Komunikaty PR

Ceny powoli rosną. Czy KPO da „kopa” inflacji?

2024-06-13  |  01:00
Biuro prasowe
  • 7 mld Euro, jakie już trafiło do Polski w ramach KPO i poprawa optymizmu inwestycyjnego diagnozowana przez NBP mogą zamienić Polskę w plac budowy.
  • Niestety mogą też doprowadzić do wzrostu cen. W maju inflacja wzrosła do 2,5 proc. a wg prognoz pod koniec roku może wynieść 5,2 proc. Majowy wskaźnik oczekiwań inflacyjnych podniósł się do 24,2 punktów.
  • Firmy dysponujące środkami i charakteryzujące się wysoką płynnością mogą w tych okolicznościach podwójnie zyskać. Zakupy surowców i podzespołów na zapas dadzą im elastyczność i większe przychody.

 

 

W pierwszej fazie w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) do naszego kraju trafi w sumie ponad 25 miliardów Euro. W kwietniu wpłynęło już w przeliczeniu 27 mld zł - to największy jednorazowy przelew, który wpłynął z UE do Polski w historii. 7 miliardów euro to tyle, ile warte są w przybliżeniu takie marki jak Prada, Puma czy Nivea, a więcej niż niemiecki Bayer. Jest to też więcej niż cały budżet Ministerstwa Edukacji na miniony rok (25,3 mld złotych).

 

W sumie otrzymamy 59,8 mld euro (268 mld zł), w tym 25,27 mld euro (113,28 mld zł) w postaci dotacji i 34,54 mld euro (154,81 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek. Już wcześniej został zaplanowany podział tych pieniędzy, ze wskazaniem, gdzie będzie można je ulokować. Podmioty chcące więc skorzystać z tego wsparcia będą musiały odnaleźć się w jednym z „komponentów”: odporność i konkurencyjność gospodarki, zielona energia i zmniejszenie energochłonności, cyfrowa transformacja, efektywność, dostępność i jakość systemu ochrony zdrowia, zielona, inteligentna mobilność, REPowerEU (czyli przystępna cenowo, bezpieczna i zrównoważona energia).

 

- Znaczna część tych środków zostanie skonsumowana przez duże firmy, bo wsparcie jest przeznaczone m.in. na kolej, transport i inwestycje w odnawialne źródła energii (OZE), które wymagają wcześniejszego zainwestowania odpowiednio dużych środków. Nie oznacza to jednak wcale, że podmioty z sektora MŚP nie będą mogły uszczknąć jakiegoś kawałka z tego tortu. W ich przypadku również chodzi o odpowiednie ulokowanie swoich działań, tak by móc skorzystać z dofinansowania – mówi Magdalena Martynowska-Brewczak, członek zarządu eFaktor, firmy faktoringowej specjalizującej się we współpracy z MŚP.

 

Czy KPO wpędzi nas w inflację?

W przypadku KPO czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. Już dziś można zaobserwować wyraźną poprawę optymizmu inwestycyjnego przedsiębiorstw, wskazują na to kwietniowe dane z „Szybkiego Monitoringu” Narodowego Banku Polskiego. Firmy stopniowo zwiększają zainteresowanie rozpoczynaniem nowych inwestycji i coraz częściej deklarują zamiar kontynuowania już rozpoczętych projektów. To dobry znak, bo inwestycje budują wzrost gospodarczy na przyszłość, a w Polsce ich udział w PKB jest niższy niż średnia UE.  W 2023 r. inwestycje w Polsce wynosiły 17,4 proc PKB. 

 

W ramach KPO trzeba wydać dużo i szybko. Tak szeroki dostęp do dodatkowej gotówki, którą trzeba będzie upłynnić w stosunkowo krótkim czasie może wiązać się jednak także z niekorzystnymi zjawiskami. 

 

- Niespotykana kumulacja dodatkowych pieniędzy może doprowadzić do problemów z dostępem materiałów i podzespołów, co w oczywisty sposób przełoży się na wzrost ich cen i napędzi inflację. Niedawno doświadczyliśmy podobnego scenariusza. Niedobory towarów wywołane pandemią i wojną wywołały rekordową inflację. Obecnie analitycy tak dużego wzrostu cen nie prognozują, ale z pewnością jest on widoczny. Uderzy w przedsiębiorców, szczególnie funkcjonujących na granicy płynności. Zyskać natomiast mogą ci, którzy wiedzą, jak przyspieszać obrót pieniądza w rozliczeniach z kontrahentami. To da im elastyczność i pozwoli kupować szybko drożejące towary na zapas– mówi Magdalena Martynowska-Brewczak.

 

Wieloletnie umowy podpisane przy niskiej inflacji mogą przestać być opłacalne. 

Wg opublikowanych przez GUS 29.05 danych Inflacja w Polsce w maju wyniosła 2,5 proc., choć analitycy oczekiwali wzrostu cen o 2,8 proc. W stosunku do kwietnia przyspieszenie jest niewielkie (z 2,4 proc.). Aktualnie powodami wzrostu inflacji są głównie wyższe ceny żywności i komponentów bazowych. Jeżeli środki z KPO przełożą się jednak na dodatkowe paliwo do wzrostu cen, wiele firm może być w kłopocie. Wieloletnie umowy podpisane w warunkach niskiej inflacji mogą przestać być opłacalne. Waloryzacje nigdy nie są łatwe w takich okolicznościach.

