Banki przegrywają konkurencję ze startupami
Banki przegrywają konkurencję ze startupami
Felieton przygotował Bartosz Tomczyk – przewodniczący rady nadzorczej spółki Provema
Świat oszalał na punkcie startupów, czyli młodych, innowacyjnych przedsiębiorstw o dużym potencjale wzrostu. Jako startupy, zaczynały wszystkie amerykańskie giganty technologiczne, takie jak Apple, Google czy Facebook. To właśnie one kształtują obraz dzisiejszej światowej gospodarki. Startupy, które odniosą sukces zdecydują o tym, jak będzie wyglądała nasza przyszłość.
Mają one jednak swoje wady. Największą z nich jest to, że tylko niektóre z nich utrzymują się na rynku dłużej niż kilka lat. Ryzyko związane z inwestycjami w startupy jest ogromne. W związku z tym nikogo nie dziwi fakt, że po powstaniu nie mają one zdolności kredytowej. Sektor bankowy, spośród wszystkich firm, którym mógł odmówić finansowania, wybrał akurat te, które będą tworzyć naszą przyszłość.
Może więc czas spojrzeć na problem od drugiej strony? Może ze startupami jest wszystko w porządku a to banki nie mają zdolności ich kredytowania?
Zastanówmy się, dlaczego. Najważniejszy problem polega na tym, że banki inwestują pieniądze swoich klientów a nie swoje. Dlatego duża część regulacji prawnych związanych z bankowością jest stworzona w jednym celu – po to, aby zapewnić bezpieczeństwo depozytów. Ani regulatorzy rynków, ani klienci nigdy nie zgodzą się na to, aby co drugi kredyt udzielony przez bank nie został spłacony. Banki muszą ograniczać ryzyko kredytowe i póki co, strukturalnie, prawnie ani mentalnie nie są gotowe na jego skokowy wzrost. Tymczasem brak finansowania startupów przez banki to kluczowy problem dotyczący rozwoju światowej i polskiej gospodarki.
Drugi rynek, którego banki nie są w stanie obsłużyć, to bardzo dynamicznie rosnący sektor drobnych pożyczek konsumenckich. Problem jest ten sam – wysokie ryzyko. Jest ono jednak rekompensowane przez znacznie wyższe oprocentowanie i inne opłaty ponoszone przez klientów. Segment jest bardzo dochodowy a banki nie są w stanie na nim poważnie zaistnieć mimo swojej przewagi kapitałowej.
Ale to nie koniec problemów. Już od lat banki centralne prawie wszystkich krajów rozwiniętych stosują bardzo niskie, zerowe lub nawet ujemne stopy procentowe. To uniemożliwia zaoferowanie klientom atrakcyjnego oprocentowania lokat. Banki nie mają z tego powodu problemów z dostępem do gotówki, mogą ją tanio pożyczyć z banku centralnego. Jednak brak prostego, atrakcyjnego produktu inwestycyjnego, jakim jest lokata, to poważny problem z punktu widzenia klienta. Chcąc zarobić będzie on szukał innych możliwości.
Wszystko to składa się na smutny obraz współczesnego sektora bankowego, dla którego pole działania coraz bardziej się zawęża. Natura jednak nie znosi próżni. To, co dla banków jest niemożliwe, dla innych przedsiębiorstw staje się okazją biznesową. Najbliższe lata będą więc czasem dynamicznego rozwoju przedsiębiorstw z sektora technologii finansowych, czyli „FinTech”. Będą one automatycznie tworzyć strategie inwestycyjne na rynkach kapitałowych, czy oceniać ryzyko kredytowe. Wszystko dzięki algorytmom sztucznej inteligencji.
Problem braku możliwości zyskownego inwestowania zostanie rozwiązany przez alternatywne fundusze inwestycyjne. One nie boja się ryzyka i nie boją się zarabiać dzięki startupom. Dynamicznie rosnące firmy pożyczkowe będą odbierać bankom kolejne segmenty klientów. Z czasem również tych o dobrej zdolności kredytowej.
Banki przegrają więc walkę o klientów ze startupami. Między innymi tymi, których rozwoju nie były w stanie finansować.
Black Friday: polując na okazje, nie daj się złowić oszustom
Black Week: Polacy polują na produkty, które wcześniej odłożyli na półkę
VeloBank otworzył nową placówkę partnerską w Turku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Polityka
Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
Komisja Europejska w nowym składzie, pod wodzą Ursuli von der Leyen, właśnie rozpoczyna swoją kadencję. Zgodnie z zapowiedziami ma się skupić na ożywieniu stojącej w miejscu gospodarki UE, zwiększeniu konkurencyjności, odblokowaniu inwestycji i zniwelowaniu luki innowacyjnej dzielącej ją od Stanów Zjednoczonych i Chin. Dużym wyzwaniem będzie także zmniejszenie uciążliwej biurokracji, również w dostępie do europejskich funduszy.
Infrastruktura
Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
W ciągu ostatnich ośmiu lat kluczowe statystyki dotyczące stanu budownictwa i zdrowia publicznego na poziomie UE się nie poprawiły. Budynki nadal zużywają zbyt dużo energii, emitują coraz więcej gazów cieplarnianych, a liczba inwestycji w poprawę efektywności energetycznej wręcz maleje, co skutkuje coraz niższym rocznym wskaźnikiem renowacji. Tym samym budynki w Europie nadal nie zapewniają ich użytkownikom zdrowych i komfortowych warunków, co przekłada się na gorsze samopoczucie i problemy zdrowotne – pokazuje najnowsza, ósma edycja raportu „Barometr zdrowych budynków”.
Problemy społeczne
40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
Większość Polaków obawia się chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory i choroby sercowo-naczyniowe. Niemal 40 proc. nie czuje się w pełni zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby – wynika z badania zleconego przez Nationale-Nederlanden. Badani obawiają się nie tylko braku zabezpieczenia finansowego, lecz także problemów z uzyskaniem pomocy lekarskiej i dostępem do badań. W odpowiedzi na te potrzeby Nationale-Nederlanden i Grupa LUX MED stworzyły we współpracy ofertę ubezpieczeniową łączącą pomoc finansową i usługi medyczne.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.