Aplikacje adaptacyjne są oparte na danych - wsparcie biznesu
Monday PR Sp. z o.o. Sp.k.
Górskiego 9
00-033 Warszawa
biuro|mondaypr.pl| |biuro|mondaypr.pl
+48 224878421
www.mondaypr.pl
Aplikacje adaptacyjne można porównać do żywych organizmów, które w naturalny sposób mierzą parametry otoczenia i są szczególnie wrażliwe na dane informujące o zagrożeniach. Jednak za tę super moc reagowania na otoczenie, podobnie jak w organizmach żywych, nie jest odpowiedzialny żaden pojedynczy system. Składa się na nią współpraca setek wewnętrznych systemów generujących pomiary i analizujących uzyskane dane, aby w niezwykle krótkim czasie podjąć decyzję, np. „otoczenie jest niebezpieczne”.
Tak jak w organizmach żywych, to systemy odpornościowe i inne systemy wewnętrzne „w naszym imieniu” reagują na wszelkie zagrożenia, tak w świecie cyfrowym ich odpowiednikiem są usługi aplikacyjne i infrastruktura. Są to technologie stojące za interfejsem, które generują dane oraz działają w celu ochrony, skalowania i optymalizacji doświadczeń użytkownika. Najczęściej jednak gdy organizacje mówią o aplikacjach adaptacyjnych, odnoszą się do tego, co jest zauważalne dla ludzi. Jest to doświadczenie użytkownika, które powstaje, gdy korzystający z aplikacji kontaktują się celem zakupu produktu, opłacenia rachunku lub uzyskania pomocy technicznej. To, co znajduje się pod spodem: niezliczone infrastruktury, środowiska i usługi, które zabezpieczają i zapewniają to doświadczenie, pozostają dla użytkownika niewidzialne. Ale te elementy istnieją i mają kluczowe znaczenie dla przebiegu doświadczenia.
Użytkownik mierzy poziom usług
Istnieje znacząca różnica między świadomością, że coś działa nie tak, jak powinno, a wiedzą, jak temu zaradzić. Ma to szczególne znaczenie, gdy dotyczy doświadczeń użytkownika. Pierwszym krokiem, który firmy powinny podjąć, jest upewnienie się, czy zbierane przez nich dane są właściwe. Niestety, jak wskazuje Ankieta Turbonomic[1], aż 13% organizacji nie podejmuje takich działań, natomiast 60% ankietowanych robi to „w jakiejś formie”. Najczęściej wskazanym podejściem był jednak pomiar dostępności, a nie zarządzanie poprzez cele mierzące poziom usług (SLO – Service Level Objectives). Tymczasem to SLO pozwala kontrolować czas odpowiedzi lub przepustowości transakcji związanych z obsługą, a więc doświadczeniem użytkownika.
Mierzenie wskaźników związanych bezpośrednio z doświadczeniem użytkownika ma bardzo realny wpływ na biznes. Niezadowoleni konsumenci łatwo odchodzą[2], koszty pozyskania nowych są wysokie[3], a w końcu to lojalni klienci odpowiadają za wielkość koszyka. Utrzymanie doświadczenia użytkownika na najwyższym poziomie jest nie tyle korzystne dla firmy, co wręcz niezbędne do jej przetrwania. W świecie aplikacji budujących doświadczenia online, utrzymanie lojalnych klientów wymaga więc uwagi[4].
Mierzalność i dane tworzą aplikację adaptacyjną Bez wyraźnych bodźców do działania nie ma ona potrzeby dostosowywania się. Dopiero zrozumienie przepustowości i popytu zapewnią odpowiednią skalowalność, a identyfikacja złośliwej aktywności wyzwoli działania odpowiedzialne za bezpieczeństwo. Rozpoznanie pogorszenia wydajności natomiast – pobudzi optymalizację. Aplikacja reaguje na podstawie danych.
Wsparcie doświadczenia użytkownika oparte na danych.
