Komunikaty PR

Oprocentowane konta, nieruchomości i kryptowaluty – tak Polacy pomnażają oszczęd

2024-01-31  |  08:00
Biuro prasowe

Niemal połowa Polaków gromadzi pieniądze, aby zabezpieczyć się przed skutkami inflacji – wynika z badania „Barometr oszczędności 2023” Krajowego Rejestru Długów. Najwięcej osób, bo 29 proc., odkłada w tym celu miesięcznie pomiędzy 251 a 500 zł. Co 5. rodak przeznacza na to od 501 do 1000 zł. Najpopularniejszym sposobem pomnażania gotówki jest trzymanie jej na oprocentowanym koncie bankowym. Jednak aż 53 proc. badanych nie odkłada żadnych pieniędzy, by ustrzec się negatywnych następstw inflacji, głównie z powodu niewystarczających dochodów.

 

Problemy finansowe Polaków mają odbicie w bazie danych KRD. Pokazują one, że średnie zadłużenie konsumenta wynosi obecnie 20,5 tys. zł, a łączne zaległości sięgają 44,2 mld zł. W 2023 r. odnotowano rekordową liczbę upadłości konsumenckich, tj. aż 21 tys., co stanowi bezprecedensowy wynik w historii. Ten rok, zdaniem ekspertów KRD, może przynieść niewielki spadek zadłużenia. Zauważalny jest już wzrost siły nabywczej wynagrodzeń, a w ostatnim czasie wzrosty płac przewyższają tempo inflacji. To daje nadzieję na poprawę sytuacji.

 

Kryptowaluty popularne wśród średniozamożnych

Według badania „Barometr oszczędności 2023”, 78 proc. Polaków ma odłożone pieniądze, choć nie każdy w tej grupie gromadzi je z obawy przed negatywnymi konsekwencjami inflacji, a raczej, by mieć „poduszkę finansową” na przyszłość. Wartość tych środków jest mocno zróżnicowana. Co 4. konsument ma odłożone skromne kwoty nieprzekraczające 5 tys. zł. Natomiast 23 proc. zakumulowało ponad 20 tys. zł.

Najpopularniejszym sposobem pomnażania oszczędności przez Polaków jest przechowywanie ich na oprocentowanym koncie w banku. Robi tak niemal 1/3 badanych. Z kolei 28 proc. zakłada oprocentowane lokaty. Co 10. osoba inwestuje w akcje i obligacje, 9 proc. badanych w waluty, a 7 proc. w złoto. Z kolei 5 proc. rodaków lokuje oszczędności w nieruchomościach i tyle samo w kryptowalutach.

Ale prawie 40 proc. Polaków w ogóle nie pomnaża swoich oszczędności, polegając na tym, co już ma i nie podejmując żadnych działań służących powiększeniu posiadanych kwot. To głównie osoby, które mają niewiele zakumulowanej gotówki – w tym gronie niepomnażanie deklaruje aż 65 proc. badanych. Bardziej aktywni w zwiększaniu oszczędności są konsumenci, którzy dysponują większymi kwotami, tj. powyżej 20 tys. zł. Co ciekawe, osoby z przeciętnymi oszczędnościami chętniej niż te z małymi i dużymi, inwestują w kryptowaluty.

 

Najpierw spłacają, potem odkładają

Według ostatnich dostępnych danych GUS przeciętne wynagrodzenie wyniosło w III kwartale 2023 r. 7194 zł. W stosunku do poprzedniego kwartału wzrosło o 2,7 proc., a wobec poprzedniego roku – o 11,02 proc. To jednak wciąż niewiele w stosunku do wysokich cen produktów i usług. W grudniu 2023 r. wskaźnik cen konsumpcyjnych, główna miara inflacji w Polsce, wzrósł o 6,2 proc. względem tego samego miesiąca poprzedniego roku, najmniej od września 2021 r. Towary podrożały o 5,5 proc., ale usługi aż o 8,2 proc.

