Pomysł na wyjście z kryzysu? Kodeks dobrych praktyk
Epidemia koronawirusa odcisnęła piętno na światowej gospodarce. Państwa alarmują o recesji na ogromną skalę. Bank Anglii (BOE) szacuje, że produkt krajowy brutto Wielkiej Brytanii spadnie w 2020 roku o 14 proc., Bank Francji informuje, iż aktywność firm w kwietniu jest niższa o ok. 27 proc., a izraelskie Centralne Biuro Statystyczne wskazuje 20. procentowy spadek konsumpcji i zapowiada kryzys największy od 2000 roku.
Również polskie przedsiębiorstwa stanęły w obliczu wyjątkowo trudnych wyzwań, co przekłada się także na sytuację pracowników. Główny Urząd Statystyczny podał, że tylko w kwietniu przybyło 99 tys. bezrobotnych. Firmy zastanawiają się, jak dostosować się do nowej rzeczywistości i nie tracić klientów. Wiele podmiotów planuje w miarę możliwości skorzystać z tzw. Tarczy Antykryzysowej oraz Tarczy
Finansowej. Łącznie to ok. 312 mld zł, z czego 74,2 mld zł jest przeznaczone na szeroko rozumiane finansowanie przedsiębiorstw oraz 30 mld zł na zapewnienie bezpieczeństwa pracowników. To jednak środki, na które trzeba będzie poczekać i nie wszyscy chętni będą mogli na nie liczyć.
– Warto pomyśleć o tworzeniu dodatkowych rozwiązań, które pomogą polskim firmom wyjść na prostą i przezwyciężyć recesję. Nikt nie pomoże biznesowi tak, jak sam biznes. Powinniśmy stawiać na współpracę i wspierać lokalnych partnerów, wybierając ich chociażby na swoich podwykonawców. Pamiętajmy, że w ten sposób zostawiamy podatki w konkretnym rejonie i przyczyniamy się do jego wspierania pod względem ekonomicznym. Dobrze byłoby wypracować także zasady, które ułatwią firmom nawiązywanie lokalnych sojuszy. Biznes powinien zastanowić się nad opracowaniem Kodeksu Dobrych Praktyk, który byłby uzupełnieniem obowiązujących przepisów o dodatkowe wartości. Zachęcamy przedsiębiorstwa do podjęcia poważnej dyskusji na ten temat – mówi Piotr Pietrzykowski, prezes zarządu firmy Green Factory Logistics, która zainicjowała akcję „Świat na zakręcie: solidarni w biznesie”.
Jakie zasady mogłyby się znaleźć w takim biznesowym zbiorze reguł? Poza promowaniem rodzimych kontrahentów, istotne są takie kwestie jak np. respektowanie zasad uczciwej konkurencji, przejrzyste warunki cenowe i niewykorzystywanie przewagi ekonomicznej do negocjowania nieadekwatnych cen i warunków umów. Chodzi chociażby o współpracę w oparciu o marże, które z jednej strony odpowiadają sytuacji na rynku, a z drugiej pozwalają podwykonawcy godnie funkcjonować.
Innym istotnym punktem powinna być także optymalizacja kosztowa współpracy, tzn. poszukiwanie innowacyjnych rozwiązań, które są jak najbardziej korzystne dla zamawiającego produkt lub usługę. Pandemia udowodniła, że kolejne niezbędne kwestie to elastyczność, indywidualne podejście oraz zapewnienie wysokiej jakości usług dopasowanych do potrzeb klienta. To oznacza chociażby profesjonalne zarządzanie ryzykiem i wypracowywanie z partnerem biznesowym opcji, które będą maksymalizować jego zyski, ale też eliminować potencjalne zagrożenia.
Niewątpliwie tematem o ogromnym znaczeniu jest terminowe opłacanie faktur partnerom i podwykonawcom. Realia pokazują, że nie zawsze jest to proste, ponieważ czasem wystarczy, że jeden z podmiotów w łańcuchu dostaw musi coś skredytować i sam może mieć wtedy problem z uregulowaniem należności. Z badania przeprowadzonego w 2019 roku przez SW RESEARCH wynika, że w Polsce aż 63 proc. mikrofirm miało trudności z powodu nieopłaconych należności. Zatory płatnicze stały się dotkliwym problemem zwłaszcza w trakcie COVID-19, bowiem część firm przestała po prostu mieć przychody. Wsparcie w utrzymaniu płynności finansowej to z pewnością wyzwanie na czas po pandemii.
Warto też, aby biznes jednoczył siły wobec wspólnych społecznych celów i zamiast pojedynczo wspierać ważne lokalne inicjatywy, w miarę możliwości jednoczył swoje działania, zwiększając tym samym zasięg pomocy.
– To wstępne propozycje, o których warto rozmawiać. Niektóre z nich wydają się oczywiste, ale dobrze dodatkowo eksponować ich znaczenie, szczególnie w tym niełatwym okresie – podsumowuje Piotr Pietrzykowski.

Spoglądając w przyszłość Unii Europejskiej, czyli o wzmocnieniu bezpieczeństwa i konkurencyjności do 2040 roku

Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie

Czarna Lista Barier: postulaty deregulacyjne Konfederacji Lewiatan
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem
Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.
Ochrona środowiska
KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.
Handel
Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.