 

Paliwo może tu być istotnym słowem, bo w 2022 r. gwałtowny wzrost inflacji bardzo dotknął m.in. branżę transportową. W ciągu niecałego roku wzrost cen oleju napędowego był tak duży, że za te same pieniądze można było zatankować już o 1/3 baku tira mniej. Trudno jest zgromadzić duże ilości paliwa na zapas, ale już w zakresie materiałów budowlanych czy surowców do produkcji jest to możliwe. Warto więc zabezpieczyć środki, żeby móc reagować, jeśli wzrost cen przekroczy zakładane prognozy. Dwa lata temu firmy, które miały środki pozwalające na zrobienie zapasów były znacznie bardziej konkurencyjne. Miały też większe pole manewru w ustalaniu marż, w efekcie miały więcej zleceń i przychodów. Taka sytuacja może się powtórzyć już w drugiej połowie tego roku – dodaje Jerzy Dąbrowski, członek zarządu Finea, firmy finansującej TSL.
 

Wg obecnych prognoz Ministerstwa Finansów pod koniec 2024 r. inflacja konsumencka w Polsce wyniesie 5,2 proc. Jednak wg GUS w maju wskaźnik oczekiwań inflacyjnych podniósł się do 24,2 punktów (21,8 pkt. w kwietniu). To najwyższy odczyt od stycznia ubiegłego roku.

 

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Finanse Ceny ubezpieczeń spadły o 3% w pierwszym kwartale 2025 r. Biuro prasowe
2025-04-28 | 06:00

Ceny ubezpieczeń spadły o 3% w pierwszym kwartale 2025 r.

Ceny ubezpieczeń na świecie spadły średnio o 3% w pierwszym kwartale 2025 roku, po spadku o 2% w Q4 2024 r., co oznacza trzeci z rzędu kwartalny spadek po siedmiu
Finanse Pożyczki bez zaświadczeń i formalności – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają tę formę finansowania?
2025-04-21 | 06:00

Pożyczki bez zaświadczeń i formalności – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają tę formę finansowania?

Na polskim rynku finansowym pojawiają się coraz to nowsze możliwości pozyskiwania dodatkowych środków na różne cele. Wśród nich najpopularniejsze stają się pożyczki
Finanse BRAK ZDJĘCIA
2025-03-24 | 13:30

Walletto Fintech Poland i rozwój polskiego ekosystemu fintech

Polska scena fintechowa dynamicznie się rozwija, a lokalne firmy technologii finansowej coraz śmielej wkraczają na rynki międzynarodowe. Współpraca Walletto Fintech Poland z Fintech Poland otwiera nowe możliwości

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Bankowość

Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów

Polskie przedsiębiorstwa w coraz mniejszym stopniu finansują się kredytem bankowym, zwłaszcza w porównaniu z rosnącym PKB. Powoduje to wysoką nadpłynność sektora bankowego. Deregulacja mogłaby pomóc w skróceniu drogi firm do finansowania bankowego, zwłaszcza że Polskę czekają ogromne wydatki na transformację energetyczną i obronność. Sektor ma bardzo dobre wyniki finansowe, co powoduje, że politycy patrzą w stronę jego zysków. Ryzyko prawne, jakim wciąż są kredyty frankowe, pociąga za sobą brak zainteresowania ze strony zagranicznych inwestorów.

Firma

Bezrobocie może zacząć rosnąć. Ochłodzenie odczuwane szczególnie w branży budowlanej i automotive

W Polsce od kilku lat stopa bezrobocia utrzymuje się poniżej 6 proc., a według metodologii unijnej jest o połowę niższa i jedna z najniższych w Unii. Pracownicy przywykli już, że sytuacja na rynku pracy jest dla nich korzystna. Jednak zaczynają się pojawiać pierwsze niepokojące sygnały zwiastujące możliwą zmianę trendu. Część branż ucierpiała np. z powodu spowolnienia w Niemczech, inne rozważają wybór innej niż Polska lokalizacji ze względu na wysokie koszty pracy czy energii. Na razie ogromnym wyzwaniem pozostaje aktywizacja osób biernych zawodowo.

Ochrona środowiska

Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych

Centra danych to jeden z dynamicznie rozwijających się, ale przy tym energochłonnych sektorów gospodarki. Prognozy PMR wskazują, że do 2030 roku operatorzy w Polsce będą dysponować centrami danych o mocy przekraczającej 500 MW, co oznacza, że wzrośnie ona ponad trzykrotnie względem 2024 roku. Przyspieszona cyfryzacja i dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji sprawiają, że w ciągu kilku następnych lat zużycie energii elektrycznej w centrach danych tylko w Europie wzrośnie o 66 proc. Dlatego coraz więcej firm sięga po zrównoważone rozwiązania i energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.