Etykieta logistyczna GS1 – standard, który skraca czas operacji magazynowych?
Etykieta logistyczna GS1 to uniwersalny nośnik informacji w łańcuchu dostaw, w którym wszyscy uczestnicy procesu mają szansę porozumieć się „tym samym językiem”. Dostawa na czas, we właściwie miejsce, bez błędów. Do tego ekspresowe przyjęcie oraz zarejestrowanie w systemie. To oczekiwania wielu z nas. Powodów, które uniemożliwiają osiągnięcie takiego efektu, jest wiele. Czy jednak etykieta logistyczna GS1 to jedno z rozwiązań? Sprawdźcie opinie ekspertów z Etisoft.
Problemy z paczkami
Osoby odpowiadające za logistykę często spotykają się z sytuacją, w której paczki opisane są ręczne. Efekt? Trudność z przeczytaniem informacji na paczce oraz mało estetyczny wygląd (większość z nas to wzrokowcy, dlatego często wygląd paczki może wpływać na wizerunek firmy, która ją przesyła).
Sytuacja numer dwa – paczki są oznaczone poprawnie. Posiadają kod, a nawet kilka kodów. Jednak okazuje się, że jedynie nadawca potrafi odczytać wygenerowaną informację, a odbiorcy z racji, że posiadają swój własny system oznaczeń, mają już z tym problem.
Spójny system oznaczeń - etykieta logistyczna GS1
Rozwiązanie jest jednak proste. Na rynku od wielu lat istnieje spójny system oznaczeń, znany jako etykieta logistyczna GS1. Znacznym problemem jest jedynie odsetek firm, które wykorzystują to globalne rozwiązanie. Według danych udostępnionych przez Instytut Logistyki i Magazynowania w Polsce etykieta logistyczna GS1 w tym standardzie stosowana jest jedynie przez 4% uczestników systemu GS1. Dla przykładu – w krajach skandynawskich jest to 90% wszystkich etykiet na paletach w dystrybucji i magazynowaniu.
Czym jest etykieta logistyczna GS1?
Instytut Logistyki i Magazynowania definiuje ją w następujący sposób:
Etykieta logistyczna jest nośnikiem informacji w łańcuchu dostaw, w którym wszyscy uczestnicy (producent, przewoźnik, dystrybutor, detalista) porozumiewają się wspólnym językiem. To porozumiewanie się jest możliwe dzięki stosowaniu standardów globalnego systemu GS1.
Etykieta logistyczna GS1 zwykle zawiera wiele informacji drukowanych. Zarówno w postaci czytelnej, jak i zakodowanych przy użyciu kodów w standardzie GS1-128 (nie mylić ze zwykłym kodem 128). Jedynym obowiązkowym elementem na takiej etykiecie jest kod SSCC (Serial Shipping Container Code). Jest unikalnym w skali świata numerem identyfikującym jednostki logistyczne.
Identyfikatory zastosowań w etykietach – opinie Etisoft na temat rozwiązania
Co istotne, etykieta logistyczna GS1 oczywiście najczęściej posiada także dodatkowe kody informujące. A czego mogą dotyczyć? Informacji o zawartości przesyłki, wadze, ilości, czy też dacie przydatności do spożycia lub dacie produkcji. Każdy z tych szczegółów opisany jest przy użyciu tzw. Identyfikatorów Zastosowań (AI – Application Identifiers).
Poprzedzające właściwe wartości prefiksy (2,3 lub 4 znakowe) określają rodzaj informacji, która po nich następuje i jej format.
Przykład:
Kod z prefiksem 15 – (15)190702 oznacza, że towar jest „najlepszy do” 2 lipca 2019 roku.
Liczba prefiksów przekracza sto i pozwala nam na opisanie przesyłki informacjami zawierającymi m.in. różne daty, miary, wielkości, informacje o dostawcach i miejscach dostawy. Wszystkie te informacje umieszczone są zwykle na standardowej etykiecie w rozmiarze 148×210 mm lub czasem na jej mniejszej wersji 105×148 mm.
Choć przebrnięcie przez Specyfikacje Ogólne GS1, dokument opisujący na ponad 500 stronach nie tylko zasady zastosowania standardów GS1, szczegółowy opis wszystkich IZ-ów, ale również wskazówki dotyczące np. umiejscowienia etykiet na różnego typach produktów, czy też zasady walidacji w systemach AIDC wydaje się być wyzwaniem, to w praktyce samo wdrożenie systemu nie jest już aż tak skomplikowane - podsumowuje Dariusz J. Kawecki, Product Manager w Etisoft.
W efekcie dzięki implementacji tego rozwiązania nie tylko stajemy się częścią globalnego systemu wymiany informacji biznesowych, lecz przede wszystkim, odnosimy wymierne korzyści w firmie: od uporządkowania procesów magazynowych, a co za tym idzie skrócenia czasów operacji, czy zwiększenia przepustowości, aż po zwiększenie zysku podmiotu. Etykieta logistyczna GS1? To się po prostu opłaca!
Tworzenie MVP (Minimum Viable Product) i PoC (Proof of Concept) – dlaczego jest tak istotne?
Newline VEGA Pro – już w Polsce!
Zalman T4 Plus — nowa obudowa z podświetleniem Spectrum RGB
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.