Komunikaty PR

Najpierw zadłużenie, potem bankructwo

2023-05-24  |  08:00
Biuro prasowe

W I kwartale 2023 r. upadłość ogłosiło w Polsce 105 firm, czyli o blisko 17 proc. więcej niż w IV kwartale 2022 r. Część z nich przejawiała problemy finansowe już wcześniej: co 5. widniała w Krajowym Rejestrze Długów 2 lata wstecz, a co 2. na 3 miesiące przed ogłoszeniem upadłości. Bankruci pozostawili po sobie 14,4 mln zł długów. Z kolei przedsiębiorstwa, które zdecydowały się na restrukturyzację, nie zapłaciły kontrahentom 55 mln zł. W tej grupie także widać wyraźny wzrost niewypłacalności. Łącznie bankruci i firmy w trakcie przekształcania zalegają na 69,4 mln zł.

 

Według danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej pierwsze trzy miesiące tego roku przyniosły nasilenie bankructw w gospodarce. W IV kwartale ub. roku na taki krok zdecydowało się 90 firm, ale w okresie od stycznia do marca br. już o 15 podmiotów więcej. Liczby te nie pokazują jednak pełnego obrazu sprawy, gdyż część przedsiębiorców prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze skorzystało z możliwości ogłoszenia upadłości konsumenckiej, po uprzednim zamknięciu działalności. Takie rozwiązanie wybrało 380 osób. Nie są one więc ujęte w statystykach dotyczących firm. 107 wniosków o upadłość oddalono, a 1052 stanowiły postępowania restrukturyzacyjne.

Nie są to pozytywne sygnały, jakie płyną z polskiej gospodarki. Jeśli nałożyć na to aktualną kwotę zadłużenia firm, która wynosi 9,02 miliarda złotych i obarcza 262 tysiące podmiotów, to widać, że kryzys mocno daje się przedsiębiorcom we znaki. Funkcjonują oni w trudnych warunkach rynkowych, na które składają się coraz wyższe koszty działalności, rosnące ceny komponentów używanych w produkcji oraz niedobory kadrowe – zauważa Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Wiele JDG-ów, które dopiero rozpoczęły funkcjonowanie i już w pierwszym roku działalności zostały wpisane do KRD, było w nim wcześniej notowanych jako dłużnicy. Jak to możliwe, skoro dopiero weszły na rynek? Poprzednio funkcjonowały pod innymi nazwami, ale miały ten sam NIP. Przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą otrzymują bowiem jeden numer, który jest przypisany do ich nazwiska i towarzyszy im przez całe biznesowe życie.

 

Problemy bankrutów piętrzyły się od dawna

Dane KRD pokazują, że aż 21 proc. firm, które ogłosiły upadłość w I kw. br., miały problemy z płaceniem kontrahentom 2 lata przed bankructwem – już wtedy były notowane w rejestrze dłużników. Pozostawiły po sobie 5,8 mln zł zaległości finansowych. Rok przed upadłością w rejestrze znajdowało się prawie 27 proc. przedsiębiorstw, które nie zapłaciły 7,4 mln zł. Z kolei 41 proc. podmiotów można było znaleźć w bazie danych KRD pół roku przed upadłością. Powinny one oddać 11,3 mln zł. Natomiast 3 miesiące przed bankructwem w KRD widniała połowa z nich. Ich konto obciąża już 12,7 mln zł nieuregulowanych zobowiązań finansowych.

Największe długi są udziałem bankrutów z województwa podkarpackiego, którzy nie uregulowali 4,1 mln zł, oraz z Opolszczyzny, gdzie pozostało do zapłaty 3,1 mln zł.

Zdecydowaną większość, bo 83 proc. firm, które przed ogłoszeniem upadłości w I kwartale tego roku widniały w KRD, stanowiły spółki prawa handlowego. Ich wierzyciele nie otrzymali 12,4 mln zł. 17 proc. bankrutów to jednoosobowe działalności, które zalegają na kwotę 2 mln zł.

Na czele branż, w których przedsiębiorstwa pozostawiły po sobie najwięcej długów, jest przemysł z kwotą 10 mln zł oraz budownictwo z sumą 2 mln zł.

 

Rekordowe restrukturyzacje

I kwartał tego roku przyniósł też wzrost liczby restrukturyzacji. Dane COIG wskazują, że w tym czasie ogłoszono 1052 takie postępowania. Rekordowy pod tym względem był marzec, kiedy było ich aż 400. Dla porównania – w IV kwartale 2022 r. rozpoczęto 874 sprawy. Biorąc pod uwagę rodzaj postępowań, dłużnicy najczęściej decydowali się na restrukturyzację w ramach uproszczonego postępowania o zatwierdzenie układu – było to blisko 92 proc. wszystkich spraw.

