Komunikaty PR

94% przedsiębiorców było w tym roku proszonych o wydłużenie terminu płatności

2021-08-20  |  01:00
Biuro prasowe
  • 47% przedsiębiorców przyznało w badaniu*, że w tym roku często spotyka się z prośbami swoich partnerów biznesowych o wydłużenie terminów płatności za faktury.
  • Razem z tymi, którzy takie prośby też słyszeli choć rzadko daje to 94% przedsiębiorców.
  • Gospodarka funkcjonuje sprawnie pomimo pandemii i lockdownu, ale nie udało się uniknąć pewnych negatywnych konsekwencji, jak dążenie firm do wydłużania terminów w jakich opłacają faktury. Z takim problemem w ogóle nie spotkało się tylko 6% z nich.
  • Niewiele firm może pozwolić sobie jednak na długie czekanie na przelew, więc w relacje z kontrahentami wpina trzeci podmiot.

 

 

Firmy trzymają pieniądze przy sobie

47% pytanych przedsiębiorców przyznało w badaniu przeprowadzonym wiosną przez ARC Rynek i Opinia dla Polskiego Związku Faktorów (PZF), że w tym roku często spotykało się z prośbami o wydłużenie terminów płatności. Bez mała druga połowa prowadzących biznes (też 47%) też słyszała w ostatnich miesiącach prośbę o odroczenie, ale rzadziej. Razem te dwie grupy to aż 94% badanych firm.

Oznacza to, że przedsiębiorcy produkują, prowadzą działalność usługową, sprzedają i fakturują wykonaną pracę. Problemem jest czas w jakim biznesowi odbiorcy ich usług i towarów chcieliby przelewać kwoty widniejące na fakturach. Chcieliby to robić jak najpóźniej, stąd prośby o wydłużanie terminów płatności.

 

- Można powiedzieć, że w lockdownie każdy przedsiębiorca trzyma pieniądze przy sobie i niechętnie się z nimi rozstaje. Oczywiście taki model gospodarki w Polsce funkcjonuje od wielu lat, a negocjacje często zaczynają się nie od „za ile”, ale „kiedy płatność”. W pandemii ma to trochę większe uzasadnienie: przedsiębiorcy nie są pewni co ich czeka, kiedy przyjdzie kolejna fala zakażeń, a przede wszystkim czy i kiedy ich biznesy zostaną zamrożone. Wtedy będą potrzebowali środków na przetrwanie. Odraczanie płatności powoduje jednak efekt kuli śniegowej i przenoszenie problemów z płynnością na inne firmy. To jedna strona medalu, drugą jest rosnący koszt usług, a także materiałów, co przy wydłużających się terminach płatności jeszcze bardziej potęguje potrzebę poszukiwania możliwości otrzymania pieniędzy tu i terazmówi Mateusz Skowronek z firmy eFaktor, jednego z liderów faktoringu dla MŚP.

 

 

Trzeci podmiot w rozliczeniach firm

Wg badania PZF tylko 6% przedsiębiorców nie spotkało się w tym roku z prośbami o wydłużenie terminu zapłaty. W ubiegłym roku, który też przecież ciężko doświadczył biznes, ta liczba była nieco większa – 8% firm nie słyszało takich próśb. Problemy z płynnością i opóźnienia w płatnościach mogą się nasilać i potęgować.

 

- Wielu przedsiębiorcom mocno we znaki dają się przerwy w prowadzeniu działalności. Dawno wyczerpali już rezerwowe środki, skończyły się też pieniądze z tarcz rządowych. Teraz wsparcia szukają w instytucjach finansowych – bankach lub u faktorów. W naszym przypadku liczba wniosków o finansowanie faktoringowe, które skraca oczekiwanie na gotówkę, w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2021 roku było o 100% wyższa niż w podobnym okresie rok temu. Zainteresowanie usługami, rosło już w zeszłym roku, a teraz dynamika się zwiększa – mówi Mateusz Skowronek z eFaktor.

 

Przedsiębiorcy mają zamówienia i zbyt na swoje towary i usługi. Radzą sobie nawet z niedoborem pracowników, nie są jednak w stanie czekać w nieskończoność na zapłatę. 17% firm spotkało się z terminami dłuższymi niż 61 dni, a 6% z czasem przekraczającym 3 miesiące. Stąd rosnące zainteresowanie usługami faktoringowymi, które skracają oczekiwanie na przelew.

 

W cytowanym badaniu opóźnienia i problemy ze ściąganiem płatności od kontrahentów jest wymieniane jako jedno z największych ryzyk działalności biznesowej, zaraz po utrudnieniach związanych z pandemią i brakiem pracowników. 44% badanych przedsiębiorców przyznaje, że miewa problemy z płynnością.

 

 

* Postrzeganie faktoringu przez przedsiębiorców w Polsce, ARC Rynek i Opinia dla Polskiego Związku Faktorów, 06.07.2021

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Firma Z ziemniaka zrobili biznes Biuro prasowe
2025-07-15 | 01:00

Z ziemniaka zrobili biznes

Jeszcze kilka lat temu Grzegorz Grodek i Adam Głos zarządzali strukturami w firmach finansowych. Pierwszy był wiceprezesem Tax Care, potem prezesem Faktura.pl, wcześniej związany
Firma Jak wykorzystać kryptowaluty w biznesie?
2025-07-10 | 09:00

Jak wykorzystać kryptowaluty w biznesie?

Kryptowaluty już od kilku lat przestają być ciekawostką, a zaczynają odgrywać realną rolę w gospodarce. Coraz więcej firm, niezależnie od wielkości, szuka sposobów, by
Firma Mustela Stelatopia+ zwycięzcą Rankingu TOP10 Emolienty 2025
2025-06-30 | 06:00

Mustela Stelatopia+ zwycięzcą Rankingu TOP10 Emolienty 2025

Złota odznaka i tytuł „TOP EMOLIENT 2025” w prestiżowym Rankingu TOP10 Emolientów organizowanym przez Polskie Towarzystwo Chorób Atopowych (PTCA)

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Prawo

Firma

Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu

Choć udział odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski jest stosunkowo wysoki i rośnie, to ten przyrost jest chaotyczny i nierównomiernie rozłożony miedzy technologiami – wskazuje Forum Energii. Dodatkowo OZE potrzebują wsparcia magazynów energii, a zdaniem Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa Fundacji SET, ten temat jest traktowany po macoszemu. Brak magazynów powoduje, że produkcja energii z OZE jest tymczasowo wyłączana, co oznacza marnowanie potencjału tych źródeł.

Infrastruktura

Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.