– Wzrost wynagrodzeń, choć pozytywny z punktu widzenia pracowników, nie zniwelował całkowicie negatywnych skutków inflacji. Dlatego, mimo rosnących kosztów życia, wiele osób stara się jednak regularnie odkładać choćby symboliczne kwoty. Blisko połowa Polaków gromadzi oszczędności, aby zabezpieczyć się przed skutkami inflacji. Osoby, które niezależnie od motywacji gromadzą pieniądze, najczęściej odkładają od 251 do 500 złotych, a co piąta może przeznaczyć na to od 501 do 1000 złotych. Widzimy też, że sukcesywnie zmniejsza się wartość przeterminowanych zobowiązań finansowych w KRD, ale jest to dowód na to, że dochody konsumentów rosną na tyle, że mają oni środki na spłatę długów. Można się więc spodziewać, że zmniejszy się odsetek tych, którzy nie oszczędzają, bo nie mają z czego – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

 

Wciąż niski poziom kultury oszczędzania

Jednak większość, bo aż 53 proc. Polaków nie gromadzi oszczędności jako zabezpieczenia przed negatywnymi konsekwencjami inflacji. Głównym powodem są niewystarczające dochody, na co wskazuje 63 proc. ankietowanych. Rzadziej jest to konieczność pokrycia dużych wydatków (14 proc.), inne ważniejsze sprawy (11 proc.), bądź sceptycyzm wobec skuteczności oszczędzania (10 proc.). Tylko 6 proc. konsumentów wskazało, że nie gromadzi pieniędzy, bo może polegać na rodzinie. Wykorzystywanie dochodów na ważne bieżące wydatki deklarują przede wszystkim osoby z przeciętymi oszczędnościami.

Ale 13 proc. badanych w tej grupie w ogóle nie obawia się o swoją sytuację finansową. To przede wszystkim osoby, które już posiadają duże oszczędności. Nie czują więc potrzeby dodatkowego zabezpieczenia się przed negatywnymi skutkami inflacji.

Respondenci wskazują, że nie mają odpowiednich dochodów, aby gromadzić pieniądze, ale nasze doświadczenie w obsłudze długów pokazuje też drugą stronę medalu, czyli niewłaściwe gospodarowanie domowym budżetem. Na ograniczone możliwości oszczędzania nakłada się konsumpcyjny tryb życia. Słyszymy to w rozmowach z dłużnikami. Nasi negocjatorzy, którzy na zlecenie wierzycieli odzyskują należności, często spotykają się z nieodpowiedzialną postawą osób, które spontanicznie kupują towary na raty, a później ich nie spłacają. Dlatego ważne jest promowanie kultury oszczędzania, która wpłynie na zmianę postawy w społeczeństwie na bardziej świadomą w kwestii zarządzania finansami osobistymi – wyjaśnia Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

 

Badanie „Barometr oszczędności 2023” zostało przeprowadzone przez IMAS International na zlecenie Krajowego Rejestru Długów w listopadzie 2023 r. metodą CAWI na reprezentatywnej próbie 1007 Polaków w wieku 18-74 lata.

 

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Gospodarka Spoglądając w przyszłość Unii Europejskiej, czyli o wzmocnieniu bezpieczeństwa i konkurencyjności do 2040 roku Biuro prasowe
2025-06-30 | 10:00

Spoglądając w przyszłość Unii Europejskiej, czyli o wzmocnieniu bezpieczeństwa i konkurencyjności do 2040 roku

Kończy się prezydencja Polski w Radzie Unii Europejskiej. Warszawa weszła w tę rolę z ambitnymi deklaracjami dotyczącymi przede wszystkim bezpieczeństwa, rozwoju
Gospodarka Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie
2025-03-27 | 10:00

Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie

Godzenie rozwoju zawodowego z życiem rodzinnym, argumentowanie swojej wartości oraz dowodzenie słuszności swoich pomysłów – to zaledwie kilka wyzwań, na jakie
Gospodarka Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan
2025-03-24 | 15:50

Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan

Prawie 300 postulatów deregulacyjnych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, a dotyczących m.in podatków, zatrudnienia, cyfryzacji czy energetyki

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem

Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.

Ochrona środowiska

KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.

Handel

Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.