Awilux zawalczy o 100 milionów
Hanna Gehrke - Gut
GutPR Hanna Gehrke - Gut
ul. Ludwika Rydygiera 14/14
50-249 Wrocław
gutpr|gutpr.pl| |gutpr|gutpr.pl
512078181
gutpr.pl
Choć eksperci zapowiadają, że prawdziwy kryzys gospodarczy dopiero przed nami, producent okien i drzwi – firma Awilux – nie zwalnia tempa. Leszczyński producent wzbogacił właśnie swój park maszynowy o najnowszej generacji centrum tnąco-obróbcze, którego wartość wynosi ponad 5 mln zł i planuje rozbudowę zakładu. Wszystko po to, aby w tym roku spróbować przekroczyć magiczną granicę 100 milionów złotych oraz zapewnić dalszy wzrost w kolejnych latach.
Pierwsza połowa 2020 roku na chwilę przystopowała plany Awilux. Do czasu złagodzenia stanu epidemii wstrzymano wszystkie inwestycje i wprowadzono oszczędnościowy tryb awaryjny. Według opinii zarządu, najgorsza była niepewność odnośnie czasu trwania niesprzyjającej sytuacji. Najtrudniejszy okres w firmie trwał około 6-7 tygodni, a po 10 tygodniach Awilux powrócił do poprzednich wartości sprzedaży. Jednocześnie nastąpił powrót do bieżących inwestycji oraz planowania kolejnych – obejmujących rozbudowę hali produkcyjnej i magazynowej oraz zatrudnienie nowych pracowników.
Odwilż w gospodarce
Rzeczywistość zweryfikowała wiele prognoz związanych z czasem trwania zastoju w gospodarce. Rynki europejskie na chwile obecną pracują na normalnych, a nawet zwiększonych obrotach w stosunku do działania sprzed wybuchu pandemii - w ten sposób inwestorzy próbują nadrobić przerwy. Jak mówi Marek Sprengel, Prezes Awilux: Aktualnie mamy tak dużo zamówień, że na niektóre nasze produkty trzeba czekać do października. To cieszy i uspakaja, ale czuję także niedosyt z powodu ograniczonych możliwości szybszej realizacji tych zamówień. Na szczęście w przypadku większości rozwiązań terminy są krótsze. Mamy również nadzieję, że nowe inwestycje w przyszłości udrożnią nasze wąskie gardła produkcyjne.
Firma Awilux w obecnej sytuacji powróciła do wstrzymanych wcześniej planów rozwojowych. Na hali produkcyjnej zakończył się opóźniony przez pandemię montaż automatycznej maszyny do produkcji okien PVC, która kosztowała ponad 5 milionów złotych. Awilux planuje także rozbudowę zakładu, do czego ma już przygotowane projekty, a teraz kompletuje dokumenty potrzebne do uzyskania pozwolenia na budowę. Gdy tylko te kwestie zostaną uregulowane, leszczyński producent okien i drzwi rozpocznie swoją inwestycję. W planach Awilux jest powstanie nowej hali produkcyjnej i powierzchni magazynowej, w związku z czym cały dotychczasowy obiekt podwoi swoją powierzchnię. W efekcie końcowym obiekt będzie miał ok. 12 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni.
W pogoni za sukcesem
- W ubiegłym roku osiągnęliśmy przychód liczący 87 milionów złotych. W tym roku chcemy przekroczyć magiczną granicę 100 milionów i wiele wskazuje na to, że jest to, pomimo spadków w okresie lockdownu, wielce prawdopodobne. Do lipca utrzymaliśmy łączne przychody na podobnym poziomie, jak w tym samym okresie roku ubiegłego. Po zrealizowaniu inwestycji zatrudnimy dodatkowo około 50 nowych pracowników – a już teraz ekipa Awilux liczy 232 osoby. Oczywiście wszystkie założenia dotyczą sytuacji idealnej, czyli bez ponownego lockdownu – prognozuje Marek Sprengel.
