe rzeczy. W każdej dziedzinie wymagane jest poszerzanie wiedzy i dostosowywanie się do zmian. EY GDS konsekwentnie inwestuje w technologie, wśród których są m.in. sztuczna inteligencja, blockchain, analityka danych czy cyber bezpieczeństwo. Traktujemy to jako szansę na rozwój i zdobycie przewagi konkurencyjnej – mówi Bartosz Balcerowicz.
Z tym zdaniem zgadza się Ewa Kondera: – Oczywiście technologia wymaga nauki, bo nie rodzimy się z wiedzą, jak jej używać. Ale i tu wspieramy naszych pracowników – mamy platformy szkoleniowe i programy rozwojowe, które pomagają szybko opanować nowe narzędzia. Kluczowe jest nastawienie – nie chodzi o to, by mieć perfekcyjne wykształcenie, a raczej otwartość na naukę, rozwój i zaangażowanie – mówi.
Ewa Kondera spotyka się z bardzo pozytywnym podejściem do rozwoju wśród pracowników: – Doceniają, że EY GDS Poland zachęca i umożliwia rozwój, co nie zawsze jest standardem w innych firmach. Dzięki temu mają szansę nie tylko poszerzać swoje kompetencje, ale też czuć się pewniej w dynamicznie zmieniającym się świecie – dodaje.
Źródło informacji: EY GDS
Hakerzy łupią Polaków. Kradną pieniądze i konta w mediach społecznościowych
40 lat wydajności: prezentacja technologii Patriot na targach CES 2025
KOMSA Poland przedstawicielem marki SOTI w Polsce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.