Jak kontenery zmieniają skalowalność
Monday PR Sp. z o.o. Sp.k.
Górskiego 9
00-033 Warszawa
biuro|mondaypr.pl| |biuro|mondaypr.pl
+48 224878421
www.mondaypr.pl
Określenie „cloud-scale” jest często nadużywane. Wykorzystuje się je w marketingu jako synonim czegoś naprawdę dużego. Fakty są takie, że chmura — a teraz dotyczy to także kontenerów — zmieniła podstawy skalowalności. Zmiana wyniknęła z głębokich różnic między skalowaniem poziomym a pionowym. W pierwszej dekadzie XXI wieku niemal niepodzielnie panowało przekonanie, że skalowanie pionowe to najlepszy sposób na osiągnięcie wymaganej szybkości i skali przetwarzania. Oznaczało to więcej przepustowości, mocy obliczeniowej i pamięci: więcej portów; większą gęstość; szybsze przetwarzanie.
Jednak wraz z nadejściem ery przetwarzania w chmurze zaczęto przywiązywać większą wagę do skalowania poziomego.
Nadal potrzebujemy większej przepustowości i mocy obliczeniowej oraz więcej zasobów, ale nauczyliśmy się mądrze je dystrybuować. Wciąż potrzebujemy też więcej sprzętu, ale teraz uzyskujemy go z wielu źródeł zamiast od jednego, monolitycznego podmiotu. Wszystko zmienił właśnie sposób gromadzenia zasobów. Ponadto na zmianę charakteru skalowalności istotny wpływ miały kontenery.
Obecnie skala zależy od platformy sterującej (control plane). Szybkość interfejsu API używanego do uruchamiania i wycofywania zasobów jest nawet ważniejsza od szybkości samej usługi równoważenia obciążenia. Szybkość wykrywania usług w środowisku, w którym zasoby są uruchamiane i wycofywane w ciągu kilku minut, staje się kluczowa dla dostarczania żądań do dostępnej instancji.
Według raportu Sysdig Container Usage Report 2019 cykl życia ponad połowy kontenerów (52%) wynosi mniej niż pięć minut:
- 22% <= 10 sekund
- 17% <= 1 minuta
- 15% <= 5 minut
Prawie połowa (42%) obsługuje od 201 do 500 instancji kontenerów. Aby zapewnić dokładność, platforma sterująca często aktualizuje komponenty — znacznie częściej niż chmura, a już na pewno częściej niż kiedykolwiek robiły to aplikacje monolityczne.
Kluczowa staje się zatem szybkość, z jaką kontroler ruchu przychodzącego (mechanizm równoważenia obciążenia) jest aktualizowany, tak aby odzwierciedlał bieżącą pulę dostępnych zasobów. W przypadku pomyłki kontrolera żądanie klienta może zostać skierowane do zasobu, który już nie istnieje lub udostępnia zupełnie inną usługę. Tak czy inaczej, jego czas odpowiedzi wydłuża się, ponieważ żądanie zostaje przekierowane do dostępnego zasobu. Klient musi dłużej czekać na odpowiedź i może po prostu zrezygnować.
Wszystko to wskazuje na znaczenie szybkości działania platformy sterującej jako kluczowego czynnika skalowalności aplikacji wdrożonych w środowisku kontenerowym. W ostatecznym rozrachunku oznacza to, że skala platformy sterującej jest ważną kwestią, podobnie jak struktura interfejsu API, jego mechanizmy uwierzytelniania i zatwierdzania żądań oraz aktualizacje. Niezawodna, skalowalna platforma sterowania nie jest tylko miłym dodatkiem, jest dziś koniecznością.
Lori MacVittie, Principal Technical Evangelist, Office of the CTO at F5

Motorola na MWC 2025: kolejna generacja ekosystemu Smart Connect ze wsparciem moto ai

Praca w IT bez doświadczenia. Liderzy EY GDS o tym, jak odnaleźć swoją ścieżkę do sukcesu na rynku IT

Wyzwania związane z cyfryzacją firm - jak je pokonać?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
Przedstawiciele białoruskiej opozycji podkreślają, sytuacja w kraju jest bardzo poważna. Z jednej strony od niemal pięciu lat ludzie na Białorusi żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich, doświadczają represji, są codzienne zatrzymania. – Co najmniej pół miliona ludzi musiało uciec z kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, która w 2020 roku kandydowała na stanowisko prezydenta Białorusi.
Handel
Automatyzacja pomaga firmom budować przewagę nad konkurencją. Zwłaszcza wykorzystanie narzędzi sztucznej inteligencji

Firmy coraz chętniej inwestują w cyfryzację i automatyzację procesów, w tym z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), co pozwala im oszczędzać czas, redukować koszty operacyjne i poprawiać jakość obsługi klienta. Nowoczesne narzędzia takie jak platforma FlowDog pozwalają relatywnie szybko i efektywnie kosztowo usprawniać procesy obsługi reklamacji, zleceń serwisowych czy analizę danych sprzedażowych. Eksperci podkreślają, że dobrze wdrożona automatyzacja może przynieść zwrot z inwestycji już w ciągu kilku miesięcy, zwiększając konkurencyjność firm na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Handel
Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen

Komisja Europejska zapowiedziała nałożenie ceł na amerykańskie produkty w reakcji na wejście w życie ceł USA na stal i aluminium. Unijne cła o wartości 26 mld zł wejdą w życie 1 kwietnia, a w pełni zostaną wdrożone od 13 kwietnia. Donald Trump już zapowiada, że na to odpowie. – Wchodzimy w etap wojny handlowej między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi i na pewno będziemy świadkami wielu takich odwetów z każdej strony – ocenia europosłanka Anna Bryłka.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.