Przedsiębiorstwa, które ratowały się restrukturyzacją w I kwartale tego roku, nie zapłaciły wierzycielom łącznie 55 mln zł. 17 proc. było wpisanych do KRD 24 miesiące przed tym, zanim rozpoczęły postępowanie. Suma zaległości, jakie pozostawiły po sobie, wynosi 22 mln zł. Natomiast 21 proc. firm figurowało w KRD rok wcześniej – ich długi sięgają 23,3 mln zł. Co 4. przedsiębiorstwo widniało w rejestrze 6 miesięcy przed restrukturyzacją. Ich łączny dług to 27 mln zł.

Według danych KRD najwyższe nieuregulowane zobowiązania finansowe mają, będące w trakcie restrukturyzacji, jednoosobowe działalności gospodarcze – 34,2 mln zł. Spółki prawa handlowego nie zapłaciły natomiast swoim kontrahentom ponad 20 mln zł.

Podobnie jak w przypadku upadłości, w gronie firm, które zdecydowały się na restrukturyzację, przeważa przemysł. Dłużnicy z tego sektora powinni oddać kontrahentom 17,4 mln zł. Ze zobowiązań finansowych nie wywiązał się także handel – w tym przypadku przedsiębiorstwa pozostawiły po sobie 10,3 mln zł zaległości.

Najwięcej długów obciąża firmy z Mazowsza. Mają one 13,2 mln zł nieuregulowanych rachunków. Duże problemy odczuwają także podmioty z województwa wielkopolskiego, gdzie uzbierało się 7 mln zł zaległości.  

 

Nie czekać z odzyskaniem pieniędzy

Jak wskazuje doświadczenie przedsiębiorców, nawet wieloletnia współpraca z partnerem handlowym nie gwarantuje, że zawsze będzie on płacił na czas, a w przypadku poważnych problemów finansowych zapewni zwrot pieniędzy za kupiony towar czy zrealizowaną usługę.

Dlatego należy stale monitorować spływ płatności od kontrahentów. Jeśli przedsiębiorca zauważy, że dany kontrahent nie wywiązuje się ze zobowiązań finansowych, będzie mógł zareagować i na przykład zlecić faktury do windykacji. Wiele firm znika z rynku z dnia na dzień, a wtedy na odzyskanie pieniędzy jest za późno. Z naszego badania „Przeterminowanie faktur w polskich przedsiębiorstwach” wynika, że firmy czekają na zapłatę średnio 22 dni od upływu terminu wskazanego na fakturze. Nie oznacza to, że od razu kierują sprawy do windykacji. Wiele z nich zwleka pół roku lub rok, czekając aż partner biznesowy sam zapłaci. Powoduje to  zatory płatnicze, które są dla nich dużą barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej – reasumuje Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

Praktyka firm windykacyjnych pokazuje, że upływający czas zmniejsza szanse na wyegzekwowanie zapłaty od niesolidnego kontrahenta. Im dłużej wierzyciel czeka na pieniądze, tym możliwość ich odzyskania maleje.

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Firma Przemysł 4.0 to wiele narzędzi usprawniających produkcję. Które i jak wybrać? Biuro prasowe
2024-06-28 | 01:00

Przemysł 4.0 to wiele narzędzi usprawniających produkcję. Które i jak wybrać?

Według badań przeprowadzonych wśród polskich przedsiębiorstw, 88% ankietowanych uważa, że wdrożenie narzędzi Przemysłu 4.0 zwiększa konkurencyjność ich firm na rynku. 39%
Firma Nowa era w branży imprez firmowych
2024-06-28 | 01:00

Nowa era w branży imprez firmowych

Planowanie imprezy firmowej może zająć nawet rok. W tym czasie należy wziąć pod uwagę nie tylko podstawowe kwestie jak termin i miejsce wydarzenia, ale również zadbać o ciekawe
Firma Czy sztuczna inteligencja zastąpi człowieka podczas obsługi klienta?
2024-06-28 | 01:00

Czy sztuczna inteligencja zastąpi człowieka podczas obsługi klienta?

Sztuczna inteligencja odgrywa coraz większą rolę, szczególnie w obsłudze klienta. Zgodnie z tegorocznym badaniem IDC, 66% europejskich przedsiębiorstw wskazało obsługę klienta jako

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.