Pandemia nie zniweczyła wszystkich planów
- Trudno nie zgodzić się z tym, że na początku epidemii koronawirusa, jak wszyscy, przeżyliśmy szok. Wielu inwestorów, którzy zamawiają u nas okna, wstrzymało swoje budowy. Naszymi głównymi odbiorcami są inwestorzy z Niemiec, Francji, krajów Beneluxu oraz Stanów Zjednoczonych, czyli z państw, w których zamrożenie gospodarki nastąpiło gwałtownie. Był to czas, w którym musieliśmy szybko zareagować, zweryfikować produkcję, wprowadzić tryb awaryjny, ciąć koszty spółki i oszczędzać. W kwietniu ograniczyliśmy czas pracy, wstrzymaliśmy wypłatę premii, a zarząd spółki zrezygnował całkowicie ze swojego wynagrodzenia. To był trudny czas – nigdy wcześniej nie musieliśmy podejmować takich decyzji. Kwiecień był nie tylko dla nas, ale i dla całej gospodarki najgorszym miesiącem. W maju przywróciliśmy normalny wymiar pracy, a w czerwcu wypłaciliśmy zaległe premie – mówi prezes firmy Awilux, Marek Sprengel.
Według Prezesa Awilux to przede wszystkim sposób prowadzenia firmy oparty na wzajemnym szacunku, zrozumieniu i lojalności pozwolił przedsiębiorstwu przetrwać trudny okres.
- O takiej załodze, jak pracownicy Awilux, każdy menedżer może tylko pomarzyć. Wybuch pandemii ukształtował w naszej firmie nowe zachowania. Pracownicy są systematycznie informowani o aktualnej sytuacji gospodarczej spółki, dzięki czemu są bardziej świadomi możliwych zagrożeń, ale i szans. Z pełną świadomością mogę powiedzieć, że mamy solidny i zaangażowany zespół, który bardzo identyfikuje się ze swoją firmą. To właśnie dzięki współpracy możemy rozwijać całe przedsiębiorstwo – dodaje Marek Sprengel.
Firma Awilux produkuje okna dla wymagających klientów, którzy stawiają nie tylko na produkty wysokiej jakości, ale cenią także fachowe doradztwo i profesjonalny montaż. Leszczyński producent stolarki stawia na rozwój, który pozwoli firmie dostarczać najnowocześniejsze technologie okienne i drzwiowe, a co za tym idzie - osiągać coraz lepsze wyniki finansowe.
Transformacja z unijnym dofinansowaniem
Perspektywy globalnego handlu
Sektor przemysłowy wyprodukował prawie 1,2 miliarda złotych długów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
Wysokie koszty zatrudnienia to w tej chwili jedno z poważniejszych wyzwań utrudniających działalność i hamujących rozwój polskich przedsiębiorstw. – Skuteczną odpowiedzią może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje Piotr Frankowski, dyrektor zarządzający Ayming Polska. Ten instrument umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Ulgę B-+R zna 90 proc. rodzimych przedsiębiorstw, ale korzysta z niej mniej niż 1/4 uprawnionych. Firma, wspólnie z Konfederacją Lewiatan, przedstawiła rządowi szereg rekomendacji działań, które mogłyby te statystyki poprawić.
Farmacja
Diagnostyka obrazowa w Polsce nie odbiega jakością od Europy Zachodniej. Rośnie dostępność badań i świadomość pacjentów
Na podstawie wyników diagnostyki obrazowej, czyli m.in. tomografii komputerowej, USG, RTG czy rezonansu magnetycznego, podejmowanych jest nawet 80 proc. decyzji klinicznych. – Diagnostyka obrazowa będzie miała coraz większe znaczenie w medycynie – mówi prof. nadzw. dr hab. n. med. Jakub Swadźba, założyciel i prezes zarządu Diagnostyka SA. Jak ocenia, ten segment w Polsce jest już na światowym poziomie, a ostatnie lata przyniosły znaczący postęp związany z upowszechnieniem nowych technologii i nowoczesnych rozwiązań.
Ochrona środowiska
Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
Udział Europy w światowej gospodarce się kurczy. Podczas gdy jeszcze w 2010 roku gospodarki UE i USA były mniej więcej tej samej wielkości, tak dekadę później, w 2020 roku Wspólnota znalazła się już znacznie poniżej poziomu amerykańskiego. – Niedługo jedynym, co Europa będzie mogła zaoferować światu, będą konsumenci – mówi europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik. Jak wskazuje, przywrócenie gospodarczej atrakcyjności UE powinno być priorytetem nowej Komisji Europejskiej, ale nie da się tego pogodzić z zaostrzeniem polityki klimatycznej.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.