Premiera bezprzewodowych masażerów głowy i karku polskiej marki Inoly

Ewa Malicka
Rocket Science
Pływacka 3/2
02-633 Warszawa
ewa.malicka|rocketscience.com.pl| |ewa.malicka|rocketscience.com.pl
781453815
https://www.rocketscience.com.pl/
Swoją premierę na rynku ma nowa polska marka Inoly. Pierwszymi produktami w ofercie są bezprzewodowe masażery. Ten przeznaczony do głowy posiada 14 punktów wibrujących, których działanie jest zróżnicowane pod względem intensywności oraz mocy w pięciu trybach pracy. Masażer do karku natomiast posiada funkcję terapii ciepłem, a także Urządzenia charakteryzuje wytrzymała, ale jednocześnie lekka konstrukcja i niewielki rozmiar. Właścicielem polskiej marki jest firma 4cv Mobile, dystrybutor elektroniki użytkowej.
Z analiz wynika, że w latach 2022–2027 wielkość światowego rynku sprzętu do masażu wzrośnie o 17 mld USD. Według szacunków roczny wzrost wartości rynku w 2023 roku wyniesie ponad 8 proc., a Ameryka Północna stanowi 37 proc. globalnego rynku. Okazuje się, że kluczowym czynnikiem napędzającym rozwój rynku jest stosowanie urządzeń do masażu w celu łagodzenia bólu i stresu. Na polskim rynku dostępna jest nowa marka Inoly, w której ofercie znajdują się już m.in. masażery głowy i karku.
Pięć trybów pracy
Masażer głowy Inoly to bezprzewodowe urządzenie obsługujące pięć trybów pracy – aktywny, wypoczynek, uroda, uspokajający i sen – szeroka funkcjonalność pozwala na dopasowanie rodzaju masażu do potrzeb i preferencji użytkownika. Sprzęt posiada 14 punktów masujących, które w zależności od wybranego trybu wibrują naprzemiennie i z różną częstotliwością. Za pomocą urządzenia istnieje możliwość wykonania masażu limfatycznego oraz relaksującego. Zabieg rozluźnia spięte tkanki, dzięki czemu ma funkcje relaksacyjne, pozwala rozładować stres, napięcie, a także poprawia krążenie krwi, co pozytywnie wpływa na kondycję skóry głowy.
Masażer Inoly posiada baterię o pojemności 1100 mAh, która ładowana jest przy użyciu dołączonego do zestawu kabla USB-C. Pełny cykl ładowania to ok. 3 godziny. Prosta obsługa przebiega poprzez jeden dotykowy przycisk umieszczony na szczycie urządzenia. Sprzęt automatycznie wyłącza się po 15 minutach, co pozwala na oszczędzanie baterii i wydłużenie jej żywotności.
Lekka i trwała konstrukcja
Urządzenie wykonane jest z lekkiego materiału PET. Jego konstrukcja jest jednocześnie wytrzymała, ale i na tyle elastyczna, aby dopasowywało się do kształtu głowy. Gwarantuje to, że masażer jest uniwersalny i może być stosowany przez osoby w różnym wieku i różnej sylwetce. Dodatkowo niewielkie rozmiary i mała waga urządzenia Inoly sprawiają, że jego przechowywanie i transport nie są problematyczne. Wbudowany głośnik pozwala na połączenie urządzenia za pomocą Bluetooth ze smartfonem i słuchanie podczas masażu np. muzyki relaksacyjnej.
Masażer karku z funkcją terapii ciepłem
W ofercie Inoly znajduje się także bezprzewodowy masażer karku umożliwiający dwa rodzaje masażu: wibracyjny i elektrostymulujący, a także siedem trybów pracy i aż 10 prędkości działania. Funkcja masażu na ciepło pomaga w przypadku bólu w okolicy karku oraz napięcia mięśni. Obsługa urządzenia jest intuicyjna i komfortowa dzięki wyposażeniu w duży panel sterujący, a także dołączonego do zestawu pilota. Urządzenie posiada 15-minutowy automatyczny wyłącznik. Masażer Inoly został wyposażony w akumulator o pojemności 1100 mAh, który po pełnym naładowaniu umożliwia 2 godziny pracy. Ładowanie odbywa się za pomocą dołączonego do zestawu kabla micro USB. Urządzenie wykonane jest z tworzywa sztucznego, silikonu oraz stali nierdzewnej, dzięki czemu jest lekkie i trwałe.
Masażer głowy oraz karku marki Inoly dostępne są m.in. w sieci Media Expert cenie 369 zł.

Emitel Partnerem Technologicznym Impact’25

Polki najbardziej przedsiębiorczymi kobietami w Unii Europejskiej. Jak w biznesie może pomóc im AI?

Nowa motorola edge 60 fusion już w Polsce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy nowej umowy między Unią Europejską a Ukrainą na temat zasad handlu. Obecne przepisy wygasają 5 czerwca
5 czerwca wygasa ATM, czyli wprowadzona przed trzema laty i potem z modyfikacjami przedłużana umowa między UE a Ukrainą, liberalizująca zasady wwozu ukraińskich towarów na teren Wspólnoty. Strona ukraińska chciałaby jej przedłużenia, na razie jednak Unia zgodziła się jedynie na przedłużenie bezcłowego przywozu żelaza i stali. Największe obawy, zwłaszcza w Polsce, budzi kwestia produktów rolnych. Zdaniem europosłanki Konfederacji Anny Bryłki należałoby wrócić do obowiązującej przed 2022 rokiem umowy stowarzyszeniowej DCFTA, ponieważ Ukraina może dziś eksportować swoje towary drogą morską poprzez porty na Morzu Czarnym, a dzięki darmowemu dostępowi do unijnego rynku bogacą się jedynie potentaci rolni.
Ochrona środowiska
Nowe technologie pomagają szybciej i dokładniej sortować odpady. Wciąż nie wszystkie da się jednak przetworzyć

Do 2030 roku 55 proc. odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych powinno trafiać do przetworzenia. W ubiegłym roku było to ok. 27 proc. Nowe technologie w coraz większym stopniu ułatwiają sortowanie odpadów, ale nie pozwalają jeszcze na przetworzenie wszystkich ich rodzajów. To pierwsze wyzwanie związane z zamykaniem obiegu. Kolejnym jest zwiększanie zawartości materiałów pochodzących z recyklingu w produkowanych opakowaniach, czego wymagają unijne przepisy. Choć w tym obszarze widać w ostatnich latach znaczące postępy, nie brakuje wyzwań.
Handel
Rosyjskie surowce przestaną płynąć do UE. Spóźniony, ale ambitny i istotny plan ma być wdrożony do 2027 roku

– Kupowanie surowców energetycznych z Rosji jest jak kupowanie broni przeciwko Ukrainie – uważa europosłanka PO Mirosława Nykiel. Dlatego KE planuje do 2027 roku ograniczyć do zera import rosyjskich paliw. Joanna Scheuring-Wielgus ocenia, że taka decyzja powinna zapaść już dawno, ale lepiej późno niż wcale. Co więcej, państwa członkowskie powinny być w tych deklaracjach zjednoczone najbardziej, jak się da.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.