Komunikaty PR

Czy koronawirus wpłynie na Polexit?

2020-04-21  |  14:00
Biuro prasowe
Kontakt
Maria Kowalska
Face it

Bagatela 10
02-003 Warszawa
j.owsianko|agencjafaceit.pl| |j.owsianko|agencjafaceit.pl
+48 503 543 876
www.agencjafaceit.pl

Chyba nie ma osoby, która by nie odczuła, jak duży wpływ na gospodarkę ma koronawirus. Ogólnoświatowa recesja jest już faktem i wiadomo, że pieniędzy i pracy na rynkach będzie coraz mniej. Unia Europejska zamknęła swoje granice, a każdy kraj walczy o przetrwanie zdrowotne i gospodarcze. Coraz częściej pojawia się pytanie, czy w obecnej sytuacji pandemia wpłynie na Polexit? Czy ten temat wypłynie w dobie wyborów prezydenckich w Polsce?


 

Mówi się, że po koronawirusie świat już nigdy nie będzie taki sam, a przynajmniej taka sama nie będzie Europa. Czy czeka nas Polexit? Czy Unia Europejska się rozpadnie? Na te pytania, których my jako Europejczycy boimy się zadać, odpowie Krzysztof Sadecki, finansista i analityk biznesowy, ekspert z wieloletnim doświadczeniem w pracy z rynkami zagranicznymi i ich uwarunkowaniami społecznymi.


 

Rzeczywistość rzadko zmienia się zgodnie z przewidywaniami, a jeszcze rzadziej w prosty i nie wymagający tłumaczeń sposób. Chociaż realia, w których żyjemy, zmieniają się nieustannie i każdego dnia mamy do czynienia z nowymi faktami opisującymi nasze położenie, większość procesów, jakich jesteśmy świadkami, to po prostu długofalowe skutki decyzji podjętych w przeszłości. Może się wydawać, że niektóre wydarzenia to coś na kształt zmian wywołanych „na pstryknięcie palcami”, ale to tylko pozory umiejętnie podtrzymywane przez medialnych gigantów. Takim samym złudzeniem jest idea Polexitu.


 

- Polska stała się krajem członkowskim Unii Europejskiej na mocy demokratycznej decyzji podjętej w referendum - przypomina Krzysztof Sadecki. Ideę wejścia do wspólnoty państw poparło wówczas ponad 75% głosujących i pomimo upływu czasu poparcie naszej obecności w Unii utrzymuje się na wysokim poziomie, jednym z najwyższych wśród europejskich państw.


 

Według danych z lipca 2019 roku udostępnionych przez Parlament Europejski w dziedzinie poparcia dla uczestnictwa w strukturach UE jesteśmy na piątym miejscu ze wskaźnikiem 87%, czy czym średnia unijna to 68%. Dla porównania, wskaźnik ten w przypadku Wielkiej Brytanii wynosił 60%, umiejscawiając Zjednoczone Królestwo na 25. miejscu. Różnica położeń jest więc ogromna, o czym powinien pamiętać każdy, kogo inspirowałby Brexit.


 

- Kolejna sprawa to głos osób decyzyjnych - wylicza Sadecki. Decyzji dotyczących przyszłości narodu i państwa nie podejmujemy bezpośrednio, ani samodzielnie, a dokonują tego nasi demokratycznie wybrani przedstawiciele. Chociaż ich arbitralność może być według niektórych sprawą mocno dyskusyjną, to powinniśmy zwrócić uwagę na to, że w duchu żadnej wypowiedzi najważniejszych polskich polityków idea Polexitu nie pojawia się nawet aluzyjnie.


 

Warto pamiętać, że argumenty dostarczane przez media, przedstawiane przez nie idee i problemy zbyt często nie mają oparcia w realiach, a jedynie służą podsycaniu społecznych niepokojów do poziomu przydanego zarówno samym mediom, jak i faworyzowanym przez nie stronnictwom politycznym. Większość polityków zawdzięcza swoje poparcie temu, iż mówią dokładnie to co ludzie chcą usłyszeć, co z kolei oznacza, że temat straszenia Polexitem pojawi się na pewno przed wyborami prezydenckimi, jako odpowiedź na lęk Polaków wywołany przykładem Wielkiej Brytanii.


 

- W sferze polityki realnej i działań formalnych temat Polexitu po prostu nie istnieje - zauważa Krzysztof Sadecki. Owszem, patrząc z dystansu moglibyśmy powiedzieć, że Polska odrobinę hałasuje, ale to zwykła walka o interesy narodowe, wymagająca niekiedy rozpychania się łokciami, co nie ma nic wspólnego z sugestiami opuszczenia Unii, tak samo jak domaganie się zreformowania Wspólnoty, która zmaga się z własną niewydolnością i biurokratycznymi paradoksami. Jeśli popatrzymy na Francję, to według badań statystycznych okazałoby się, że bardziej możliwy od Polexitu byłby Frexit, aczkolwiek moglibyśmy się od Francuzów nauczyć, jak dbać o swoje sprawy nawet kosztem łamania reguł obowiązujących w UE.


