Jak zdynamizować inwestycje w Polsce?
OPEN MINDED GROUP Sp z o.o.
Fałata 2
02-534 Warszawa
pr|openmindedgroup.pl| |pr|openmindedgroup.pl
602600867
openmindedgroup.pl
Komentarz eksperta
Marcin Mrowiec - ekspert BCC ds. makroekonomii, ministr gospodarki w Gospodarczym Gabinecie Cieni BCC, główny ekonomista Grant Thornton
Jednym z istotnych wyzwań dla gospodarki Polski jest niski poziom inwestycji.
W roku 1999 nakłady brutto na środki trwałe sięgnęły równowartości 25% PKB, później odnotowały jeszcze odczyt na poziomie prawie 24% PKB w roku 2008 - zaś od tego czasu stopa inwestycji była systematycznie coraz niższa. W roku 2022 (ostatnie dostępne dane roczne) znalazła się na poziomie 18% PKB. Jest to poziom niepokojąco niski biorąc pod uwagę z jednej strony wyzwania związane z demografią (pracę ludzką w coraz większym stopniu trzeba zastępować pracą maszyn i automatów i coraz mocniej wspierać uczeniem maszynowym i sztuczną inteligencją) - a z drugiej strony biorąc pod uwagę wyzwania związane z transformacją energetyczną. Stopa inwestycji w Polsce pozostaje jedną z najniższych w EU. W 2022 stopa inwestycji względem PKB wynosiła 16,8% dla Polski, zaś jedyną gospodarką w UE, gdzie ten wskaźnik był niższy była Grecja (13,7%). Wszystkie kraje naszego regionu miały wyższą stopę inwestycji: 20% na Słowacji, 22% w Niemczech, oraz ponad 27% w Czechach, Estonii i na Węgrzech.
Niska stopa inwestycji jest zjawiskiem obserwowanym od wielu lat, a przyczyny tego stanu rzeczy wciąż są przedmiotem dyskusji i wymagają pogłębionej analizy i adekwatnych środków zaradczych, natomiast na podstawie opinii przedsiębiorstw można wskazać następujące kierunki działań, nakierowanych na poprawę klimatu inwestycyjnego oraz zwiększanie inwestycji:
Uspokojenie „frontu regulacyjnego”
Ostatnie lata stały pod znakiem częstych, znacznych zmian regulacji prawnych i podatkowych biznesu, często niewystarczająco skonsultowanych i wprowadzanych bez należytej oceny skutków tych regulacji. Należy powrócić do rzetelnych konsultacji propozycji zmian legislacyjnych, pełnej, wieloaspektowej Oceny Skutków Regulacji, oraz zapewnienia odpowiedniego czasu zarówno na same konsultacje jak i na późniejsze przygotowanie się podmiotów do czekających ich zmian (vacatio legis).
Przegląd regulacji najbardziej uciążliwych i najmniej klarownych, celem ich wyjaśnienia bądź usunięcia z systemu prawno-regulacyjnego.
Szereg regulacji, w tym wiele spośród tych, wprowadzanych w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, wciąż nastręcza trudności interpretacyjne bądź rodzi pytania o ich uzasadnienie merytoryczne. Gruntowny przegląd kwestii budzących największe zastrzeżenia przedsiębiorców powinien być pierwszym zadaniem zapowiedzianej komisji deregulacyjnej, zaś celem powinno być usunięcie najbardziej uciążliwych regulacji oraz możliwie największej ilości niejasności.
Patrząc szerzej, wskazanym byłoby powstrzymanie nieustannej „inflacji prawa” – jak wskazuje Barometr Prawa Grant Thornton Barometr Prawa – od 2020 mamy do czynienia z nieustającym przyspieszeniem w odniesieniu do liczby nowych regulacji prawnych. Należy jak najszybciej zatrzymać ten trend jako bardzo szkodliwy dla gospodarki.
Przegląd istniejących regulacji podatkowo-prawnych dotyczących inwestycji pod kątem ich rekalibracji tak, aby silniej stymulowały inwestycje.
Obok licznych negatywnych trendów w krajowym ustawodawstwie gospodarczym należy odnotować także pozytywy. Wśród tych pozytywów są m.in. regulacje zachęcające do inwestycji, takie jak m.in. ulgi na automatyzację i robotyzację, ulgi na badania i rozwój oraz tzw. IP-BOX, „podatek estoński” i inne. W związku z ciągłą zmianą rzeczywistości gospodarczej, tego typu regulacje powinny być periodycznie monitorowane pod kątem tego, czy nadal spełniają postawione przed nimi zadania, i czy przykładowo niektóre parametry (bądź całe regulacje) nie powinny być dostosowane do nowych okoliczności („ocena skutków regulacji ex post”).
Patrząc szerzej, w procesie stanowienia prawa należałoby uwzględnić model czterech etapów rzetelnej i przemyślanej regulacji. Należą do nich:
Jakość – rzetelna ocena skutków regulacji,
Dialog – konsultacje publiczne,
Czas – na dostosowanie się do zmian
Monitoring i wnioski – ocena skutków regulacji ex post.
Kontakt dla mediów:
Agencja Open Minded Group: pr@openmindedgroup.pl
Renta Stefanowska (BCC): renata.stefanowska@bcc.pl
fot: J. Mayo

Spoglądając w przyszłość Unii Europejskiej, czyli o wzmocnieniu bezpieczeństwa i konkurencyjności do 2040 roku

Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie

Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.
Ochrona środowiska
KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.
Handel
Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.