Komunikaty PR

Kupujący samochody o niższej wartości, częściej robią to w całości na kredyt

2022-04-28  |  10:50

Kupujący samochody o niższej wartości, częściej robią to w całości na kredyt

  • W 2021 r. niemal połowa kupujących auto na kredyt o wartości do 10 tys. zł, nie przeznaczała na ten cel ani złotówki własnych oszczędności
  • Z kredytów samochodowych bez wpłaty własnej korzysta znikomy odsetek kupujących samochody warte powyżej 100 tys. zł
  • Pandemia i jej ekonomiczne skutki zmieniły podejście do zakupu samochodu na kredyt. Coraz częściej dokładamy swoje oszczędności.

 

Firma Cofidis przeanalizowała jakie preferencje mają Polacy w odniesieniu do możliwości sfinansowania zakupu pojazdu w całości na kredyt, czyli bez tzw. wpłaty własnej. Analizie zostały poddane cztery segmenty aut, w zależności od ich wartości. W pierwszym znalazły się auta których koszt zakupu nie przekracza 10 tys. zł, w drugim pojazdy o wartości ponad 10 tys. zł do 50 tys. zł, w trzecim znajdujące się w przedziale 50-100 tys. zł i w czwartym, najdroższe za ponad 100 tys. zł.

- Nie jest zaskoczeniem, że kredyty bez wpłaty własnej cieszą się największą popularnością wśród klientów kupujących samochody których cena zakupu nie przekracza 10 tys. zł. Najmniej zarabiający Polacy mają mało oszczędności, a jednocześnie samochód jest im niezbędny np. do dojazdów do pracy czy wykonywania nim usług – mówi Marcin Szulc, dyrektor ds. Handlowych i Rozwoju Biznesu w Cofidis.

Z danych Cofidis wynika, że w latach 2019-2021 r. przeciętnie 55% klientów kupujących samochody nie droższe niż 10 tys. zł decydowało się na kredyt bez wpłaty własnej. Im droższe auta, tym ten wskaźnik jest niższy. W segmencie aut między 10 a 50 tys. zł wyniósł on 30%. Przy samochodach o wartości 50-100 tys. zł spada on do 14%, żeby przy najdroższych za ponad 100 tys. zł osiągnąć symboliczne 4%. Te różnice wynikają oczywiście z zasobności portfeli poszczególnych grup klientów.

Kredyt samochodowy dostępny dla starszych aut

Z obserwacji Cofidis wynika, że część klientów nie ma w ogóle świadomości, że można wziąć kredyt samochodowy, nie mając żadnych własnych środków. Mało tego, część nie wie w ogóle, że coś takiego jak kredyt samochodowy.

- Brak takiej wiedzy, powoduje, że konsumenci sięgają po kredyt gotówkowy. Trzeba jednak pamiętać, że to droższe rozwiązanie - Marcin Szulc, dyrektor ds. Handlowych i Rozwoju Biznesu w Cofidis.

W świadomości części Polaków wciąż pokutuje mit, choć już coraz mniej powszechny, że kredyt samochodowy jest dostępny tylko przy zakupie aut nie starszych niż 7-10 lat. Stąd szukając pieniędzy na starsze auto, kierują się po kredyt gotówkowy, który można przeznaczyć na dowolny cel.

- Najchętniej wybierane przez Polaków samochody są w wieku 8-12 lat. Stąd ta obiegowa opinia może zniechęcać do poszukiwania kredytu samochodowego. Tymczasem zamiast decydować się na droższy kredyt gotówkowy, warto poszukać oferty firmy, która kredytuje też starsze samochody. W naszym przypadku około 50% kredytów jest udzielanych na samochody starsze niż 8 lat – wyjaśnia Marcin Szulc.  

Więcej oszczędności na samochód

Firma Cofidis przeanalizowała też jak pandemia i jej ekonomiczne skutki zmieniły strategie zarządzania domowym budżetem przy zakupie samochodu na kredyt. Okazało się, że coraz częściej dokładamy swoje oszczędności. Niskie oprocentowanie depozytów w już poprzednich latach powodowało większą skłonność do wnoszenia wpłaty własnej przy zakupie samochodu na kredyt. Przed pandemią, w 2019 r., niemal co trzecie auto (32%) było kredytowane bez wpłaty własnej. W drugim roku pandemii, czyli 2021 r. ten wskaźnik spadł do 22%.

- Spodziewamy się, że w tym roku ten wskaźnik będzie nadal spadał. Klienci będą częściej decydowali się na wniesienie wpłaty własnej, przeznaczając na to część posiadanych oszczędności. Inflacja rośnie, podobnie jak koszt kredytu. Równocześnie trzymanie oszczędności w banku, jest nieopłacalne, bo oferowane oprocentowanie jest dużo niższe niż poziom inflacji – mówi Marcin Szulc.

To zjawisko potwierdza też analiza zmiany zachowania klientów w zależności od tego, jakiej wartości auto kupują. Z danych Cofidis wynika, że przed pandemią aż 61% zaciągających kredyt na samochód o wartości do 10 tys. zł, decydowało się na sfinansowanie w ten sposób całej wartości samochodu. W 2021 r. ten wskaźnik spadł do 49%.

Podobny trend widać było w segmencie pojazdów o wartości 10-50 tys. zł. Tu ten wskaźnik spadł z 35% w 2019 do 27% w 2021 r.

W segmencie aut wartych 50-100 tys. zł i w 2019, i w 2021 r. było to 15% klientów. Przy najdroższych autach, wartych powyżej 100 tys. zł było to odpowiednio 5% i 4%. Widać więc, że zainteresowanie tą możliwością wśród klientów kupujących droższe auta, nie zmieniło się istotnie.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Finanse 73% firm zachęca pracowników do proekologicznych zachowań Biuro prasowe
2024-07-04 | 17:30

73% firm zachęca pracowników do proekologicznych zachowań

Działania eko stają się coraz ważniejsze dla Polaków, a firmy stoją w coraz większym stopniu przed wyzwaniem związanym z raportowaniem niefinansowym (ESG), które pośrednio już zaczyna
Finanse Gdzie nie logować się na konto bankowe? Świadomość potencjalnych zagrożeń
2024-07-02 | 08:30

Gdzie nie logować się na konto bankowe? Świadomość potencjalnych zagrożeń

W czasach, gdy coraz więcej codziennych transakcji przenosi się do świata online, bezpieczeństwo kont bankowych jest absolutnym priorytetem. Zachowanie ostrożności podczas logowania jest
Finanse Jak zarobić na mieszkaniu i wciąż w nim mieszkać?
2024-06-30 | 22:00

Jak zarobić na mieszkaniu i wciąż w nim mieszkać?

Coraz więcej mówi się o rencie dożywotniej, czyli hipotece odwróconej w modelu sprzedażowym. Zazwyczaj, gdy chcemy kupić nieruchomość, to udajemy się do banku

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.