Hotele B&B ponownie otwarte. Sieć planuje dalszy rozwój w Polsce
– Niezależnie od wyzwań, którym obecnie musimy stawić czoło, chcemy kontynuować nasz rozwój – mówi Béatrice Bouchet, Prezes Zarządu B&B Hotels Polska. Wszystkie hotele B&B są ponownie otwarte dla gości, a sieć planuje w Polsce kolejne inwestycje.
Hotele B&B w Polsce ponownie przyjmują gości, ale nie w każdym z miast zdecydowano się na ten krok od razu po zniesieniu zakazu działalności hoteli. – Decyzje o uruchomieniu naszych obiektów podejmowaliśmy na podstawie aktualnej sytuacji w poszczególnych regionach. 4 maja br. otworzyliśmy hotele w Warszawie, Wrocławiu i Łodzi. W następnym tygodniu dołączyły do nich Toruń, Kraków oraz Rzeszów. W kolejnym uruchomiliśmy nasz obiekt w Nowym Targu. Jako ostatni, ze względu na zwiększenie liczby przypadków koronawirusa na Śląsku, otworzyliśmy hotel w Katowicach. Tym samym od 1 czerwca br. wszystkie nasze hotele są otwarte i gotowe na przyjęcie gości – relacjonuje Béatrice Bouchet, Prezes Zarządu B&B Hotels Sp. z o.o.
– Najważniejsze jest dla nas zdrowie i bezpieczeństwo naszych gości oraz pracowników, dlatego wprowadziliśmy dodatkowe procedury higieniczne w naszych hotelach. Na bieżąco monitorujemy sytuację epidemiczną i stosujemy się do zaleceń krajowych służb sanitarnych – precyzuje.
Choć COVID-19 bardzo mocno uderzył w branżę hotelową, długoterminowe plany rozwoju sieci B&B Hotels w naszym kraju nie uległy zmianom. – Niezależnie od wyzwań, z którymi obecnie musimy się zmierzyć, chcemy kontynuować nasz rozwój w Polsce. Poszukujemy istniejących hoteli, które możemy wynająć, projektów hotelowych lub typu mixed-used, w których będziemy wynajmować hotel, po ich zrealizowaniu przez inwestora – dodaje Béatrice Bouchet.
Najważniejszym dla B&B Hotels elementem pozostaje lokalizacja. – Zależy nam szczególnie na powierzchniach w centrach miast, w pobliżu miejsc o przeznaczeniu biznesowym oraz walorach turystycznych i rozrywkowych, z dobrą widocznością i łatwym dostępem. Chcielibyśmy zagościć z naszą marką w wielu miastach, nie tylko w tych największych, na przykład: w Gdańsku, Gdynii, Szczecinie, Białymstoku, Olsztynie, Gliwicach, Zabrzu, Częstochowie, Opolu czy Zielonej Górze. Jesteśmy zainteresowani również zwiększeniem naszej bazy noclegowej w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie, gdzie mamy już swoje obiekty, ale wciąż dostrzegamy zapotrzebowanie na wysokiej jakości usługi hotelowe w doskonałej lokalizacji i korzystnej cenie – wyjaśnia Béatrice Bouchet.
Atrakcyjne położenie to strategiczny element, na którym opiera się model biznesowy sieci i wizytówka wszystkich hoteli B&B Hotels. Dla przykładu rzeszowski obiekt, podobnie jak wrocławski, mieści się w pobliżu rynku Starego Miasta oraz Dworca Głównego PKP. Krakowski natomiast za bliskich sąsiadów ma Wawel oraz Centrum Konferencyjne ICE Kraków, a warszawski – lotnisko.
B&B Hotels to znana i ceniona sieć hoteli ekonomicznych, obecna we Francji, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Austrii, Belgii, Czechach, Portugalii, Słowenii i Szwajcarii, a także w Brazylii. Wśród ponad 500 hoteli, którymi zarządza, osiem z nich mieści się w Polsce: w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, Krakowie, Katowicach, Toruniu, Nowym Targu oraz w Rzeszowie.

Polacy rezerwują wczasy na ostatnią chwilę

Mateusz Waligóra przejechał zimą pustynię Gobi na rowerze. Samotnie.

Mercure Szczyrk Resort prezentuje ofertę na Wielkanoc
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.