Dane obejmujące pomiary z każdej warstwy stosu technologicznego, zebrane w całość i zmapowane w procesy biznesowe (cyfrowe przepływy pracy) mogą być analizowane i przekształcane żeby umożliwić automatyczne dostosowanie aplikacji. Wynikające z analizy relacje, wzorce i trendy służą biznesowi. Umożliwia to w kolejnych krokach dostosowanie architektur, infrastruktury i aplikacji do wzmacniania wyników biznesowych. Podobnie automatyzacja działań, jak zabezpieczenia oparte na sztucznej inteligencji i AIOps wnikają z analizy danych.
Aplikacje adaptacyjne umożliwiają ponadto telemetrię generowaną z usług aplikacyjnych, infrastruktury i systemów, istnieją też platformy zdolne do ich analizowania, tworzenia zautomatyzowanych reakcji[5]. Biznes może już łatwo tworzyć i wykorzystywać inteligentne aplikacje, co bezpośrednio przekłada się na jego zdolność do konkurowania na coraz bardziej scyfryzowanym rynku.
Ireneusz Wiśniewski, dyrektor zarządzający F5 Poland
[1] https://blog.turbonomic.com/new-survey-finds-application-performance-is-critical-to-any-business-and-over-60-are-measuring-it
[2] http://www.oracle.com/us/products/applications/cust-exp-impact-report-epss-1560493.pdf Aż 89% klientów decyduje się na współpracę z konkurencją, jeśli dotychczasowa obsługa klienta była nieodpowiednia
[3] http://www.oracle.com/us/products/applications/cust-exp-impact-report-epss-1560493.pdf Aż 89% klientów decyduje się na współpracę z konkurencją, jeśli dotychczasowa obsługa klienta była nieodpowiednia
[4] http://www.oracle.com/us/products/applications/cust-exp-impact-report-epss-1560493.pdf Aż 89% klientów decyduje się na współpracę z konkurencją, jeśli dotychczasowa obsługa klienta była nieodpowiednia
[5] https://www.f5.com/company/blog/f5s-path-to-a-multi-purpose-application-analytics-platform
Generatywna sztuczna inteligencja m.in. w opinii Polaków to zrządzenie losu
Lena Lighting partnerem oprogramowania DIALux
Długoterminowa umowa TomTom i Microsoft
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Samorządowe budżety będą niezależne od rządowych zmian w podatkach. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od 2025 roku
Obniżenie podatków, zwłaszcza PIT-u, zubożyło w ostatnich latach budżety polskich samorządów, szczególnie dużych miast. Nowy rząd po konsultacjach z jednostkami samorządu terytorialnego przedstawił w połowie lipca projekt nowej ustawy, zgodnie z którą dochody miast, gmin, powiatów i województw miałyby się opierać na udziale w dochodzie osób mieszkających i pracujących na danym obszarze, a nie w samych podatkach od osób fizycznych i prawnych. W ten sposób zmiany w opodatkowaniu nie będą się przekładać na wysokość wpływów do lokalnych budżetów i ułatwią planowanie inwestycji.
Finanse
Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
Polska gospodarka w tym roku urośnie o 3–4 proc. po minimalnym wzroście w 2023 roku. To powinno się przełożyć na dobre wyniki polskich spółek, czyli również ich pozytywne notowania na giełdzie. Trend może zmienić jedynie wolta na Wall Street. Na nią jednak na razie się nie zanosi. Jednak za mniej więcej półtora roku amerykańscy przedsiębiorcy zaczną odczuwać skutki wysokich stóp procentowych, nawet jeśli Fed do tego czasu zdecyduje się na ich obniżki. Wtedy nastroje inwestorów mogą się odwrócić.
Konsument
Nie tylko Zielony, ale też Niebieski Ład. UE intensyfikuje wysiłki na rzecz ochrony zasobów wodnych
Europejski Komitet Regionów wezwał niedawno tworzącą się nową Komisję Europejską do prac nad Europejska Strategią Wodną i powołania komisarza odpowiedzialnego za zasoby wodne w UE. Impulsem do planowania zmian w tym obszarze ma być Blue Deal, czyli Niebieski Ład – inicjatywa stworzona w ubiegłym roku na wzór Zielonego Ładu. Przyspieszenie działań na rzecz ochrony zasobów wodnych to zdaniem ekspertów konieczność w obliczu coraz częstszych i poważniejszych susz, powodzi i problemów z dostępem do wody pitnej. Niebieski Ład ma być istotnym elementem dostosowywania się do zmian klimatu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.