Komunikaty PR

Miesięczna pensja nie wystarczy na pokrycie długów

2020-09-23  |  10:00
Biuro prasowe

Przeciętne wynagrodzenie w naszym kraju wynosi obecnie 5 286 zł. W porównaniu z tym, kwota średniego zadłużenia Polaków jest ponad 3,5-krotnie wyższa i wynosi 19 126 zł. Tak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Najdłużej swoje zobowiązania spłacać będą mieszkańcy województw lubelskiego i warmińsko-mazurskiego, którzy musieliby pracować na to ponad 4,5 miesiąca.

Według danych KRD, łączne zadłużenie Polaków wynosi prawie 47,8 mld zł i stale rośnie. Jeszcze w ub. r. niezapłacone rachunki wynosiły 44,8 mld zł. W najtrudniejszej sytuacji wydają się być mieszkańcy województw: śląskiego (6,8 mld zł), mazowieckiego (6,73 mld zł) i dolnośląskiego (4,5 mld zł). Zestawiając to jednak z liczbą osób, które zamieszkują te regiony, można dojść do innych wniosków. Najwięcej do oddania ma bowiem przeciętny mieszkaniec Mazowsza – 22 212 zł. Kolejni na liście są Małopolanie (20 111 zł) i osoby żyjące na terenie województwa lubelskiego (19 930 zł). Czy te liczby wystarczą, żeby stwierdzić, kto będzie miał największe problemy ze spłatą swoich zobowiązań? Bynajmniej. Aby to potwierdzić, należy sprawdzić jeszcze, jakim wynagrodzeniem mogą pochwalić się Polacy.

Rozrzutna Małopolska i oszczędny Dolny Śląsk

Z ostatnich dostępnych danych GUS za II kwartał 2020 r. dotyczących średnich wynagrodzeń wynika, że najlepiej zarabia się na Mazowszu. Średnio 6 236 zł brutto. Następni na liście są pracownicy z Dolnego Śląska i Małopolski, którzy mogą liczyć na średnie wynagrodzenie w wysokości 5 869 zł i 5 330 zł. Warto zauważyć, że mieszkańcy tych regionów oraz Pomorza (5 310 zł) otrzymują zarobki przewyższające średnią krajową. Na drugim biegunie znajdują się osoby zatrudnione w województwach: warmińsko-mazurskim (4 145 zł), podkarpackim (4 203 zł) oraz świętokrzyskim (4 301 zł).

Porównując te kwoty z wysokością średniego zadłużenia, można dojść do ciekawych wniosków. Okazuje się, że wysokie wynagrodzenie niekoniecznie musi iść w parze ze skłonnością do zaciągania zobowiązań. O ile bowiem nie dziwi pierwsze miejsce w obydwu zestawieniach województwa mazowieckiego, o tyle kolejne pozycje na liście mogą zaskakiwać. Drugi pod względem wysokości zarobków Dolny Śląsk w zestawieniu dłużników zajmuje dopiero 5. miejsce. Trzecia jest Małopolska i tu również pojawia się rozdźwięk. Województwo to jest bowiem równocześnie drugie pod względem średniego zadłużenia.

- Z jednej strony widzimy województwa śląskie i dolnośląskie, które pomimo wysokich płac nie plasują się w czołówce regionów, których mieszkańcy mają najwięcej do oddania. Z drugiej zaś mamy przykład województwa lubelskiego, które zajmuje trzecie miejsce pod względem średniego zadłużenia, równocześnie proponując jedną z niższych pensji w kraju. A zatem skłonność do zadłużenia nie zależy wprost od wysokości zarobków. Ma na to wpływ wiele innych czynników – mówi Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

Na Dolnym Śląsku trzy pensje i dług spłacony

Dopiero zderzając dane GUS o średnich zarobkach z danymi KRD dot. przeciętnego zadłużenia, widać znaczne różnice w tym, ile pensji musieliby przeznaczyć mieszkańcy poszczególnych regionów na pokrycie średniego długu. Najwięcej, bo prawie 4,6 wypłaty, na spłatę swoich zobowiązań musieliby poświęcić mieszkańcy Lubelszczyzny. W podobnej sytuacji są dłużnicy z województwa warmińsko-mazurskiego, którzy potrzebowaliby 4,5 swojej wypłaty wszystkie zaległości. Na trzecim miejscu lokuje się województwo świętokrzyskie – tam mieszkańcy musieliby przeznaczyć 4,3 wypłaty.

Najszybciej swoje zaległości spłacą mieszkańcy województwa dolnośląskiego, którzy będą pracować na to 3,3 miesiąca. Pierwszą trójkę uzupełniają Mazowsze i Śląsk, których mieszkańcy potrzebować będą na to 3,6 pensji.

- Statystyczny Polak potrzebuje na spłatę średniego długu trzy, cztery miesiące. W praktyce nie można zapomnieć o tym, że nikt nie jest w stanie całej swojej pensji przeznaczyć na pokrycie zadłużenia. Każdy z nas ma przecież na co dzień mnóstwo bieżących wydatków. Dlatego całkowita spłata zaległości trwa zwykle kilka lat. Dodatkowo trzeba brać pod uwagę fakt, że mówimy tu o średnim zadłużeniu, podczas gdy te kwoty bywają zwykle znacznie wyższe. Na przykład, rekordzista notowany w KRD ma do spłacenia ponad 48 mln zł – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej S.A.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Finanse Gdzie nie logować się na konto bankowe? Świadomość potencjalnych zagrożeń Biuro prasowe
2024-07-02 | 08:30

Gdzie nie logować się na konto bankowe? Świadomość potencjalnych zagrożeń

W czasach, gdy coraz więcej codziennych transakcji przenosi się do świata online, bezpieczeństwo kont bankowych jest absolutnym priorytetem. Zachowanie ostrożności podczas logowania jest
Finanse Jak zarobić na mieszkaniu i wciąż w nim mieszkać?
2024-06-30 | 22:00

Jak zarobić na mieszkaniu i wciąż w nim mieszkać?

Coraz więcej mówi się o rencie dożywotniej, czyli hipotece odwróconej w modelu sprzedażowym. Zazwyczaj, gdy chcemy kupić nieruchomość, to udajemy się do banku
Finanse Co dalej z wykorzystaniem funduszy unijnych w ramach FENG 2021-2027?
2024-06-27 | 01:00

Co dalej z wykorzystaniem funduszy unijnych w ramach FENG 2021-2027?

Jak podało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, w ramach wykorzystania środków unijnych z programów na lata 2021-2027 podpisano do 2 czerwca br. umowy na realizację 3 974

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

– Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Transport

Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.