 

Skoro jesteśmy przy łamaniu reguł, trzeba wspomnieć o kolejnym polskim lęku chętnie podsycanym przez graczy areny politycznej. O którym? O tym, że „mogą nas z Unii wyrzucić”. - Użyję jednego ze zwrotów kultury internetowej: „nie ma takiej opcji” - śmieje się Sadecki. A mówiąc normalnie, w traktatach nie ma takiej procedury, która pozwalałaby na usunięcie z Unii państwa członkowskiego. Skoro nie można zrobić tego legalnie, nie ma też raczej możliwości zrobienia tego poza prawem, bo niby jak? Atakiem nieistniejącej europejskiej armii? Bądźmy szczerzy, ale pomysłu Polexitu nie da się na żadnej płaszczyźnie ani w żadnym wariancie traktować poważnie.


 

W przeprowadzonych w 2018 roku wyborach samorządowych część politycznej areny odnotowała swoiste sukcesy dzięki straszeniu wyborców wyrzuceniem Polski z Unii oraz nakreślaniu wizji Polexitu. Strategia takiej propagandy odniosła skutek głównie w dużych miastach. Bardzo prawdopodobne, że ktoś spróbuje ją wykorzystać ponownie, aczkolwiek można mieć pewność, że uwierzy w to znacznie mniejszy odsetek wyborców.


 

- Hipotetyczny Polexit nie jest czymś możliwym, ani na tyle poważnym by zagrozić naszemu członkostwu w Unii - konkluduje Krzysztof Sadecki. Polacy czują się Europejczykami, możemy powiedzieć że nasze paszporty mają tak jak monety dwie strony, czyli polską i europejską. Strona europejska wszystkim nam leży na sercu, zaś strona polska jest po prostu bezpieczna, ponieważ Unia nie ma prawa ingerować w wewnętrzne prawa państw członkowskich, ani ich normalizować. Nasze interesy są potencjalnie zabezpieczone, pozostaje tylko o nie dbać.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Polityka zagraniczna Polska przyciąga obcokrajowców Biuro prasowe
2024-04-16 | 01:00

Polska przyciąga obcokrajowców

Życie poza granicami swojego kraju zazwyczaj niesie ze sobą wiele wyzwań, ale niekiedy również otwiera nowe możliwości rozwoju. Zmiana miejsca zamieszkania zawsze wymaga
Polityka zagraniczna Teraz wszyscy potrzebujemy spokoju Wywiad z Julią Zahordnią Ukrainką, mieszkają
2024-02-28 | 12:00

Teraz wszyscy potrzebujemy spokoju Wywiad z Julią Zahordnią Ukrainką, mieszkają

O swoich obserwacjach opowiada Julia Zahorodnia, która jest Ukrainką, ale mieszka w Polsce od dziewięciu lat. Julia mówi po polsku, studiuje tutaj i pracuje, prowadzi normalne
Polityka zagraniczna Zachodnia Ukraina: Analiza Sytuacji Gospodarczej i Inwestycyjnej
2023-12-28 | 11:00

Zachodnia Ukraina: Analiza Sytuacji Gospodarczej i Inwestycyjnej

Warsaw Enterprise Institute przedstawił raport poświęcony sytuacji gospodarczej i inwestycyjnej w zachodnich obwodach Ukrainy. Celem raportu ekspertów z WEI jest dostarczenie

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Forum Sektora Kosmicznego 4 czerwca 2024

European Financial Congress 2024

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Walka o klimat wymaga większego zaangażowania ze strony firm. Już za chwilę będą musiały rzetelnie informować o swoich zielonych działaniach

Według ONZ postępujący kryzys klimatyczny, pandemia COVID-19 i rosnąca liczba konfliktów cofnęły świat w realizacji 17 Celów Zrównoważonego Rozwoju. Dlatego niezbędne jest m.in. większe zaangażowanie biznesu, bez którego niewiele da się zdziałać. W tej chwili wciąż pozostaje ono niewystarczające albo kończy się tylko na wzniosłych deklaracjach, które często noszą znamiona greenwashingu. Tak zwana ekościema jest dużym problemem dla konsumentów: 70 proc. deklaruje, że jest zmęczonych tylko mówieniem zamiast realizacją konkretnych działań na rzecz środowiska.

Bankowość

Metawersum ogromną szansą dla Polski. Liderami wdrożeń są na razie największe przedsiębiorstwa

Sektor bankowy jest pierwszym, jaki w Polsce poczynił warte odnotowania inwestycje w obecność w metawersie. Zdaniem ekspertów w najbliższych latach to właśnie duże firmy będą liderami wdrożeń, ponieważ mają gotowość inwestycyjną zarówno w obrębie sprzętu, jak i aplikacji. Rynki sektora usług czy branży retail niewątpliwie jednak będą się nasycały rozwiązaniami zapraszającymi do wejścia konsumentów do wirtualnego świata. To duża szansa dla polskiej gospodarki, która może w ten sposób utworzyć do 2035 roku rynek o wartości nawet 10 mld euro.

Infrastruktura

Tylko 20 proc. oświetlenia w gminach jest po modernizacji. Motywacją do inwestycji są znaczące oszczędności energii

Średnio co piąta latarnia uliczna należąca do gmin jest zmodernizowana – wynika z danych Signify Poland. Większość z pozostałych 80 proc. to energochłonne oświetlenie sodowe. Ich wymiana na technologię LED wraz z systemem zarządzania oświetleniem mogłaby przynieść znaczącą redukcję energii, czyli także kosztów ponoszonych przez samorządy. Na takie inwestycje w najbliższym czasie będzie się decydować coraz więcej gmin. Za spodziewanym boomem przemawiają różne dostępne możliwości finansowania takich projektów.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.