Handel transgraniczny na wyciągnięcie ręki polskich e-sprzedawców
Platforma IdoSell – należąca do firmy IAI, która jest liderem w dostarczaniu technologii dla branży e-commerce – wprowadziła do swojej oferty narzędzie umożliwiające sprzedaż na najpopularniejszym marketplace w Rumunii, Bułgarii i na Węgrzech. Integracja IdoSell z eMAG może pomóc polskim sprzedawcom dotrzeć do ponad 9 mln aktywnych użytkowników z Europy Wschodniej.
Witryna eMAG odnotowuje ponad 120 mln odwiedzin miesięcznie oraz pozwala prowadzić aktywną sprzedaż ponad 56 tys. przedsiębiorcom. Obecnie już 2,6 tys. polskich biznesów zdecydowało się na prowadzenie działań na tym marketplace. W ramach integracji IdoSell z eMAG użytkownicy zyskują możliwość intuicyjnego tworzenia kart produktu w katalogu eMAG, dołączenia oferty do już istniejącego konkretnego towaru w katalogu platformy oraz optymalizacji pobierania zamówień. W ramach usprawnienia handlu transgranicznego klienci IdoSell mogą liczyć na automatyczną aktualizację stanów magazynowych i cen, mapowanie lokalnych kurierów eMAG, wysyłkę faktur oraz udostępnianie statusów wysyłki w lokalnym języku – co jest szczególnie pomocne przy sprzedaży zagranicznej.
„Cross-border, czyli sprzedaż online za granicę, to jeden z czołowych trendów w e-commerce. Należy jednak zauważyć, że mimo szeregu korzyści handel transgraniczny jest związany z kilkoma poważnymi wyzwaniami, takimi jak różnice związane z regulacjami prawnymi i podatkowymi, odmienne waluty, czy kwestie językowe, które mogą stanowić poważne wyzwanie z perspektywy przedsiębiorcy. Rozbudowując strategię biznesową o sprzedaż za granicę, warto znaleźć partnera technologicznego, który pozwoli znacznie usprawnić ten proces i zdejmie z ramion biznesu część zadań” – komentuje Michał Dmitrowicz Team Marketing Manager z firmy IdoSell.
Dzięki pełnej integracji IdoSell z platformą eMAG polskie e-sklepy mogą prowadzić sprzedaż w Rumunii, Bułgarii oraz na Węgrzech i wykorzystać gotową bazę klientów, którzy regularnie robią zakupy na tym marketplace. Dodatkowo w ramach integracji z eMAG e-sprzedawcy mogą skierować ruch internetowy do swojego sklepu za pomocą popularnej porównywarki cenowej Compari.ro oraz umożliwić dostawę produktów nawet następnego dnia na terenie całej Rumunii z usługą fulfillmentu Frisbo oraz lokalnymi dostawami od firmy Packeta.

Posnet Evo – Jak przyspieszyć sprzedaż i oszczędzać pieniądze w Twojej firmie

Gadżety erotyczne z dostawą do domu – zamówienia rosną szybciej niż inflacja

Komentarz rynkowy DPD Polska: sektor e-commerce – między presją cenową, a oczekiwaniami klientów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.